reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Halo halo styczen 2019

Ja też myślałam żeby dziecko jedno po drugim mieć ale w Niemczech to jest nieopłacalne...:/ jeśli nie wrócisz na rok do pracy to dostajesz niższe macierzyńskie...chore ale tak tu jest. Bo wysokość świadczenia jest wyliczana na podstawie ostatnich 12 wypłat. Z tej średniej dostaje się 67%. Więc jeśli na macierzyńskim znowu będę w ciąży to po urodzeniu dostanę 67% z tych 67% [emoji15] Niemcy nie są takie socjalne jakby się mogło wydawać. A druga sprawa tak źle się czuje w pierwszym trym teraz, mdłości i wymioty, że nawet nie dałabym rady w tym czasie zajmować się małym dzieckiem...i obawiam się, że przez to to będzie moje jedyne dziecko. Nie wiem wiem czy dałabym radę drugi raz. A kiedyś chciałam mieć trójkę...
 
reklama
Ja też jestem fanką żłobka [emoji3] nie wyobrażam sobie "siedzieć" w domu dłużej niż do skończenia przez dziecko roku. W żłobku jest super, mój pierwszy zaliczył żłobek potem przedszkole i jest mega śmiałym otwartym dzieckiem które nie boi się pójść na plac zabaw do nieznanych sobie dzieci. Teraz idzie do szkoły-zerowki i się cieszy że pozna nowe dzieci :-)

Ja mam umowę do końca listopada, potem do porodu mi przedłuża i poszukam nowej pracy bo i tak chciałam zmienić. Narazie jednak cieszę się z tego że mogę być w domu i mieć długie piękne wakacje :-))
Kurcze może trzeba zmienić podejście z tym żłobkiem hmm. Jak dobrze, że jest to forum [emoji16]
 
Dokładnie, szkoda się teraz stresować ewentualnym powrotem do pracy za prawie półtora roku :) To jest taaaaaaki długi okres, choć zleci szybko, że dużo fajnych rzeczy może się przydarzyć :)
A co do rozstępów, to dużo osób twierdzi, że to przede wszystkim geny... Popytajcie swoje mamy :) Ja nie miałam ani jednego, a smarowałam się tylko zwykłym balsamem, jeśli już ;) Zobaczymy, jak będzie teraz :) W ogóle to jestem ciekawa, jak się ciało zachowa, bo w pierwszej ciąży ani nie miałam tej czarnej kresy na brzuchu, ani pępek nie był wypukły ;) Zoooooobaczymy :)
 
Mój idzie do żłobka od września i będzie miał wtedy 19 m-cy. Trochę się boję ale wiem że będzie dobrze.
Na rozstępy miałam balsam z Rossmanna, smarowałam dzielnie a pod koniec ciąży się pojawiły dość duże, więc u mnie się nie sprawdziło. Jak znajdę opak to podeślę fotkę.
 
Dokładnie, szkoda się teraz stresować ewentualnym powrotem do pracy za prawie półtora roku :) To jest taaaaaaki długi okres, choć zleci szybko, że dużo fajnych rzeczy może się przydarzyć :)
A co do rozstępów, to dużo osób twierdzi, że to przede wszystkim geny... Popytajcie swoje mamy :) Ja nie miałam ani jednego, a smarowałam się tylko zwykłym balsamem, jeśli już ;) Zobaczymy, jak będzie teraz :) W ogóle to jestem ciekawa, jak się ciało zachowa, bo w pierwszej ciąży ani nie miałam tej czarnej kresy na brzuchu, ani pępek nie był wypukły ;) Zoooooobaczymy :)
Moja mama tez mi powiedziała ostatnio że'ja nie miałam rozstępów to i ty nie będziesz miec' ale się okaże bo może po jakiejś praprababce odziedzicze[emoji23]też mam oliwkę fioletowa z rosmana i jak pamiętam smaruję ale w sumie to mi się nie chce[emoji16]jedyne co dziś mi się chce to fast fooda[emoji16]czekam aż mąż wróci z pracy pojedziemy do teściowej kocice nakarmić bo wyjechali i może gdzieś go wyciągnę[emoji6]
 
Myślicie, że na tym etapie ciąży ciemne, brudne upławy to norma czy coś jest nie halo ?

Ja miałam z tym na początku ciąży problem dostalam leki i narazie odpukac jest ok. Może lepiej idź do lekarza i zapytaj. Mi mówili ze jak brązowe to żeby się nie martwic najgorzej jak jest czerwona krew. A boli Cię brzuch?
 
A ja właśnie od rana chodzę i jecze że deszcz popadał i na suszarce muszę pościel powiesić teraz się rozpogodziło to wartaloby wynieść[emoji16]
 
reklama
Ja miałam z tym na początku ciąży problem dostalam leki i narazie odpukac jest ok. Może lepiej idź do lekarza i zapytaj. Mi mówili ze jak brązowe to żeby się nie martwic najgorzej jak jest czerwona krew. A boli Cię brzuch?
Nie boli. Czerwonej krwi brak. Biorę luteine cały czas. 14 tydzień to już nie jest początek .
 
Do góry