Wiecie co? Ja miałam kilkudniowe kłucie w okolicy wyrostka (z prawej), ale to ciągnęło raczej od wewnętrznej części powłoki skórnej, albo było od jelita - ciężko jednoznacznie stwierdzić. Nie był to ból, ale czuć było dyskomfort zwłaszcza przy leżeniu i raz się pojawiał, raz znikał. Zauważyłam, że najmocniej czułam to, gdy były zaparcia (która teraz ich nie ma), po lactusolum trochę przeszło. Teraz praktycznie nie czuć. Pytałam lekarza i to chyba jest przez zaparcia, wzdęcia. Może to też skóra się rozciągać. Wcześniej to przy pępku miałam jakby "skurcze" i kłucia (niczym szpilką), a to brzuchol rośnie i skóra napięta.
reklama
Antiope
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 11 Październik 2006
- Postów
- 11 228
joanna153 [FONT="]ale u mnie to było bardziej w środku niż przy skórze. I to nie było jak ukłucie szpilką, tylko jakby mi tam ktoś coś dużo większego wbił (na przykład nóż), że aż zgięłam się z bólu. Być może to coś z układem trawiennym, ale ja wtedy żadnych zaparć, ani nic takiego nie miałam.[/FONT]
O, to takiego bólu nie odczuwałam, porównałabym swój do dyskomfortu, który wzbudził moje obawy, że musiałam to dzisiaj przekonsultować z lekarzem i położną. Możliwe, że to sprawy trawienne - większość kobiet narzeka na zaburzenia w tych sferach. Najlepiej przekonsultować z lekarzem. Przy skurczach jelit też nospa czasem pomoże, ale lepiej spytać o to ginekologa. Przypomniałam sobie, że przy ostrych torsjach dostawałam nieraz skurczu żołądka i jakby okolic przepony (wtedy to jakby rzeczywiście ktoś mnie dźgnął) i nospa pomogła.
Dzisiaj omówiłam problem z tym kłuciem i naprawdę kamień z serca. Może zbyt przeżywam każdy drobiazg, bo to pierwsza dzidzia.
Dzisiaj omówiłam problem z tym kłuciem i naprawdę kamień z serca. Może zbyt przeżywam każdy drobiazg, bo to pierwsza dzidzia.
Dziewczyny ja znam takie kłucia...dokładnie jak opisuje Antiope...jakby ktoś szpilkę wbił...z tym, że ja tego z ciążą nie wiązałabym...u mnie coś takiego ma miejsce od lat, ale rzadko...dla mnie to bardziej jak jakieś nerwobóle wygląda
P
_pietrucha_
Gość
Nie wiem jak określić swój ból... taki kucie.. czasami mnie tak samo w piersiach kuje, nie wiem od czego i po co... ale dzisiaj praktycznie cały dzień mnie to kuje, tak co chwilę... Przeszkadza to, bo po prostu boli... Eh
tosienka88
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 15 Marzec 2013
- Postów
- 1 692
Dziewczyny no normalnie wczoraj miałam takie kłócia - cały dzień dosłownie, ale wieczorem ok. 21 mi przeszło - co chwilę mnie bolało, już zaczynałam się martwić że to może serducho, ale przeszło i dziś jest ok ;D Novaspace ja przed ciażą praktycznie nie miałam nigdy bóli głowy - a jak to bardzo rzadko, a odkąd zaszłam w ciążę w ciągu 2 tyg. głowa bolała mnie 3 razy - raz to tak, że z pracy musiałam się zwolnić bo i tak nie było ze mnie pożytku. W każdym razie - minimum 2 godziny na dworze i za każdym razem mi przechodziło. Jak czytałam w necie to mogą pomagać też zimnie okłady (ale z tym zimnem to lepiej nie przesadzać). Spróbuj dłuuugiego spaceru, świeże powietrze działa cuda ;D
reklama
Podziel się: