Halo halo styczen 2019

[violetta.sc]

Szczęśliwe Mamusie Styczniowe [emoji4]

[emoji110][emoji110][emoji110]za wizyty:

24.07:
@Gosia892 wizyta ,
@Dariana wizyta

25.07 - @Dariana diabetolog,
26.07 - @Misza95 wizyta,
27.07 - @Anga79 wizyta
30.07 - @Monika 11118 wizyta, @Stelka38 wizyta, @MojrAnka wizyta
31.07 - @marzenka1810 wizyta, @Lilli1234 wizyta @Kokoszka356 wizyta, @martag86 połówkowe
01.08 - @reqiem wizyta
02.08 - @Tasza wizyta
03.08 - @kropka4x4 wizyta, @Camilla29love wizyta
06.08 - @martag86 wizyta
07.08 @justys0702 wizyta
09.08 @Asiula86 wizyta
08.08 - @olakaczmarek7 wizyta, @Justyna16235
13.08 - @Zuzanka1402 - wizyta
16.08 - @olakaczmarek7 połówkowe, @Olusiaczek19 wizyta @Anga79 połówkowe
20.08 - @MojrAnka połówkowe, @paulenka91 połówkowe
21.08 - @eulalia83 połówkowe
27.08 - @Zuzanka1402 połówkowe
30.08 - @Asiula86 wizyta, @perell wizyta
31.08 - @Lilli1234 wizyta,
20.09 - @Asiula86 połówkowe
25.09 - @kropka4x4 połówkowe

Piszcie swoje wizyty to dopisze do kalendarza [emoji4]

Link do: Styczniówki 2019r.

Link do naszej tabelki, dopisujcie sie , a jak ktos ma problem to dajcie dane, to dopisze. I można juz wiecej płci powpisywać [emoji4]

Wkraczamy w okres pierwszych ruchów, poznawania płci i uświadamania sobie, że naprawde mamy w sobie dzidziusie! [emoji7]Kciuki za dzisiejsze wizyty [emoji173][emoji170][emoji172][emoji169][emoji171][emoji173]

Wizyta 14 sierpnia[emoji4]

 

[Kokoszka356]

Jestem jestem Witajcie mamuśki
Przepraszam, ale chyba wróciłam przed 22 do domu jeszcze majkę musiałam odebrać od jej najlepszego kolegi Jasia - rozpisałam się ze szczegółami ponieważ chciałam ogłosić, że moje maleństwo już nie jest anonimowe przywitajcie Leosia tak tak chłopiec. Lekarz powiedział że na 90% chłopiec i że wszystko dobrze zdjęcia ładnego nie udało nam się uchwycić, ale najważniejsze że wszystko ok. Czyli intuicja mnie nie myliła [emoji16] Majka się ucieszyła, mąż zrobił grilla i z kuzynem zanim dotarłam zdążył juz to opić - oczywiście przyszło co do czego na kiełbaski z Mają musiałysmy poczekac bo zabrakło heeee
Jeśli chodzi o ruchy lekarz sam się podpytywał powiedziałam że czuję zapisał w karcie wiec to chyba na tym etapie normalne
Pozdrawiam was i życzę rownie udsnych wizyt[emoji11][emoji11][emoji8][emoji9][emoji11][emoji137]
Zobacz załącznik 880836

Witamy Leosia [emoji173] [emoji3]

 

[MojrAnka]

Dziewczyny które już rodziły czy któraś z was miała problem z porodem wcześniejszym zakleszczenie dziecka ? Czy kolejny poród naturalny czy cc rozmawialiście już z lekarzami ?

Rodziłam dwukrotnie, dwa razy w terminie i siłami natury. Oba porody bez powikłań. Mam nadzieję, że i teraz będzie podobnie. O cesarce nawet nie myślę, bo uważam że to ostateczność, kiedy istnieje zagrożenie życia, mamy lub dziecka.
Już o tym chyba kiedyś pisałam, ale nie mam pewności, wiekowa już ze mnie kobitka i wiadomo, wokół mnie 99% par z rodzinami. 9 lat mieszkałam w Poznaniu i ani tam, ani w mieście rodzinnym, gdzie mieszkam obecnie, nie znam ani jednego przypadku porodu o jakim czasami można przeczytać w necie. Owszem, zdarzają się lżejsze i cięższe porody, ale nigdy żadna koleżanka ani znajoma nie przeżyła jakiegoś dramatu. Dlatego śmiem twierdzić, że większość historii typu rodziłam 72h i prawie umarłam i ja i dziecko są moooocno wyolbrzymione i wyssane z palca. Ogólnie strasznie mnie zawsze wkurza straszenie w internecie kobiet które, jeszcze nie rodziły. Najgorszy debilizm jaki może być.
A czemu pytasz o kleszcze itd.?

