reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Holandia

magdalena12 meje kozy maja juz 8.5 miesiaca. suwaczek zrobilam, ale mi sie nie chce pokazywac, hmm.

Bira, baby bjorn to niestety lezy na polce, malym to nie podeszlo. Moze razem 3 razy uzylam po 10 minut max. Ja jednak caly czas jezdze wozkiem, jest to dla mnie wygodniejsze.

dobranoc wszystkim
 
reklama
ta hustawka jest super, naprawde polecam.
oto lista rzeczy, ktore ja mam, a to dopiero poczatek:
baby bjorn
nosidlo przez ramie
baby gym
hustawki
lezaczko -bujaczki
poduchy do karmienia ( idealne, male same jedza od 3 miesiaca, wkladasz w poduche, butelke podtrzymujesz pluszakiem i sprawa zalatwiona, tylko odbic musisz)
krzeselka do karmienia
jumperoo, najlepszy sprzet na swiecie
drugi wozek-spacerowka, ktory trzymam w aucie, zajmuje mniej miejsca niz easywalker
jakbym byla madrzejsza to kupilabym jeszcze kolyske.

a to moje male same jedzace w poduszkach, w 50% zasypialy w nich po butli, albo i bez butli, generalnie kanapy w salonie byly zajete przez male caly czas.

wlasnie wypily mleczko i bawia sie na hustawkach, za pol godzinki wezme je znowu na spacer, pieknie swieci sloneczko

Faktycznie niezly sprzet, ale ja chyba nie skorzystam bo po pierwsze nie mam na to wszystko miejsca a po drugie 3/4 uwazam za zbedne - przynajmniej w moim przypadku a co do niektorych rzeczy np krzeselek do karmienia to mam czas jeszcze dopoki male nie zaczna troche siedziec. Maxi cosi jako bujaczek tez sie swietnie sprawuje ale skoro mlode maja dostac jakis bujaczek to juz im cos fajnego wybiore...
Ja juz spadam spac, bo jakos mnie glowa boli...
 
Dzień dobry:-)

Słuchajcie ledwo żyję. a wczoaj usnęła dopiero o 24:szok: I tak jest coraz częściej. Ona jakby się wściekła. Krzyczy, ucieka z łóżeczk, my ją odkładam i tak od miesięcy. Wczorj nerwy już puściły i myślałam, że jej krzywdę w ońcu zrobię bo darła się ponad 4 godzniy bez przerwy. To jest ponad mnie. Wstała o 6:no: Do tego w dzień w parku zostałam skopana, pobita i opluta:eek: uciekała z wózka, wyginała się, zbierała jakieś śmieci z ziemi i je zjadała:szok: Do ego chciała psy bić patykiem:szok: Ne wie skąd jej się to bierze. Ja rozumiem bunt dwulaków i te pierdoły,a le to chyba jest nienormalne. W skepie zwalała towary z półek, darła się w niebogłosy kiedy próbowałam ją z ziemi podnosić, kładła się, czogała i oczywiscie kopała... Nie weim czy to kopanie i bicie z przedszkola przyniosła? Dziewczyny poradźcie jak sobie radzić w takich sytuacjach. wczoraj myślałam, że ją zabiję i musiałam wziać tabletki na uspokojenie:zawstydzona/y: i co zrobić, żeby ta mała jędza zaczęła normalnie usypać?

Karola, na długo jedziecie?

Magda, mojej nosidełko też nie podeszło ani tym bardziej mi, bo po paru minutach myślałam, ze mi kręgosłup pęknie:eek: Ale chustę pokochała od razu i do ej pory jak ją wdzi to rawie skacze ze szczęścia:-)

Aneta, ja też mam nadzieję, ze pogoda się zmieni, bo całego dnia w domu nie wyrobię. Muszę isć młodej farby kupić, bo to ją przynajmniej zaineresuje na jakąś chwilę.
 
Ojej Bira to rzeczywiscie masz nie weselo, ja ze swojego doswiadczenia jeszcze nic powiedziec nie moge, takie przpadki znam tylko z programow typu super niania i tam pomagaly czesto kary typu jezyk czy mis w kaciku, a wiele rodzin mialo podobne problemy jak Ty moze cos uda sie na necie znaczy jakies odcinki znalezc?Bo naraszie nic innego mi nie wpada do glowy
 
reklama
Anna, my już przejżeiśmy te programy, ale jakoś u nas się nie sprawdza, tym bardziej, ze najgorsze napady szału ona ma poza domem. W domu jakoś da się ją opanować... No chyba, ze wieczorm kiedy ma spać:-( Staramy się stosować do rad z książek Tracy Hogg "język dwulatka", ale dupa wychodzi...
 
Do góry