reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

I M I O N A

reklama
Mnie też się Bartuś podoba :-D Ale ponieważ mam przeczucie na córę pasuje pomyśleć nad imionami dla dziewczynki, bo ciągle mi się zmienia ;-)
Tez mialam przeczucie na corcie ,ale chlopaczek siedziw brzuchu.Mial byc xawier ale juz nie jestem tak do konca orzekonana. pewnie jeszcze tysiac razy nam sie zmieni zanim sie synek urodzi.:)
 
Melani to byla troche inna sytuacja bo one wystawialy akt urodzenia na podstawie dokumentu ktory juz istanial wczesniej. Cos tam burczaly ze moga spolszczyc imie, ze jak dziecko zamieszka w PL to bedzie mialo WIELKI problem np w szkole:-) Paranoja. Nie rozumiem dlaczego w PL dzieci musza miec polskie imiona. Ciekawe czy jeszcze gdzies na swiecie maja takie przepisy. A najgorsze jest to ze w jednym urzedzie zarejsetruja np Jessice a w innym juz nie i kaza zaminic na Dzesika (fakt autentyczny znam taki przypadek):) Aha jeszcze slyszalam o Majkelu

Pozdrowienia kochane marcoweczki:-)

majkel niezly :tak: ja slyszalam o brajanie
 
my na chwilę wstrzymaliśmy rozmowy o imieniu - czekamy na usg :laugh2:
potem będą dalsze pertraktacje :cool2:

No i myslelismy, ze bedziemy mogli juz się zastanawiać tylko nad imieniem dla określonej płci a tu guzik! :-p
Dzidzia sobie się schowała i trzeba nadal myśleć nad dwoma opcjami....
kurcze, no to mamy dalej duuuuży problem :-D
 
Ty mnie nie strasz Agutek, ja tu godziny odliczam do usg doslownie
a mam je juz 9 tego o 20.00

Nie pokaze mi co ma miedzy nozkami to z usg nie wychodze ;-)
 
Ty mnie nie strasz Agutek, ja tu godziny odliczam do usg doslownie
a mam je juz 9 tego o 20.00

Nie pokaze mi co ma miedzy nozkami to z usg nie wychodze ;-)


No ja tez sie nastawilam, ze sie dowiem...
a tu figa! :laugh2:

jednak juz w drodze na usg przeszlo mnie przeczucie, ze jednak nie bedzie nam z mezem dane dowiedziec sie kto sobie rosnie w moim brzuchu :happy:

z wielu roznych zrodel uslyszalam jednak, ze takie "wstydliwe" sa czesto dziewczynki, a chlopcy rozwalaja sie ze swoimi jajkami i od razu widac kto to :-p
 
Anija - ja też powiedziałam że nie wyjde dopóki nie powiedzą kto tam mieszka! :-) A idzie któraś na 3D czy to strata pieniędzy? bo ja bym tak chciała mieć kaczorka na płycie CD jak pływa w brzuchu...
 
reklama
Ja nie idę.
Szkoda mi pieniążków :happy:
To znaczy powiem tak - gdybym miała teraz więcej kasiorki to na pewno bym zrobiła, ale kasy trochę brakuje, więc sobie odpuściliśmy.
W TVN Style kilka dni temu był wywiad z ginekolożką i mówiła, że tak naprawdę to nie widać na nim nic więcej niż na normalnym usg i pełni funkcję bardziej taką dla rodziców, że chcą swoją dzidzie w trójwymiarze obejrzeć. Nie powiem - fajna sprawa, ale droga. My do najbliższego usg 3D mamy jakieś 100km, więc nie ma sensu robić taką wyprawę i tracić tyle kasy gdy nie ma jakiś specjalnych ku temu wskazań.
Na pewno jednak to fajna pamiątka i jeśli tylko ma się kasiorkę to czemu nie :tak:

My mamy kasetę nagraną z normalnego piątkowego usg - to też wystarczająco fajna pamiątka. Kiedyś dzidziuś dostanie ją w prezencie :happy:
 
Do góry