reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

I, II i III trymestr - samopoczucie, uczucia, emocje, pytania, wątpliwości

Deli to może być rano bo i tak muszę do przychodni jechać mocz oddać do badania, więc będę wracać DK88:) bo przychodnia w Zabrzu ale koło Miechowic. To się jutro dogadamy co i jak :-)
 
reklama
Mnie póki co nic z cyców nie leci ;) Nawet jak ścisnę :)

Skurcz łydki miałam raz w ciąży, jakieś trzy dni temu - bardzo silny!!!
Ale chyba już jestem przyzwyczajona bo swego czasu łapały mnie często, mimo że magnez był ok... Taka uroda.
Staram się ugiąć nogę w kolanie, tak żeby kolano było skierowane do góry i nic nie robię, nie ruszam nogą i tak jest jakoś najlepiej, aż w końcu samo przechodzi :)

Takhisis jak to moja św. pamięci ciotka mawiała "jak nie urok, to sraczka...;)" - trzymaj się! Będzie dobrze, też myślę, że takie krwawienia mogą być poprostu od ogólnego przekrwienia i delikatniejszych naczynek. Jeśli z dzidzią wszystko ok i Twoja szyjka tez taka jak być powinna - to chyba nie jest to żadne krwawienie zagrażające. Jednak tak jak wszędzie można przeczytać, żadnego krwawienia w ciąży bagatelizować nie wolno, więc myślę, że możesz śmiało z każdym takim krwawieniem jechać na IP i się uspokoić :) Oni muszą Cię przyjąć, a jak nie będą chcieli to każ im oświadczenie napisać, że przyjechałaś z takimi i takimi objawami i nie chcą Cię zbadać :) Uwierz zbadają od razu! Nie wolno dać się zbyć, a potem dokładnie wypis przeczytaj, żeby nie było, że napisali, że np. zrobili Ci USG, a wcale go nie miałaś...
 
Dzięki dziewczyny...ja właśnie z tych co z daleka trzymają się od IP:) póki co zaliczyłam 3 godzinny spacer i jest ok.

Z wyciekiem z piersi nie mam problemów, ale i nie miałam tego wcześniej. Tak się zastanawiam czy to nie ma związku z ilością pokarmu później...bo ja np. nie miałam tej siary w ciąży, ale i potem z pokarmem było u mnie tragicznie. Mam nadzieję, że teraz będzie inaczej.
 
Kamcia, Pannacota u mnie wciąż zero siary. Ale w staniku śpię już od początku ciąży, żeby mi nie obwisły piersi. :-p Jakoś się przyzwyczaiłam, choć bywają noce, że stanik drażni mnie tak bardzo, że go zdejmuję. Ale to tylko jak mam zwykły stanik z fiżbinami, bo w bezszwowym nie ma problemu.

Deli to współczuję tych bolesnych skurczy, bo przed ciążą jak miewałam, to czasami myślałam, że zwariuję. Mam nadzieję, że teraz u mnie te skurcze pozostaną niebolesne.


Paulinek właśnie mam jeden taki stanik i jest bardzo wygodny do spania.


Sony mój nie spłaszcza biustu i trzyma go bardzo dobrze, a kosztował 20 zł.
 
Paulinek to jest dobra myśl, tylko czy wkładki nie będą się przesuwać?

Tak jak pisze Deli jak sie dobrze dopasuje rozmiar to nie powinny. Pozatym sa wkladki, ktore mozna przyklejac (tak samo jak wkladki higieniczne).

Takhisis nie sadze zeby wyplyw siary w ciazy mial wplyw na ilosc pokarmu pozniej. Zarowno w pierwszej ciazy jak i teraz (albo do teraz) nic mi nie lecialo. A pokarm mialam i to sporo, nie raz chodzilam zalana.
 
Ostatnia edycja:
Kamcia no ja właśnie już trenuję z tym piciem. Bardziej mnie przeraża, że karmiąc będę musiała zrezygnować z wody gazowanej (ja piję naturalnie gazowaną), bo taka nie gazowana, to mi słabo przechodzi i chyba będę musiała do niej jakiegoś soku dodawać.
 
Ja z natury jestem pustelnikiem, zawsze piłam tylko w tedy jak mnie już porządnie suszyło. Dlatego picie to jest dla mnie mega wyzwanie a 2,5 litra to już podchodzi pod tortury:-p
 
reklama
Do góry