Imiona dla lipcowych maluszków

[Cat Ballou]

a ja nie wiem nic mi na dziś nie pasi no nic

 

[Huuuura]

Eh!!!! Dylematy... mam taką tylko nadzieję, że w moim brzuszku mieszka dziewuszka! Dla chłopaka nie mam imienia. Błagam błagam błagam o zdrowe dziecko.... z małym please o dziewczynkę :-);-) Zobaczymy na połówkowych. Muszę się w poniedziałek umówić.

 

[siwiutka]

a my wkońcu znaleźliśmy imię dla naszej 3-ciej księżniczki : N A D I A

 

[Pyśka_:)]

My ciągle zastanawiamy się nad imieniem. W tej chwili oscylujemy wokół Macieja, albo Wojtka.
Mi się bardzo podoba imię Maksymilian - i byłoby po pradziadku. Problem jest taki, że 1/2 psow nazywa sie Max

Ja mam syna Maksymiliana ;D i wcale mi się z psem nie kojarzy! np Kajtek to imie dla człowieka ale dają je też kotą czy psom! a moja sąsiadka ma szczura którego nazwała Maciuś!Kubusie to też psy a jak w piaskownicy ktoś zawoła Kubuś to się 10 chłopaków obraca ;D do każdego imienia jest jakieś skojarzenie ale to nie znaczy, że jak nam się podoba to mamy je wykluczyć bo ktoś COŚ tak nazwał!

 

[lizosomek]

no my przestawilismy sie na Maje, ale to z tego wzgledu tez ,ze szukalismy troszke imienia w miare uniwersalnego, ktorego nie bede musiala co chwilke spelowac tutaj.... a Maja jest krotkie i ogolnie znane wiec

My też ostatnio z naszych typów przestawiliśmy się na Maję...miała być Nela albo jeszcze może Lena...ale jeśli będzie dziewczynka to raczej będzie Maja Matylda, a chłopiec Krzysztof Mateusz. :-)

 

[Agne]

Tak Jak są psy AGA, dlatego nie lubię jak na mnie tak mówią
Moja ciotka ma psa Sarę, kota Maciusia i papugę Klarę.hahaha
Mi się bardzo podoba Maksymilian i Max. Tak bym sama syna nazwała. A będzie dziołcha więc ja rozważam: Lilianna, Matylda, Kalina, i podoba mi się Zosia ale ich bardzo dużo. Mój T. chce Rozalkę.:-). Ale będą wołać Rózia???
A moje córki mają: Marianna i Helena (Marianna miała być Mają ale się urodziła taka wielka że całkiem mi do małej Mai nie pasowała)

 

[vivienne3]

Agne gdybym ja miała córeczke dałabym jej na drugie Rozalia bardzo mi się to imie podoba i nie pozwaliłabym nazywać jej Rózia jak coś to Rose(Rous)

 

[Misia1974]

Moja córka z koleżankami chciały Liliannę albo Rozalię, ale poprosiłam, żeby uprościły imię: stąd wzięła się Lidia. Na Lidię też mówi się Lila, więc doszłyśmy do porozumienia.Ja mam Ciocię Rozalię - jest tak pokręcona (wróży, leczy wg medycyny chińskiej, dokonuje bezkrwawych "operacji"), że Rozalkę po prostu zmuszona byłam odrzucić, bo by Ciotka dziecku spokoju nie dała.
O Kajtku juz pisałam - u nas była ogromna moda na takie imię dla psa. Prawdę mówiąc, chyba niektórym nie przyszłoby juz do głowy, że to imię ludzkie :-) Gośka na poniedziałek czyta "Kajtkowe przygody" - może stąd ta moda na nadawanie tego imienia zwierzętom.

 

[Agne]

Misia, niesamowite z tą ciotka! Ale Rozaliami się trochę tak kojarzy z wróżkami, kokami, sukienkami z weluru i antykami

 

[Misia1974]

Agne - ja mam dwie takie ciotki. Jak się pokłóciły, to jedna nie pozwoliła poinformować siostry, że wyjeżdża na zawsze z kraju, bo .... "jej urok rzuci na samolot".
Noż kurczę, co za geny... Ciotka Rozalia to taka artystyczna (zresztą obie ciotki), ubiera się w ubrania z duszą i maluje (prowadziła nawet galerię). Ale tak właściwie to mamy wszyscy przekichane. Ciocia wydzwania do szpitala do każdego kto tam leży i jak ktoś wyjdzie z choroby, to ogłasza światu, że to jej leczenie na odległość pomogło, a jak człowiekowi jest gorzej, to że zablokował się na jej energię. Masakra.