reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

I, II i III trymestr - samopoczucie, uczucia, emocje, pytania, wątpliwości

A może jak użyjesz jałowego pojemniczka to bakterii będzie mniej? Napisałaś, że przed badaniem się umyłaś to może faktycznie twój mocz za długo stał w laboratorium. Na wynikach jest podana godzina wykonywanych badań, więc sobie sprawdź ile czasu minęło.
 
reklama
Kamcia... dzięki za wskazówkę, trafna. Właśnie zobaczyłam, że mocz oddałam im 02.04, a oni przyjęli u siebie dostarczony z punktu pobrań 03.04. o 8 rano.....wszędzie w necie czytam,że mocz na posiew powinien być jak najszybciej zbadany....bo bakterie niby mogą podwajać się po 45 minut...a wiem,że nie trzymali w punkcie pobrań moczu w lodówce...No cholerka jasna..
 
Enterokoka faktycznie jest dużo, zakażenie się rozpoznaje dopiero przy 10^5 lub więcej. Natomiast wynik tego posiewu i badania ogólnego jest sprzeczny, chyba niestety musisz je jednak powtórzyć... A jak pobierałaś mocz? Po bardzo dokładnym, kilkukrotnym podmyciu i osuszeniu papierowym ręcznikiem zaraz przed oddaniem moczu ze środkowego strumienia?
 
Ja miałam te bakterie w pochwie przed ciążą i długo ich nie mogłam wyleczyć. Chyba z pół roku się leczyłam i co chwile były. W końcu koleżanka mi poradziła wziąć UroFurargin i takie tabletki z żurawiną i kwasem mlekowym. Brałam i w końcu pomogło.
Ja bym radziła zrobić badanie w innym labo, bo różnie to bywa, sama jestem przykładem, a jak się robi badanie na posiew to musi być jałowa specjalna probówka, trzeba się podmyć, pierwszy strumień moczu do wc, środkowy do kubeczka i reszta znów do wc.
 
Użyłam pojemnika jałowego, ze środkowe strumienia, po umyciu....Wszystko było. Zaraz lecę do laboratorium oddać ponownie...tylko, że znowu trzeba czekać kilka dni.
 
Takhisis, trzymam kciuki za prawidlowy wynik.

A czy nie powinnas zaczac lykac zurawiny? Pomoze ci troche zakwasic mocz, pH 8 moze przyczyniac sie do czestszych infekcji ukladu moczowego :tak:
 
Ja też nigdy nie miałam infekcji układu moczowego. No nic, po 15 będę miała wynik moczu ogólnego, to zobaczę jak wygląda tym razem ph i co z leukocytami. A na posiew do wtorku czekam. Dobrze, że chociaż ogólne badanie będę miała dzisiaj na wizytę.
 
reklama
Do góry