reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Heparyna w ciąży

Cześć Wam wszystkim, bardzo się cieszę że trafiłam na to forum:)
Mam córkę 10 lat , później dwie straty i teraz jestem w 5 tygodniu ciąży:)Cieszę się bardzo ale też strasznie boję:( Od sierpnia chodzę do lekarza który leczy niepłodność, więc wyszło że mam mutację MTHFR, homocysteinę musiałam zbić , mam tez ta homozygotę czy jakoś tak nie pamiętam;)No i ostatnio wyszło hashimoto :) Wczoraj byłam na wizycie u mojego gin i przepisał mi właśnie zastrzyki z heparyny (fraxyparyne) tylko w aptece o mało zawału nie dostałam bo za dwa opakowania płaciłam 150 zł , może to nie dużo w porównaniu ile wydałam na wszystkie badania , ale jak czytałam na forum o tych zamiennikach ile kosztują to mnie coś bierze ze mi nie przepisał tańszego.Zastrzyki do końca ciąży plus Acard, femibion natal 1, ovarin, metylowana B12i luteina .
Mam nadzieję że będzie wszystko dobrze, chociaż co wyjście do ubikacji to stres i oglądanie czy nie plamie :( Wczoraj robiłam pierwszy zastrzyk a raczej mój mąż i miałam napad śmiechu ze strachu przed igłą ;)Ale po 15 minutach dało rade:)Dość fachowo to zrobił bo nie mam śladu ale trochę bolało.
Mam nadzieje że dam rade dotrwać i w końcu będzie rodzeństwo dla córci:)
Mdłości mam od tygodnia , w pracy ledwo żyje a czasami muszę stać 13 godzin:(, marzę o l4, w 1ciązy pracowałam do prawie 8 mego miesiąca ale wiem że teraz już bym poszła źle się czuję , wizyta za dwa tygodnie, może go poproszę bo ledwo żyję w końcu lata już nie te ;)
 
reklama
Cześć Wam wszystkim, bardzo się cieszę że trafiłam na to forum:)
Mam córkę 10 lat , później dwie straty i teraz jestem w 5 tygodniu ciąży:)Cieszę się bardzo ale też strasznie boję:( Od sierpnia chodzę do lekarza który leczy niepłodność, więc wyszło że mam mutację MTHFR, homocysteinę musiałam zbić , mam tez ta homozygotę czy jakoś tak nie pamiętam;)No i ostatnio wyszło hashimoto :) Wczoraj byłam na wizycie u mojego gin i przepisał mi właśnie zastrzyki z heparyny (fraxyparyne) tylko w aptece o mało zawału nie dostałam bo za dwa opakowania płaciłam 150 zł , może to nie dużo w porównaniu ile wydałam na wszystkie badania , ale jak czytałam na forum o tych zamiennikach ile kosztują to mnie coś bierze ze mi nie przepisał tańszego.Zastrzyki do końca ciąży plus Acard, femibion natal 1, ovarin, metylowana B12i luteina .
Mam nadzieję że będzie wszystko dobrze, chociaż co wyjście do ubikacji to stres i oglądanie czy nie plamie :( Wczoraj robiłam pierwszy zastrzyk a raczej mój mąż i miałam napad śmiechu ze strachu przed igłą ;)Ale po 15 minutach dało rade:)Dość fachowo to zrobił bo nie mam śladu ale trochę bolało.
Mam nadzieje że dam rade dotrwać i w końcu będzie rodzeństwo dla córci:)
Mdłości mam od tygodnia , w pracy ledwo żyje a czasami muszę stać 13 godzin:(, marzę o l4, w 1ciązy pracowałam do prawie 8 mego miesiąca ale wiem że teraz już bym poszła źle się czuję , wizyta za dwa tygodnie, może go poproszę bo ledwo żyję w końcu lata już nie te ;)
Ania! Gratulacje i glowa do gory! teraz bedzie dobrze :)
a lekarz dla Ci racepte na ryczalt? moja hematolog co prawda nie pozwala niczego innego niz Celxane, ale daje mi recepre na R i kosztuje 10 zastrzykow kolo 33 zl...
tez na poczatku bralam jeszcze accard i do 16 tyg progesteron na podtrzymanie, teraz jestem w 32 tyg...
pamietam pierwsze zastrzyki - odliczalam, ze jeszcze kolo 300 do konca heheeh... a teraz to juz rutyna jak mycie zebow :)
 
Misha84,
No właśnie zapytam się go dlaczego nie mam na zniżkę , tym bardziej że już nawet mam usuwane żylaki z lewej i z prawej nogi, następne znowu się robią ...
No wczoraj przeliczałam ile jeszcze razy będę się musiała kłuć ;) Ale jeżeli to ma pomóc to mogę kłuć:) Fajnie że odpisałaś:D Aż mi się raźniej zrobiło jak wczoraj przeczytałam Wasze wpisy:)
 
Hej, dziewczyny tak czytam co mówiecie o tym acardzie. no własnie, nawet z tego forum wynika, ze nie dojdziesz tołku, ze u niektórych z nas przepisywany dodatkowo jest acard plus heparyna, a czasem nie. Ja tak sie boje, ze nie mam czegoś i dziś wizyte mam u ginekologa i powiem, co ostatnio mówił mi hematolog, bo pytałam, ze nie mam tego acardu, a on powiedział, ze bo u Pani nie ma zespołu antyfosfolipidowego, tylko trombofilia. i pozniej sobie pomyslalam, ze stop, nooo nie mam, bo dlatego, ze nie mam na to badan, bo nie badałam tego, ale nie powiedziane, ze tego nie mam. Dziś powiem gin, zeby zrobić takie badania, jak tak! muszę wiedziec i wykluczyc wszystko, badz szybko zaczac przyjmowac acard jak coś.. jestem przypomne po 3 stratach,a teraz szybko znów w ciązy 4 -16tydz....
 
Ania dużo za ta fraxy, ja płaciłam hmmm 30 albo 50 ale na pewno nie 75zl! Nie pamiętam już bo dawno to bylo, 7 miesięcy temu. Powodzenia!

Ewell ja brałam acard i jak miałam krwotoki to przy drugim chyba mi lekarz odstawil acard, została tylko heparyna. Więc też niby brałam niby nie, bo tylko od 5 do 10 tyg.

Napisane na SM-G930F w aplikacji Forum BabyBoom
 
u mnie bylo tak, ze ginekolog powiedziala, ze mam brac i acard i heparyne, a hematolog na to, ze w moim przypadku jakbym przyjmowala clexane z acardem, to mogloby byc za duzo dla mojego organizmu i zle sie skonczyc... ze kazdy przypadek trzeba traktowac indywidualnie i dobierac leki pod knokretna osobe... wyszlam z zalozenia, ze ona w sumie sie na tym bardziej zna i mi rozne badania robila (na ten zespol antyfosolipidowy tez)... jak to przekazalam pani gin, to powiedziala, ze ok i ze nie bedzie sie spoerac z hematolog
 
reklama
Czy ktoś brał Neoparin?
Ja biorę już od 15 tygodni

p19u3e3kdy9sfk73.png


27.06.17 Anastazja [*]
Z miłości Nam dana - nigdy niezapomniana <3
 
Do góry