no wlasnie u mnie to samo z bioderkami.Wbilam sie dzisiaj w spodnie ,ktore nosilam w lutym,ale teraz jakos ciasniejsze sa.Za to spodnie,ktore nosilam w kwietniu i ktore byly na mnie dobre po porodzie dzisiaj na mnie wisza:-)
reklama
beaa
Mamy lipcowe'08
Ja od wczoraj jem duzo mniej, zobaczymy jaki bedzie efekt.
Mam rade na wzrost szczesliwosci- wyrzuccie wagi ;-)
Ja nie mam i nie wiem ile waze, moge tylko przypuszczac ze pewnie cos schudlam.
No fakt, chodze w spodniach sprzed ciazy (38). Cos tam jeszcze wisi z przodu ale nieduzo, w sumie to widac tylko z boku a z przodu i z tylu to mam talie ze ho, ho (zwlaszcza w pasie c.). I tak piersi odciagaja uwage od brzucha
Ja nie mam i nie wiem ile waze, moge tylko przypuszczac ze pewnie cos schudlam.
No fakt, chodze w spodniach sprzed ciazy (38). Cos tam jeszcze wisi z przodu ale nieduzo, w sumie to widac tylko z boku a z przodu i z tylu to mam talie ze ho, ho (zwlaszcza w pasie c.). I tak piersi odciagaja uwage od brzucha
survivor26
Mamy lipcowe'08
Ja nie mam wcale, ważę się okazjonalnie u mamy i w tym tygodniu zanotowałam w końcu jakiś sukces: 59 kg 2 kg w dwa tygodnie na diecie kurczakowej....warto było się pomęczyć..i to nic, że do wagi przedciążowej nadal 4 kg a do idealnej 9.... Udało mi się także wcisnąć w przedciążowe biodrówki - owszem, luźne nie są, ale przeszły przez gigantyczne uda i biodra bez nacinania nogawekMam rade na wzrost szczesliwosci- wyrzuccie wagi ;-)
Mamusiasynusia
Mama Mateuszka i Oleńki
Widze, że ładnie wam idzie zrzucanie kilogramów, a niektórym to, aż pozazdrościc. Mi zleciało13,5 a zostało jeszcze 6 do zrzucenia. Brzuszek flaczkowaty i zastanawiam się czy po drugim dziecku kiedykolwiek będzie normallny, no, ale cóż dalej smaruje go różnymi specyfikami na ujędrnienie..
U nie kolejny sukces 2kg mniejdo wagi wyjsciowej jeszcze 2 no a potem jeszcze przynajmniej z 6 ale wmawiam sobie ze dam radeoby dalej cycusie dawały rade to mały wszytko wyciągnienarazie sie trzymam i jem bardzo malutko słodyczy no i zero smazonego i fast foodów które uwielbiamnie jem też chipsów i takich przekąsek no i nic pomiedzy posiłkami, myśle że to daje rezultay bo zawsze lubiałam sobie chipsa albo paluszka podgryźć miedzy posiłkami
beaa
Mamy lipcowe'08
Jak juz mowa o sukcesach, to u mnie tez jest maly: 2 kg na minusie:-), czyli waga pokazuje 59 kg. Jeszcze 2 kg i bedzie waga wyjsciowa;-). Od tygodnia jestem na diecie, no i rezultaty sa.
U mnie nadal do "stracenia" w okolicach 3 kg. Z tym, że w ciuchy w zasadzie wszystkie się mieszczę. Nie poszło mi nic w biodra, tylko pozostałości oponki przeszkadzają. Ale mnie to wkurza! W poniedziałek mija 6 tygodni od porodu, więc pognam wkrótce na wizytę kontrolną i jak wszystko będzie ok, to wreszcie pójdę na siłownię. Z Maleńką mam nadzieję chodzić na basen, więc może uda się zrzucić ten wałeczek brzuszkowy A kysz paskudo
reklama
survivor26
Mamy lipcowe'08
U mnie też zostało niby 2 kg..ale został też brzuch, który nadal w spodnie słabo wchodzi; noszę te gacie ściągające i niby trochę pomogły, ale jak dla mnie za mało, więc pójdę chyba w końcu na zakupy i przełamię się, żeby kupić większą rozmiarówkę;-)
Podziel się: