reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

I, II i III trymestr - samopoczucie, uczucia, emocje, pytania, wątpliwości

reklama
Perle niestety nie mam fotki z końcówki, bo źle się czułam, ale uwierz mi na słowo mój brzusio był gigant.
 
Ja w trzecim trymestrze najbardziej boję się opuchnięcia i takiego wzrostu wagi, że chodzenie będzie dla mnie wyzwaniem :szok: Na razie ciesze się jeszcze w miarę zgrabnym ciążowym brzuszkiem, a w trzecim trymestrze to będę chyba odliczać do porodu :)
 
Fakt w III trymestrze odliczamy i nie możemy się doczekać kiedy maleństwo zapragnie wyjść :-).
 
Dziewczyny miałyście tak, że mocno z Was leciało? Ja przed chwilą zmieniałam majtki calutkie mokre jak od wody, teraz już ok, ale przestraszyłam się, że to sączenie wód...
 
U mnie znowu krew na papierze...Może któraś z Was tak miała? To już kolejny raz i znowu zdarzyło się po wizycie w toalecie...myślicie, że to może być od parcia? Krew na pewno jest z pochwy...zaparć nie mam, żeby można było mówić o jakimś strasznym wysiłku.
Dopiero co w tydzień temu w środę byłam na wizycie, w czwartek była krew...W poniedziałek byłam na USG genetycznym i lekarz sprawdzał łożysko,...mówił, że szyjka dobrej długości (ale sprawdzał USG przez brzuch...widocznie można tak szyjkę zobaczyć). A dzisiaj znowu...Przez tydzień wydałam już 400 zł, więc nie uśmiecha mi się kolejna wizyta. Na Izbę też nie wiem po co jechać skoro dwóch lekarzy na usg nic nie widziało ....tylko z czego to się może brać:(
Nic mnie nie piecze, nic nie boli, żebym mogła podejrzewać infekcje układu moczowego...K...wa mam serdecznie dość....ciągle coś, jak można się pozytywnie nastawiać i uśmiechać. Do dupy z tym wszystkim.
 
reklama
Takhisis współczuję tej krwi. Ja raz miałam krew na papierze po podtarciu się po wizycie w toalecie, ale to była dosłownie kropelka i więcej się nie powtórzyło. A zrobili Ci usg dopochwowe? Jak ja miałam ten spinający się brzuch, to gin sprawdzała szyjkę z każdej strony: w badaniu ginekologicznym, przed usg dopochwowe i przez brzuch.

A tak zmieniając temat: czy któraś z Was ma może już skurcze łydek. Już któryś raz mi się zdarzyło, że obudziłam się ze skurczem łydki. Nie jest on mocny, bo nawet nie boli, i szybko ustępuje, ale mimo wszystko. Przecież zażywam dość duże dawki magnezu, czy to nie powinno pomóc?

I czy macie czasami zatkane uszy? U mnie się to zdarzyło już ze dwa razy, a wyczytałam gdzieś, że uszy mogą się zatykać koło siódmego miesiąca, czyli u mnie trochę wcześnie.
 
Ostatnia edycja:
Do góry