G
gość _199
Gość
Mnie zawsze wkurzalo, że mówią na mnie Ada, a jestem Adrianna.Właśnie nie przepadam za imieniem Ola i stad wątpliwości do Olgi które jest piękne ale bez zdrobnień. Ogólnie to jest trudna sprawa bo często są piękne imiona a ludzie tak zdrabniają ze można się za głowę złapać albo np przyjęły się niepasujące zdrobnienia typu piękne imię Małgorzata ale czemu Gosia, czemu Aleksandra to nie Ala i skoro Dariusz to Darek to czemu Mariusz nie jest Marek i takie niekończące się dywagacje
Adrian to nie Adam