reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Imiona dla kwietniowych dzieciaczków

My też nie dajemy drugiego imienia będzie tylko jedno Zuzanna :-) Mnie się jeszcze bardzo podobało imię Basia ale teściowa tak ma więc zrezygnowałam :-p
 
reklama
My też drugiego nie dajemy, mój brat ma po dziadku, ja mam Maria nie wiem po kim, drugi widnieje tylko w dokumentach i nie wiem po co je nadawać jeśli nie ma jakiejś tradycji rodzinnej ;-)
Moje dziecię było Jadźką ale już nie jest :confused2: Mój ukochany sam nadał jej takie imię a teraz sam oświadczył, że jednak nie...
No to ja znów ucieszona zaczynam forsować swoje, ostatnio Dagna mi się spodobało :-) ... i weto bo męża dentystka ma tak na imię :-D
Wcześniejsze: Blanka, Bibiana, Florentyna, Pola, Tola też nie... co bym powiedziała to nie :eek:

Teraz oświadczył, że będzie Marysia i łazi za brzuchem i woła Maryś a ja Daguś i jest bajzel :-D
 
My tez nie dajemy 2 imienia, ja nie mam, M ma i kiedyś na granicy nie wpisał drugiego imienia i go cofali i miał problem że nie kompletne dane podaje
 
Ja chciałam żeby Łucja miała Florentynka :) albo Faustyna ale znów padło "nieee"
Muszę ci powiedzieć Dagmar, że z tych trzech imion to Łucja najładniejsze :-)
A u nas, jako że dziewczynka się potwierdziła, w drodze wyjątkowego porozumienia, stanęło na razie na dwóch imionach. Więc będzie albo
Emma Maria albo Kaja Maria. Się zobaczy jak wynijdzie w szpitalu:-D
 
Muszę ci powiedzieć Dagmar, że z tych trzech imion to Łucja najładniejsze :-)
A u nas, jako że dziewczynka się potwierdziła, w drodze wyjątkowego porozumienia, stanęło na razie na dwóch imionach. Więc będzie albo
Emma Maria albo Kaja Maria. Się zobaczy jak wynijdzie w szpitalu:-D

Nooo więc wy też już wybraliście :)
Super :)

A. mówi tak samo, tylko Łucja mu pasuje
 
Ja także nie daję drugiego imienia. Synek też ma tylko jedno. Ja z mężem mamy po dwa i właściwie nie wiem po co to komu... Tylko problemy później, w różnych miejscach podaję czasem oba czasem jedno, a potem pisząc jakiś wniosek nie wiem czy podałam jedno czy dwa - a później każą dopisać/wykreślić. Dla nas zbędne, ale rozumiem jak ktoś nadaje np. po dziadkach czy kimś z rodziny, u nas nie ma takiej tradycji ;-)
 
reklama
Agunia to masz takie same typy jak ja. Najbardziej chciałam Leona, ale M nie zgadza sie, pózniej był Antoś bo lubie zdrobnienie Tosiek, ale mój synek mówi że u niego w przedszkolu jest Antoś i on jest niegrzeczny, wiec też nie :-), Julek i Ignaś bardzo mi sie podoba, ale znowu M nie zgadza sie, on mysli właśnie o Tadziu, mi tez podoba sie, ale jednak ostanio coraz bardziej myślimy o Franku.

A co skojarzeń to jak byłam w pierwszej ciązy to chcieliśmy Maksa, ale wszyscy nam mówili że na podwórku każdy prawie tak woła na swojego psa. Wkoncu mamy Jasia, ale też moja mama mówiła że w pracy wszyscy jej koledzy Jaski to pijacy:-)


Mój syn ma na imię Maksymilian, a w klatce ludzie mają psa o imieniu Maks. Nie szczególnie mi to przeszkadzało. Mówię do niego Maksymilian, a nie Maks. Moi rodzice mają suczkę, co wabi się Majka ;) a wysyp Majek teraz ;)


Antoś to mój chrześniak :) imię ma po dziadku, ma swoje widzi mi się czasami ;)

My co do imion chłopięcych to obstawialiśmy: Igor, Szymon, Michał. Na szczęście problem sam się rozwiązał ;)

Mój syn ma dwa imiona drugie ma po swoim tacie, a córka będzie miała po mnie. W rodzinie nie ma jakiś większych tradycji z imionami, ale ja tak sobie wymyśliłam i tego się trzymam ;)
 
Do góry