reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ile po terminie do szpitala?

mlodamama22 tytlko że weszło małe a wyjdzie duże hehe taki żarcik :-D

HappyNatalia powodzenia, nie odzywałaś się to może zostałaś i rodzisz teraz. W każdym razie trzymam kciuki.
 
reklama
Pojechałam i wróciłam :p synuś ciągle wyjść nie chce. Zrobili mi dla mojego spokoju USG :-) i sprawdzili tętno maluszka.
Dominik waży 3100 gramów i tętno ma idealne :-D. Powiedzieli, że jak do następnego piątku nie urodze to mam się zgłosić rano i zostawią mnie na obserwacje :-)
Liczę jednak, że zechce wyjść już niedługo :-D
Trzymajcie kciuki ;-)
 
Widzę że nie tylko moje dziecie jest uparte i nie chce wyjść.
Ja na dziś mam termin i niedługo jadę na KTG, tylko ja jestem w tak komfortowej sytuacji, że jeśli dziś nie zapiszą się skurcze przedporodowe to jutro mam się zgłosić do swojego lekarza na masaż szyjki, żeby przyspieszyć poród. I w poniedziałek rano mam już jechać do szpitala.

Więc życzę powodzenia i szczęśliwego, bezbolesnego rozwiązania.
 
O to faktycznie masz lepiej :-)
ja ciągle mam nadzieje, że jednak to jednak będzie już :-D
życzę również szczęśliwego rozwiązania. bezbolesnego to raczej nie ma co życzyć bo będzie boleć, ale oby to było szybko! :-)
 
Pojechałam i wróciłam :p synuś ciągle wyjść nie chce. Zrobili mi dla mojego spokoju USG :-) i sprawdzili tętno maluszka.
Dominik waży 3100 gramów i tętno ma idealne :-D. Powiedzieli, że jak do następnego piątku nie urodze to mam się zgłosić rano i zostawią mnie na obserwacje :-)
Liczę jednak, że zechce wyjść już niedługo :-D
Trzymajcie kciuki ;-)
HappyNatalia ja urodzłam 4 dni po porodzie,wtedy zaczeły mi się skurcze ale miałam cesarke ,bo nie miałam rozwarcia , zielone wody mi odeszły , więc musiałam mieć natychmiast cesarkę.
HappyNatalia być dobrej myśli, TRZYMAM ZA CIEBIE KCIUKI, OBYŚ URODZIŁA ZDROWE MALEŃSTWO. DAJ ZNAĆ JAK SIĘ CZUJASZ. POZDRAWIAM. :-)
 
Ja z piersza ciazą miłam tak ,że rozwarcie 3 cm miałam od polowy 6 mca! 8 DNI przed terminem poszłam do lekarza na usg 3D (innego niz prowadzący) ten mnie zbadał kontrolnie przed porodem i zobaczył ,że mam rozwarcie..wpadł w panike ,że przeciez ja juz rodzę...i dał skierowanie do szpitala na porodówke...na nic zdały sie moje zapewnienia ze juz 3 mce chodze z rozwarciem..dali oksytocyne i wywoływali pord 27h który zakonczył sie CC . Chciałam uczulić wszyskie mamusie w terminie porodu ,żeby sie nie spieszyły z wizyta w szpitalu..jak zaczniecie rodzic napewno to poczujecie!!!!Idąc wczesniej narazacie sie na niepotrzebny stres i dłuzszy ból...przynajmniej tak było w moim przypadku...a wiadomo ,że każda ciąża jest inna :-)
POWODZENIA!
 
Hej!
W pierwszej ciąży pojawiłam się w szpitalu 2 tygodnie po terminie( do tego czasu co tydzień miałam robione KTG). Okazało się,że nie miałam ŻADNYCH oznak porodu i 2 dni później urodziłam przez cc. Nawet nie próbowali wywoływać porodu.
Pozdrawiam:-D
 
hej
urodziłam 10 dni po terminie , miałam skurcze lecz brak rozwarcia co skończyło się najpierw oksytocyną , później przebijali mi pęcherz płodowy i skończyło się na nacięciu i użyciu vacum :( ,jakoś mu się nie spieszyło na ten świat ;) , ale dzisiaj mam ślicznego zdrowego synka i jestem bardzo szczęśliwa
 
reklama
ja córkę urodziłam 7 dni po terminie zaczęło się samo a z synkiem zgłosiłam się do szpitala jak stuknął mi 41tydzień i 6 dzień tam mnie jeszcze przetrzymali 2 dni i samo się zaczęło urodziłam w 42 tyg 1 d :tak:
 
Do góry