reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

"ICH PIERWSZY RAZ"- czyli nowe umiejętnosci naszych pociech

Brawo dla wszystkich chodzących od Matizka i jego mamy...:tak::-D:tak:
[video=youtube;2Rbarpi1aMc]http://www.youtube.com/watch?v=2Rbarpi1aMc[/video]
 
reklama
Gratuluję maluchom i mamom oczywiście nowych umiejętności
Kaoru- ładny macie dywan, oby jak najdłużej sie uchował :tak::-D
Pysia- Olka biła brawo jeszcze długo przed tym jak nie wstawała za to do chodzenia jeszcze duużo jej brakuje ;-)
 
A ja muszę się pochwalić że mój synek zaczyna coraz więcej gadać. Wcześniej coś tam po swojemu nawijała a ostatnio nawet można coś zrozumieć np
cyta - czyta , bierze książeczkę przegląda i powtarza cyta, cyta
ciotia - ciocia
dzie je - gdzie jest, jak się chowa za firankę
tatuś - to wiadomo
chestę - na psa chestera:happy2::baffled:
Tyle mi się zapamiętało:tak:
A w ogóle to straszny łobuz się zrobił ostatnio, tylko patrzy żeby coś spsocić i się chichra:no::wściekła/y: ze mnie jak mu palcem grożę i wyzywam od łobuzów:happy2:
 
Gratuluję maluchom i mamom oczywiście nowych umiejętności
Kaoru- ładny macie dywan, oby jak najdłużej sie uchował :tak::-D
Pysia- Olka biła brawo jeszcze długo przed tym jak nie wstawała za to do chodzenia jeszcze duużo jej brakuje ;-)
tak dywan sie nie uchował, tzn dwa razy juz był w pralni na czysczeniu i czekam tylko juz na kasę żeby nowy kupić, czarny chyba ;-)to moze nic nie bedzie na nim widac:-):-):-)bo moje dziewczyny wszystko na nim testowały
 
Kupinosiu, super:-), na pewno pięknie to wygląda :tak:
No tak, każde dziecko uczy się w innym, swoim tempie:tak:. Ja to widzę po mojej dwójeczce - Nataśka umiała bić brawo, jak miała chyba 8 m-cy, a chodziła na chyba 15 m-cy:baffled::sorry2::zawstydzona/y:, a Mat odwrotnie. Chodzi już dawna:tak::-D, ale dopiero teraz załapuje, co i jak z klaskaniem - a uczyłam go chyba od listopada, taki jakiś był oporny. Ale za to idzie mu to tak rozkosznie...:-)
 
Dziękujemy :-D i również gratulujemy osiągnięć :tak:
Mati super bije brawo - dziękujemy :-D Karolka jeszcze tak ładnie nie chodzi jak Mati, ale z każdym dniem lepiej i pewniej ;-) brawo nam się udało nauczyć szybko, a chodzenie za to później :-D
 
pysia- oj rozkosznie, prawdziwa prawda - jak mawiała moja szefowa :-):tak:

Ola od dziś chodzi przy pchaczu i tym mnie zaskoczyłam, bo wczoraj powiedziałam do męża że nietrafiony zakup. Nie była nim specjalnie zainteresowana za to stawała i próbowała chodzić przy jeździku. Dziś pokazałam jak sie chodzi przy pchaczu i załapała tylko pokój mógłby mieć ze 100 m2 :-D
 
Olcia ma fazę na auta :-), wszystko jest brum-brum-bum. Wczorajsze zakupy spędziła na stojaka w wózku z zakupami, przez cały sklep było brum-brum-bum :-D:-D:-D.
Nadszedł etap małpki, wszystko bardzo fajnie naśladuje, wczoraj pokazywała jaka jest duża :-D.
Gratuluję maluszkom które właśnie ruszyły do chodzenia!!!
 
reklama
Moja Olka od soboty ostro ruszyła z chodzeniem. 30 stycznia zrobiła pierwsze pięć kroczków, później coś tam niby próbowała dalej, ale rzadko i z duuużą nieśmiałością. OD soboty wykorzystuje każdą okazję żeby połazić, robi to jeszcze nieporadnie i po około 10 kroczkach jest bam na tyłek.
Ogólnie stwierdziłam, że moja Olka należy do tych ostrożnych. Jak idzie to z rękami wyciągnietymi do przodu i jak tylko się z leksza zachwieje to woli bamsnąć na tyłek niż próbować dalej. Nie należy do tych co prą naprzód bez żadnych oporów i nie zważając na przeszkody.
Chyba mogę uznać, że moja córka zaczęła chodzić.... :sorry::-D:-D:-D

Po za tym wszędzie ją nosi i ciężko sprawić aby usiedziała przez chwilę i się pobawiła. A jeszcze tyfzień temu to był standart. CZasem i pół godziny potrafiła sie sama soba zająć, teraz łazi jak nakręcona a ja za nią. Jak nie chodzi, to wyciągą łapki, żeby ją wziąść i pokazać rzeczy na które pokazuje palcem: świat za oknem, obrazki na ścianie i inne takie... ech..:cool2:
 
Do góry