reklama
gufi
Październikowa Mama'06 Fan(ka)
coreczka: mnie sie bardzo podoba Matylda i Łucja, ale maz jest przeciwny. jeszcze nie obgadywalismy tego tematu, ale wspolne typy to Alicja, Anna, Olga.
synek: Filip, Mikolaj, Piotr, Marcel
synek: Filip, Mikolaj, Piotr, Marcel
(: Anka :)
Fanka BB :)
gufi mamy podobny gust: Łucja, Matylda to imiona ktore strasznie mi sie podobaja - ale maz mowi stanowczo NIE
Alicja lub Mikołaj
no to u nas na chłopaka by wskazywało...bo mówimy juniorek ...mój J to tylko się wygłupia i jakieś głupiutkie imiona wymysla jak zaczynam z nim na ten temat gatkę więc pewnie jeszcze nie czas na imię dla Naszej dzidzitrochę z innej beczki:
zauważyłam wśród moich znajomych, że forma jakiej używają przyszli rodzice (mamy!) zgadza się z płcią dziecka zanim rozpoznana zostanie ona podczas badania usg.
przykład: niektóre mamy upierają się od początku, by nie mówić: fasolka, tylko groszek, albo pojawiają się inne zwroty typu: kropek itp. te mamy rodzą chłopców.
instynkt? telepatia?
mi zawsze podobała mi sie Martynka i Kacper, ale te imiona kiedyś już przegadalismy i J sie nie podobały wiec trzeba pomysleć nad innymi...
Wiolcia_6
Grudniówka 2010 :)
ja nie cierpię zwrotu fasolka itp. Dlatego bardzo mi się spodobało określenie uzyte przez męża "ogryzek" a ja po prostu mówię na dzieciaka "mały". czuję że to chlopak i bardzo się zdziwie jesli to dziewczynka Ale dla dziewczynki mam juz chociaz wybrane imię!
Antylopka
Potrojna mamuska
na ja przez 7 miesięcy pierwszej ciąży byłam nastawiona na chłopca, mąż na córkę. Ja mówiłam, że bedzie Kubuś, mąż że Wiktoria. W końcu, jak na usg było widać, że to dziewczynka, to momentalnie sie przestawiłam na Wiktorię, jakbym od zawsze to wiedziała.A ja sie witam z Tymonkiem rankami <: Kwestia kompromisu z mezem - bo ciagle jeszcze ustalamy imiona Dla chlopaka mamy duzo, dla dziewczynki - ciezko narazie :/
Ale tak naprawde zastanawiam sie: jezeli jest tam corka, to tak glupio jej, ze jest nazywana Tymonkiem - musze sie przestawic na jakies "malenstwo" albo co
A teraz to nie zastanawialiśmy się nad imieniem... Nie wiem czy jakies polskie ale odpowiadające francuskiemu?? Czy po prostu ładne? Czy jeszcze coś innego nam przyjdzie do głowo - olsnienie jakieś?? hehe
Za to na mówię, że w brzuszku jest Okruszek.
reklama
mamolka
Fanka BB :)
My mówimy że w brzuchu jest "dzidzia" ale to tak pod Synka bo już potrafi pokazaćjak się zapytam- gdzie mieszka dzidzia? to pokazuje na mój brzuch ...hehe czasami swój brzuszek Mąż mówi "dzidek".
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 12
- Wyświetleń
- 1 tys
- Odpowiedzi
- 27
- Wyświetleń
- 3 tys
- Odpowiedzi
- 234
- Wyświetleń
- 31 tys
Podziel się: