reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Halo halo styczen 2019

No tak, pozniej doczytałam [emoji14] Moja córka jak się okaze córką bedzie miała na imie tak jak Ty [emoji4] no to super, że jestes z nami już nie z krzaków.

Halo halo siedzi ktoś jeszcze w krzakach?
Wyłazić! [emoji16][emoji16][emoji16]
Hahaha dobrze powiedziane [emoji28] wyłazić z krzaków, chociaż i tak ostatnio nam mamuś przybywa;)
Dziewczyny która pytała o kokon?? Szyję się;) narazie wstępna wersja 100% bawełna, drugi będzie bawełna+ minky/Velvet
 
reklama
Ja po lekarzu - zbadał mnie ale podczas badania nie było widać żadnych upławów, było czysciutko i nie wiadomo o co chodzi. Usg nie robił . Zważył, zbadał, wszystko wypytał, stwierdził , że jest ok. Waga rośnie, brzuszek rośnie, będzie piłkarz albo bokser bo sobie świetnie radzi z tym wielkim mięśniakiem. W poniedziałek mam kolejną planową wizytę i dostanę wtedy skierowanie na krew i może na badania genetyczne bo Wy już wszystkie pokazujecie te wyniki pappa a ja jeszcze nie miałam.

Dobrze, że pojechałaś sprawdzić i że jest ok :)

Witam wszystkie przyszłe styczniowe mamusie. Do tej pory tylko byłam biernym obserwatorem, natomiast postanowiłam do Was dołączyć :) Cieszę się, że jest miejsce gdzie wspólnie można porozmawiać o zmianach, które zaczęły się w naszym życiu. Ja jestem w swojej pierwszej ciąży, termin z USG mam na 21.01.2019. Pierwszy trymestr minął bez meczących dolegliwości, jedynie byłam ciągle śpiąca. Obecnie jestem w 14t +3. Pozdrawiam i mam nadzieję, że przyjmiecie mnie do swojego grona :)

Witaj :)
 
Dobra. To i ja wychodzę z krzaków, oczywiście jak mnie przyjmiecie:biggrin2: ;);):)Jestem w 14 tyg. ciąży, termin porodu to ok. 23 styczeń. Mam już córkę 9-cio
letnią. Pochodzę z lubelskiego. Termin kolejnej wizyty to 10.08. Proszę o dopisanie do tabelki. Aktualnie czekam na wyniki testu Pappa, który ma być w piatek. Acha i płci dzidzi jeszcze nie znamy.
 
Dobra. To i ja wychodzę z krzaków, oczywiście jak mnie przyjmiecie:biggrin2: ;);):)Jestem w 14 tyg. ciąży, termin porodu to ok. 23 styczeń. Mam już córkę 9-cio
letnią. Pochodzę z lubelskiego. Termin kolejnej wizyty to 10.08. Proszę o dopisanie do tabelki. Aktualnie czekam na wyniki testu Pappa, który ma być w piatek. Acha i płci dzidzi jeszcze nie znamy.
Super !Witamy [emoji5][emoji5][emoji5]
 
Dobra. To i ja wychodzę z krzaków, oczywiście jak mnie przyjmiecie:biggrin2: ;);):)Jestem w 14 tyg. ciąży, termin porodu to ok. 23 styczeń. Mam już córkę 9-cio
letnią. Pochodzę z lubelskiego. Termin kolejnej wizyty to 10.08. Proszę o dopisanie do tabelki. Aktualnie czekam na wyniki testu Pappa, który ma być w piatek. Acha i płci dzidzi jeszcze nie znamy.
Witamy[emoji16]ciekawe ile mamusiek się jeszcze ujawni[emoji6]
 
Przecież nie mówię że specjalnie urodzę wcześniaka bo nie mam na to zresztą wpływu. Mówię tylko że po 34 tyg sobie zapłacę za cesarkę i nie mam problemu a wcześniej to może będzie mały i też nie będzie. Ja żeby się na tą ciążę zdecydować to już chodziłam do psychiatry bo mąż mnie męczył i właśnie ustaliłam że po prostu urodzę przez CC. Niestety takie zaświadczenie o takofobii to lekarze w szpitalach państwowych ignorując mówiąc że to fanaberia i wszystkie rodziły to i ty urodzisz. Trzeba mieć coś porządnego co powoduje zagrożenie życia w razie powikłań wówczas lekarz rok cesarkę bo obawia się odpowiedzialności cywilnej. Z tego samego powodu nie dostanę skierowania na CC od naurologa, gdyż jeśli lekarz nie ma nowych badań to może zawsze stwierdzić że nie był wstanie stwierdzić że są przeciwskazania do porodu naturalnego. Poród naturalny jak sama nazwa wskazuje jest naturalną konsekwencją ciąży a więc nawet jeśli torbiel w mózgu pęknie podczas porodu naturalnego to żaden lekarz nie będzie za to odpowiadał cywilnoprawnie jeśli nie posiada danych potwierdzających zgodnie z zasadami wiedzy medycznej konieczność cc. Natomiast jeśli w trakcie CC lub po CC pacjentka umrze na skutek zatoru to już lekarza można pociągnąć do odpowiedzialnosci jeśli skierował pacjentkę bez rzeczywistych wskazan. Stąd taka niechec lekarzy i nie należy się im dziwic. a co do podcinania żył to zakładam nawet że nikt z tego nie wyjdzie cało. Trudno. Dziwne że nikt się nie pyta czy nie obawiam się o swoje zdrowie ;)
Przy tak skrajnych planach, nikt nie pyta, zostaje tylko się dziwić i trzymać kciuki, żeby jednak wszystko było dobrze i zrobili Ci tą cesarke. Tylko troche nie potrafie zrozumiec, jezeli nie chcialas dziecka, masz tak mocne poglądy to zaszłaś w ciąże tylko dla meża?
 
Dobra. To i ja wychodzę z krzaków, oczywiście jak mnie przyjmiecie:biggrin2: ;);):)Jestem w 14 tyg. ciąży, termin porodu to ok. 23 styczeń. Mam już córkę 9-cio
letnią. Pochodzę z lubelskiego. Termin kolejnej wizyty to 10.08. Proszę o dopisanie do tabelki. Aktualnie czekam na wyniki testu Pappa, który ma być w piatek. Acha i płci dzidzi jeszcze nie znamy.
Witaj, też jestem z lubelskiego i mam termin na 23 stycznia. Jeśli będziesz rodziła w Lublinie to może spotkamy się w szpitalu jeśli szczęśliwie dotrwamy do tego terminu :)
 
Przecież nie mówię że specjalnie urodzę wcześniaka bo nie mam na to zresztą wpływu. Mówię tylko że po 34 tyg sobie zapłacę za cesarkę i nie mam problemu a wcześniej to może będzie mały i też nie będzie. Ja żeby się na tą ciążę zdecydować to już chodziłam do psychiatry bo mąż mnie męczył i właśnie ustaliłam że po prostu urodzę przez CC. Niestety takie zaświadczenie o takofobii to lekarze w szpitalach państwowych ignorując mówiąc że to fanaberia i wszystkie rodziły to i ty urodzisz. Trzeba mieć coś porządnego co powoduje zagrożenie życia w razie powikłań wówczas lekarz rok cesarkę bo obawia się odpowiedzialności cywilnej. Z tego samego powodu nie dostanę skierowania na CC od naurologa, gdyż jeśli lekarz nie ma nowych badań to może zawsze stwierdzić że nie był wstanie stwierdzić że są przeciwskazania do porodu naturalnego. Poród naturalny jak sama nazwa wskazuje jest naturalną konsekwencją ciąży a więc nawet jeśli torbiel w mózgu pęknie podczas porodu naturalnego to żaden lekarz nie będzie za to odpowiadał cywilnoprawnie jeśli nie posiada danych potwierdzających zgodnie z zasadami wiedzy medycznej konieczność cc. Natomiast jeśli w trakcie CC lub po CC pacjentka umrze na skutek zatoru to już lekarza można pociągnąć do odpowiedzialnosci jeśli skierował pacjentkę bez rzeczywistych wskazan. Stąd taka niechec lekarzy i nie należy się im dziwic. a co do podcinania żył to zakładam nawet że nikt z tego nie wyjdzie cało. Trudno. Dziwne że nikt się nie pyta czy nie obawiam się o swoje zdrowie ;)
Ale jeśli masz jakieś problemy zdrowotne myślę że jeśli by zagrażały Tobie czy dziecku to jest powód do CC. A jeśli nie tylko to jest gdybanie że może być zator czy coś innego to każda może sobie tak gdybac. Skąd mam wiedzieć że mi się coś nie stanie podczas naturalnego porodu?teraz mi nic nie jest a może coś wyjść w trakcie. Wierzę że po to są tam lekarze żeby podjąć decyzję i powinnaś im zaufać.
A jeśli się boisz po prostu opłac sobie tą cesarkę w prywatnym szpitalu[emoji6]na pewno da się to załatwić.
 
reklama
Przecież nie mówię że specjalnie urodzę wcześniaka bo nie mam na to zresztą wpływu. Mówię tylko że po 34 tyg sobie zapłacę za cesarkę i nie mam problemu a wcześniej to może będzie mały i też nie będzie. Ja żeby się na tą ciążę zdecydować to już chodziłam do psychiatry bo mąż mnie męczył i właśnie ustaliłam że po prostu urodzę przez CC. Niestety takie zaświadczenie o takofobii to lekarze w szpitalach państwowych ignorując mówiąc że to fanaberia i wszystkie rodziły to i ty urodzisz. Trzeba mieć coś porządnego co powoduje zagrożenie życia w razie powikłań wówczas lekarz rok cesarkę bo obawia się odpowiedzialności cywilnej. Z tego samego powodu nie dostanę skierowania na CC od naurologa, gdyż jeśli lekarz nie ma nowych badań to może zawsze stwierdzić że nie był wstanie stwierdzić że są przeciwskazania do porodu naturalnego. Poród naturalny jak sama nazwa wskazuje jest naturalną konsekwencją ciąży a więc nawet jeśli torbiel w mózgu pęknie podczas porodu naturalnego to żaden lekarz nie będzie za to odpowiadał cywilnoprawnie jeśli nie posiada danych potwierdzających zgodnie z zasadami wiedzy medycznej konieczność cc. Natomiast jeśli w trakcie CC lub po CC pacjentka umrze na skutek zatoru to już lekarza można pociągnąć do odpowiedzialnosci jeśli skierował pacjentkę bez rzeczywistych wskazan. Stąd taka niechec lekarzy i nie należy się im dziwic. a co do podcinania żył to zakładam nawet że nikt z tego nie wyjdzie cało. Trudno. Dziwne że nikt się nie pyta czy nie obawiam się o swoje zdrowie ;)
Nikt nie pyta bo jesteś dorosła i chyba wiesz czym to grozi, jeśli nie masz aktualnych badań tomografii to chyba nie problem zrobić. Nie wiem jakie masz doświadczenia z oddziałami polozniczymi ale ja po pierwszej cc nie chciałam rodzic sn a mój lekarz się uparł.ze powinnam rodzic bo nie ma wskazań .pierwszy syn był owiniety 3 razy pepowina i bałam się że i z drugim będzie problem więc zasugerował zaświadczenie od psychiatry bo było najprościej po traumatycznych przejsciach, ale nie było potrzebne bo w 35 tygodniu ur przez cc. musiałam trafić do innego szpitala z wyposażonym oddzialem neonatologii bo u wcześniaków nigdy nie wiadomo. Sądzę że jak masz tyle różnych schorzeń to konkretny lekarz wystawi i masz problem porodu z głowy .
 
Do góry