Ile na "+?" czyli jak przybieramy na wadze...

[survivor26]

Moja waga tez sie nie zatrzymuje, dzisiaj bylo juz prawie 70 kg czyli prawie 15 kg+, nie wiem dlaczego tak tyje- a dzidzia jest mala.

Taka uroda....też mam ok. +15 i dziecko maleńkie...ale u mnie dwa razy tyle co w dziecko, poszło w tyłek i uda sądząc po wymiarach

 

[magdzik_w]

Ja jutro gnam do ginki i tam się odbędzie rytualne ważenie. Jak zwykle zrobimy wieczorkiem zakładzik z mężusiem Tym razem czuję, że mi sporo przybyło. Brzuch mi urósł, no i dzidzia na stówkę większa, bo czuję jak się przewala na non stopie. Jutro zdam raport wagowy. Brrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr Dobrze, że nie mamy wagi w domu, bo chyba bym o........piała;-) A na czekoladę mam cały czas ochotę mimo, że biorę sporo magne b6. Widocznie tak ma być

 

[renia77]

ja tez jutro wizyta i pomiary
bebenek coraz wiekszy az sama w szoku jestem jak mnie wypycha
a apetyt rosnie - co chwila cos jem;-)

 

[post_ptaszyna]

no to ja was dzieczynki pocieszę
+20 kg u mnie :-):-):-) i wiecie co mam to w d.... (no i w udach i w biodrach też )
Tak poważnie to cóz zrobić. Nie objadam się, pozwalam sobie na małe conieco no bo kiedy mam sobie pozwalać jak nie teraz.
a że prawda jest okrutna i mam tendencje do tycia to co zrobię.
Mam 172 cm i ta waga to dla mnie kosmos, bo zawsze się pilnowałam z wagą. Po porodzie wytoczę jej walkę i tyle

Jesli chodzi o brzuch to u mnie w obwodzie 111 cm, a Jak u Was??

 

[survivor26]

Taaaak...zdaje mi się, że konieczne będzie założenie niedługo wątku motywacyjnego dla odchudzających się po porodzie;-) U mnie w brzuchu 106, co przy wzroście ledwie 0,5 metra większym daje efekt niemal idealnej kuli

 

[post_ptaszyna]

survivor26 wątek myslę będzie niezbędny te wszystkie nowinki diety itp. itp.


No to brzuszki mamy podobne

 

[renia77]

talia osy - 103cm:-)
i tak jak ty survi z metra cieta
z mezem padamy ze smiechu jak mu tlumacze ze od narodzin wlasnych uroslam raptem 99cm:-)
bylam dluga 59 a teraz mam158;-)

 

[Kiwaczka]

Ja przekopałam cały dom za metrem krawieckim i niestety (po ostatnich porządkach) wygląda na to że wszystkie zaginęły w boju. Więc za pomocją sznurka oraz taśmy mierniczej (służącej raczej do celów budowlanych) dokonałam pomiaru. Mój brzuszek osiągnął 93 cm. Zazwyczaj ma wiecej bo jest prawie cały czas postawiony ;-)

 

[kicrym]

ja identycznie jak survivor- 106cm,co do wagi to u mnie 14kg na plusie, jak zaszłam w ciąże to moim planem było przytyć nie wiecej niz 15 kg no ale coż chyba zmienie troche górna granice i postawie na 17kg- oswiadczam ze juz nie jem słodyczy....dzisiaj he he he

 

[{agnieszka}]

ja mam w obwodzie 101 cm, ale pocieszam się, ze schudłam pół kilo:-) przez ost 3 tyg- a moze to tylko waga szaleje ale tak czy siak wyszłoby,ze przez ostatni m-c nic nie przybyłam na wadze:-)