reklama
A ja miałam mieć na imię po prababci (polskiej Tatarce) Tanzila.
Ale mama się rozmyśliła. Zresztą i tak pewnie by niezarejestrowali...
Tanzila i Saturnin- idalne propozycje dla naszych dzieci!
Tanzila i Saturnin sa moze smieszne w Polsce, ale np. tu gdzie mieszkam brzmialy by napewno lepiej, szczegolnie Tanzila, niz niektore z typowo polskich, popularnych w Polsce imion, ktore dla wiekszosci ludzi bylyby nie do wymowienia i czesto wywolywalyby usmiech na twarzach. ;-)A dla nas brzmia one normalnie.
Znam tu jedna mala 3 letnia Mulatke, ktorej mama jest biala Francuska, a tata jest czarny z Martyniki, ktora nazywa sie Talina i mi sie Tanzila, tak jakos skojarzylo z jej imieniem. Tez mi sie podoba, ale moze jak na Polske zbyt oryginalne, moze by potem dziecko mialo z tego powodu jakies przykrosci? Tutaj to, ani dzieci w szkole, ani wogole nikt nie zwraca uwagi, jak ktos sie nazywa, mozna nazwac dziecko najbardziej wymyslnie i oryginalnie, jak sie chce. Temu, ze tu jest taka mieszanka narodowosciowa i z tak roznymi imionami sie juz ludzie osluchali, ze nic ich nie zdziwi i w sumie nic juz tu nie jest zbyt oryginalne. Z wyjatkiem imion, ktore moze maja dziwne, a przede wszystkim trudne do wymowienia brzmienie, to wtedy jest usmiech i pytanie jak? jak? Bo nie potrafi tego wymowic, dobrze uslyszec i zapamietac, ale nie jest to zlosliwe.
Ostatnia edycja:
Narazie obstawiam:
1. Krystyna
2. Maja
3. Zosia
4. Nina
5. Michalina
-------------------------------
6. Larysa - ale mąż nie chce słyszeć
7. i Daria - ale moich 4 poprzednich facetów - to Dariusze wiec nie przejdzie ze względu na bliskie skojarzenia i zazdrośnictwo osobistego
oj trudno sie zdecydować... z synem bylo łatwiej. Maz dał pierwszy typ - mnie sie spodobało i ok... a teraz.... oj.....
1. Krystyna
2. Maja
3. Zosia
4. Nina
5. Michalina
-------------------------------
6. Larysa - ale mąż nie chce słyszeć
7. i Daria - ale moich 4 poprzednich facetów - to Dariusze wiec nie przejdzie ze względu na bliskie skojarzenia i zazdrośnictwo osobistego
oj trudno sie zdecydować... z synem bylo łatwiej. Maz dał pierwszy typ - mnie sie spodobało i ok... a teraz.... oj.....
Ostatnia edycja:
parząc na to co piszesz u mnie Laryska byłaby na 1 miejscu, potem Nina, Zosia, Maja Michalina i Krystyna.Narazie obstawiam:
1. Krystyna
2. Maja
3. Zosia
4. Nina
5. Michalina
-------------------------------
6. Larysa - ale mąż nie chce słyszeć
oj trudno sie zdecydować... z synem bylo łatwiej. Maz dał pierwszy typ - mnie sie spodobało i ok... a teraz.... oj.....
:-)
reklama
Ja jestem Nina, a w sobotę spotkałam malutką Ninkę, miała może z półtora roczku, śliczna jak aniołeczek:-) A jak ją ładnie wołali: "Ninia, Ninuś, Niunia" Wycofuję wszystkie obiekcje do tego imienia jakie wystawiałam wcześniej, jest śliczne!
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 426
- Wyświetleń
- 53 tys
Podziel się: