reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Holandia

Hej kobitki.
ja to taka ostatnio zabiegana, że tylko tu zaglądam, podczytuję i nic nie piszę.

Ale dziś byłam na kontroli i się zdenerwowałam.
Na dzień dobry położna wręczyła mi kopertę "dla lekarza". Zdziwiona patrzę na nią i pytam jakiego lekarza. To ona wielkie oczy zrobiła i pyta "to ty się jeszcze nie umówiłaś na wizytę?". No to ja już z podwyższonym ciśnieniem pytam ją jaką znowu wizytę. Okazało się, że w związku z tym, że ja urodziłam się ze zwichniętym biodrem, muszę iść do ginekologa żeby ten z kolei sprawdził, czy moje biodro jest nadal w dobrym stanie i czy nie ma przeciwwskazań do naturalnego porodu i czy są wskazania do poródu w szpitalu (chociaż ja i tak chcę rodzic w szpitalu). Dodatkowo musze to załatwić w ciągu 2 tyg, tak żeby na kolejna wizyte przyszła już ze wskazaniami od ginekologa. No i tak po pół dnia próbowania dodzwonienia się do gina, udało mi się umówić na 11.12 (a 12.12. mam wizytę u położnej), więc z ledwościa na czas. Fajnie, że mnie nikt wcześniej o takowej konieczności niepoinformował.
Jakby tego było mało, podczas kontroli okazało się, że maleństwo jest obrócone główka do góry (34 tc), Niby nic takiego, bo jest jeszcze czas żeby się obróciło, ale wkurzyłam się na położną. Wymacała mi brzuch i stwierdziła, że dziecko ułożone jest prawidło. Główka na dole, plecki po lewej stornie mojego brzucha no i nóżki na górze. Powiedziałam jej, że bardzo często czuję twardą gulkę po prawej stronie na górze brzucha (podejrzewałam, że to sópki bo podczas kilku ostatnich wizyt położne twierdziły, że dziecko ułożone jest główka w dół). No więc położna stwierdziła, że wymaca sobie mój brzuch jeszcze raz i zmieniła zdanie. Powiedziała, że się waha czy są to stópki czy główka, bo jak na stópki to ta gulka jakaś za twarda jest. Natychmiast przeszłyśmy do drugiego pokoju na usg no i okazało się, że dziecko jest ułożone głóką w górę, a nie tak jak twierdziła 5 min wcześniej główką w dół. :szok:
No i jak tu się nie wkurzyć?

Sumując, podczas wizyty u gina mam mu jeszcze napomnieć, żeby spradwdził czy dziecko się obróciło czy nie.
Co będzie dalej nie mam pojęcia i trochę sie martwię. O tym, że zaczynam się bać to już nawet nie mówię...

Sorki, że się tak rozpisałam, ale musiałam to z siebie wyrzucić. Może mi trochę ulży.
Zmykam na kanapę bo dziecko się rozpych. Siedzienie przychodzi mi z coraz większym trudem.

Pozdrawiam
 
Ostatnia edycja:
reklama
agasta że dziecko jest odwrócone to się nie martw moze zdąży się przekręcić :tak:
moja koleżanka ostatnio urodziła naturalnie Olka odwróconego i nic sie nie stało. po prostu położna w szpitalu jej sie spytała czy nie chce cesarki ona nie chciała więc rodziła naturalnie . Położna tylko powiedziała ze jest bardziej bolący poróg i dłuższy.
 
agasta- mojej kolezance w holandii lekarz na krotko przed terminem obrocil dzidziusia, ja sama nie wierzylam ale mowila ze trzy razy nadusil na brzuch i sie obrocilo, i usg to potwierdzilo..
a mama mi mowila ze dawniej tutaj lekarze tez tak robili, wiec moze warto spytac sie lekarza czy moga ci obrocic dzidziusia..


a ja Wam dam link do przeczytania co sie stalo w moim malutkim miasteczku- az strach myslec.. tymbardziej ze kazdy kazdego zna, i ja tez znalam ta kobiete:szok:
Informacjelokalne.pl - News: Osierociła ośmioro dzieci
 
Agasta nic sie nie martw ,twoje malenstwo ma jeszcze duzo czasu.Słyszałam kiedys zeby masowac brzuch duzymi kolami z prawe na lewa str. To ma pomóz w odwruceniu sie dzidziusia.
dobrej nocki kobitki:-)
 
