reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Heparyna w ciąży

Noooo 2 razy dziennie, wow. To chyba pierwsze takie zalecenie widzę .. jaki u Ciebie powod, Zelus?
Nie wiem o jakich krwotokach mówicie? Nic takiego narazie nie mam.. hmm..

A powiedzcie, a jakieś przeciwskazania do sexy macie podczas heparyny? U nas niby nie . ..
 
reklama
Ewell ja po prostu miałam krwiaki które się uproznialy, nie wiadomo dlaczego. Nie ma to nic wspólnego z heparyna. Z nią i bez niej byly.
Ja miałam przeciwwskazania - bo miałam krwiaki :D nakaz leżenia do 17 tc.

Napisane na SM-G930F w aplikacji Forum BabyBoom
 
Aha, krwiaki. A to myslalam, że ich juz nie ma, bo ma się heparynę, ktora siła rzeczy rozrzedza krew... To ja w 3 poprzednich ciazach miałam zawsze na początku, a w tej nie i odrazu pomyslalam, że dzięki heparynie....?!
 
Może i tak jest, kto to wie. Każda z nas zupełnie inaczej to przechodzi. Ja miałam w tych bez heparyny i w tej z, tyle że się utrzymała a poprzednie obumarly - tłumacze sobie to tak że krew była rozrzedzona więc nie było żadnego skrzepu w drodze do zarodka.. No nic. Najważniejsze że podzialalo:-))) życzę tego i wam :)))

Napisane na SM-G930F w aplikacji Forum BabyBoom
 
U mnie dwa poronienia. Stwierdzona trombifilia. Mam jeszcze torbiel 7 cm .Też się zdziwiłam ,ale gin stwierdził że tak trzeba. No i jeszcze u mnie krew 0rh- mąż B rh+. Choć nie wiem czy to ma jakiś związek, ale gin stwierdził , że ciekawie u mnie się dzieje. W środę jadę do poradni patologii ciąży, może coś więcej będę wiedziec. Pozdrawiam.
Noooo 2 razy dziennie, wow. To chyba pierwsze takie zalecenie widzę .. jaki u Ciebie powod, Zelus?
Nie wiem o jakich krwotokach mówicie? Nic takiego narazie nie mam.. hmm..

A powiedzcie, a jakieś przeciwskazania do sexy macie podczas heparyny? U nas niby nie . ..
 
Cześć. Jestem nowa. Podczytalam Was trochę. Mam mutacje i w ciąży będę miała heparynę... Czekam na ivf. Mam kilka pytań, może uda się Wam odpowiedzieć:-)
1. Czy macie jakieś skutki uboczne po heparynie?
2. Mi genetyk wspomniała o Fragminie5000 w dawce0.4 ktoś ma?
3. O jakich krwotokach mówicie? One są z powodu heparyny?
4. Czy i co trzeba badać jak się bierze te heparynę?(jakieś badania krwi etc, czytałam że to wpływa na inne narzady)
5. Co robicie by nie mieć tak zrostów?
Dużo pytań. Bardzo się boje tych zastrzyków. Nie znam nikogo kto je mial... Ech. I martwi mnie to jakie powiklania mogą być...
Z góry dziękuję bardzo za odpowiedź i pomoc!
 
1. Nie wiem czy mialam, spadły mi mocno plytki krwi na koniec ciąży miałam 120tys przez co nie dali mi zzo. Ale czy to skutek uboczny - nie wiem bo to jedyna donoszona ciaza.

3. Nie, krwotoki miałam z powodu krwiakow które występowały u mnie i bez heparyny.

4. Badałam tylko to co gin zlecal. Inr chyba parę razy, d-dimery na koniec chyba tez. Coś jeszcze ale nie pamiętam

Na resztę nie znam odp:)

Czemu nie boisz powiklan, jakie mogą być? U mnie jedynym skutkiem istotnym była donoszona ciaza[emoji173] plytki wróciły do siebie ;)


Napisane na SM-G930F w aplikacji Forum BabyBoom
 
Dziękuję bardzo! Ja to już się wszystkiego zaczynam bać. Kiedyś myślałam że ciąża to okres fajny i naturalny co tam oprócz mdłości:p a tu martwi mnie to kłucie. Ja od tygodnia wiem o tej mutacji i że mam brać zastrzyki już w ciazy. dobrze że Was tu znalazłam. Bo faktycznie efektem heparyny są donoszone ciąże:-) jak widać
 
Dziękuję bardzo! Ja to już się wszystkiego zaczynam bać. Kiedyś myślałam że ciąża to okres fajny i naturalny co tam oprócz mdłości:p a tu martwi mnie to kłucie. Ja od tygodnia wiem o tej mutacji i że mam brać zastrzyki już w ciazy. dobrze że Was tu znalazłam. Bo faktycznie efektem heparyny są donoszone ciąże:-) jak widać
Nie bój sie, nie jest to przyjemne ale trzeba :) ważne że dziala. Tymbardziej jak masz mutacje:) jak ja robiłam to na przemiennie raz z jednej raz z drugiej strony brzucha. Najpierw blisko pepka a jak.urosl brzuch to chwytalam za boczki. W szpitalu trochę leżałam to mi robili w ramię, więc potem w.domu mąż mi robil (ja sama sobie tylko w brzuch) w rękę albo w udo bo myślałam że mniej będzie bolało ale jednak na brzuchu boli najmniej.

A mdłości nie miałam :p

Napisane na SM-G930F w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
O dobrze wiedzieć,że bliżej pępka a potem boki:-) to co zauważyłam, że jak wolno się robi to nie boli tak i nie ma siniaków. Tylko myślę co na zrosty.... Czy coś się da.
 
Do góry