Witam z wieczora!:-D

Agasta podziwiam twoje stalowe nerwy...ale tak czasami jest z tutejszą służbą zdrowia...:baffled:Ja dzisiaj pojechałam z Ernim pędem do lekarza bo mu tak rączki spuchly i wielkie bomble jak po pokrzywach i na buzi też a on mi kazał .................
przyjść jutro na 15!:szok::wściekła/y::szok::wściekła/y::no::angry::angry::wściekła/y:
Nawet go nie obejrzał...bombli juz nie ma,mały nie chce jeść od piatku,biegunka + gorączka - a oni nic...No cóż!Zaserwowałam mu wapno i paracetamol...:sorry:
Dzidziusiem sie nie martw- napewno bedzie dobrze!
Mojej Karinie położnik otwierał rękę bo trzymała za pępowine i sama sobie tlen zatrzymywała!:rofl2::szok::tak::-DI też to potrafił zrobić przez skóre...
Bądź dobrej myśli....
Karola jak maleńki?Wrzuć jakieś fotoski!
Olgunia twój Seba to istny aktor i te minki!:tak::-)
MaRita i jak po USG?Wszystko ok?Napisz....
Ja zmykam do łóżeczka...
 
Hej mamusie :-)

Ja na szybko, bo czeka mnie ogromne sprzatanie :baffled: Dzis prawdopodobnie skonczy sie remont lazienki i trzeba bedzie odskrobac chate. Na razie biore sie za kuchnie i salon, bo nawet tam jest balagan :baffled:

A teraz wiesci z USG: wszystko jak dotad w najlepszym porzadku :-) Maluch- sztuk 1, serducho bije. Powodem krwawienia byl maly krwiak, nadal troche widoczny. Kobietka, ktora robila mi echo powiedziala, ze moze sie jeszcze zdarzyc, ze wystapia plamienia. Mam wtedy wziac od poloznej skierowanie na USG i przyjechac do szpitala, zeby niepotrzebnie sie nie stresowac, ze cos jest nie tak.

Ania a od czego Erni mial ta wysypke??? Ze tez lekarz nawet go nie obejrzal :crazy:
Agasta maluch jeszcze spokojnie moze sie przekrecic do wlasciwej pozycji :tak: Na razie nie ma sie co stresowac. Tak jak pisa dziewczyny, w Holandii nadal praktykuje sie obracanie dzieciaczka, ale jesli sie tego boisz to zawsze mozesz sie nie zgodzic :tak:
Olgunia Sebasian przeslodki :tak::-)

Reszte doczytam i dopisze pozniej, teraz pedze brac sie za balagan w kuchni dopoki mlody spi :happy:

Do pozniej :-)
 
Witam!

Od rana dobre wieści - to cudownie MaRita że wszystko jest w porządku!:-D:-)
No więc przyjmij moje najszczersze gratulacje jeszcze raz!
Hurra!Kolejny maly forumowicz już niedługo:rofl2: zawita na ten świat!
Co do wysypki to nie mam pojęcia co to było ale nieźle sie przestraszyłam bo jka ręce spuchły tak bardzo to bałam się że jak mu zaatakuje całą buzie to zacznie się dusić!:szok::wściekła/y:Na szczęście dobrze sie skonczyło...

Ja już dopijam kawkę i uciekam!
Miłego dnia...
 
witam kochane:-D

dziękuję za komplemenciki Sebciowe:tak:;-)

MaRita dobre wieści super! fajnie że wszystko jest ok.:tak:

niunia no niestety takie życie :no: patologia po prostu. u nas w mieście też różne rzeczy się działy ostatnio :szok: ojciec zabił swoich dwóch synów i sam sie powiesił na klamce a żona wróciła do domu i zastała to wszystko.

ania haven co to za lekarze! a nie wiesz co to mogło byc?
 
reklama
A ja wlaśnie wróciłam do domu z pracy....
Patrze a on znowu te bomble na rekach...:-:)zawstydzona/y:
Nie wiem co to jest ale rano mu zniknely potem się pojawiły i znowu znikneły a teraz są...Już go pilnuje obserwuje i nie wiem co to ma być...niczego nie dotyka nic innego nie je...buuuuu!:-:)baffled:
 
Do góry