 

[arielka94]

Szczęśliwe Mamusie Styczniowe [emoji4]

[emoji110][emoji110][emoji110]za wizyty:

24.07:
@Gosia892 wizyta ,
@Dariana wizyta

25.07 - @Dariana diabetolog,
26.07 - @Misza95 wizyta,
27.07 - @Anga79 wizyta
30.07 - @Monika 11118 wizyta, @Stelka38 wizyta, @MojrAnka wizyta
31.07 - @marzenka1810 wizyta, @Lilli1234 wizyta @Kokoszka356 wizyta, @martag86 połówkowe
01.08 - @reqiem wizyta
02.08 - @Tasza wizyta
03.08 - @kropka4x4 wizyta, @Camilla29love wizyta
06.08 - @martag86 wizyta
07.08 @justys0702 wizyta
09.08 @Asiula86 wizyta
08.08 - @olakaczmarek7 wizyta, @Justyna16235
13.08 - @Zuzanka1402 - wizyta
14.08 - @violetta.sc wizyta
16.08 - @olakaczmarek7 połówkowe, @Olusiaczek19 wizyta @Anga79 połówkowe
20.08 - @MojrAnka połówkowe, @paulenka91 połówkowe
21.08 - @eulalia83 połówkowe
27.08 - @Zuzanka1402 połówkowe
30.08 - @Asiula86 wizyta, @perell wizyta
31.08 - @Lilli1234 wizyta,
20.09 - @Asiula86 połówkowe
25.09 - @kropka4x4 połówkowe

Piszcie swoje wizyty to dopisze do kalendarza [emoji4]

Link do: Styczniówki 2019r.

Link do naszej tabelki, dopisujcie sie , a jak ktos ma problem to dajcie dane, to dopisze. I można juz wiecej płci powpisywać [emoji4]

Wkraczamy w okres pierwszych ruchów, poznawania płci i uświadamania sobie, że naprawde mamy w sobie dzidziusie! [emoji7]Kciuki za dzisiejsze wizyty [emoji173][emoji170][emoji172][emoji169][emoji171][emoji173]

Ja mam wizytę 10.08 przepraszam ale ostatnio mam mało czasu i jestem do tyłu z informacjami z forum

 

[Kicia_83]

wspaniale :-)


Mam dzisiaj wizytę na 15:30 proszę więc o kciuki

Szczęśliwe Mamusie Styczniowe [emoji4]

[emoji110][emoji110][emoji110]za wizyty:

24.07:
@Gosia892 wizyta ,
@Dariana wizyta

25.07 - @Dariana diabetolog,
26.07 - @Misza95 wizyta,
27.07 - @Anga79 wizyta
30.07 - @Monika 11118 wizyta, @Stelka38 wizyta, @MojrAnka wizyta
31.07 - @marzenka1810 wizyta, @Lilli1234 wizyta @Kokoszka356 wizyta, @martag86 połówkowe
01.08 - @reqiem wizyta
02.08 - @Tasza wizyta
03.08 - @kropka4x4 wizyta, @Camilla29love wizyta
06.08 - @martag86 wizyta
07.08 @justys0702 wizyta
09.08 @Asiula86 wizyta
08.08 - @olakaczmarek7 wizyta, @Justyna16235
13.08 - @Zuzanka1402 - wizyta
14.08 - @violetta.sc wizyta
16.08 - @olakaczmarek7 połówkowe, @Olusiaczek19 wizyta @Anga79 połówkowe
20.08 - @MojrAnka połówkowe, @paulenka91 połówkowe
21.08 - @eulalia83 połówkowe
27.08 - @Zuzanka1402 połówkowe
30.08 - @Asiula86 wizyta, @perell wizyta
31.08 - @Lilli1234 wizyta,
20.09 - @Asiula86 połówkowe
25.09 - @kropka4x4 połówkowe

Piszcie swoje wizyty to dopisze do kalendarza [emoji4]

Link do: Styczniówki 2019r.

Link do naszej tabelki, dopisujcie sie , a jak ktos ma problem to dajcie dane, to dopisze. I można juz wiecej płci powpisywać [emoji4]

Wkraczamy w okres pierwszych ruchów, poznawania płci i uświadamania sobie, że naprawde mamy w sobie dzidziusie! [emoji7]Kciuki za dzisiejsze wizyty [emoji173][emoji170][emoji172][emoji169][emoji171][emoji173]

Moja wizyta 16-08

 

[Dariana]

Jestem jestem Witajcie mamuśki
Przepraszam, ale chyba wróciłam przed 22 do domu jeszcze majkę musiałam odebrać od jej najlepszego kolegi Jasia - rozpisałam się ze szczegółami ponieważ chciałam ogłosić, że moje maleństwo już nie jest anonimowe przywitajcie Leosia tak tak chłopiec. Lekarz powiedział że na 90% chłopiec i że wszystko dobrze zdjęcia ładnego nie udało nam się uchwycić, ale najważniejsze że wszystko ok. Czyli intuicja mnie nie myliła [emoji16] Majka się ucieszyła, mąż zrobił grilla i z kuzynem zanim dotarłam zdążył juz to opić - oczywiście przyszło co do czego na kiełbaski z Mają musiałysmy poczekac bo zabrakło heeee
Jeśli chodzi o ruchy lekarz sam się podpytywał powiedziałam że czuję zapisał w karcie wiec to chyba na tym etapie normalne
Pozdrawiam was i życzę rownie udsnych wizyt[emoji11][emoji11][emoji8][emoji9][emoji11][emoji137]
Zobacz załącznik 880836

Gratuluję synka [emoji173] piękne imię :-)

 

[Lilli1234]

Rodziłam dwukrotnie, dwa razy w terminie i siłami natury. Oba porody bez powikłań. Mam nadzieję, że i teraz będzie podobnie. O cesarce nawet nie myślę, bo uważam że to ostateczność, kiedy istnieje zagrożenie życia, mamy lub dziecka.
Już o tym chyba kiedyś pisałam, ale nie mam pewności, wiekowa już ze mnie kobitka i wiadomo, wokół mnie 99% par z rodzinami. 9 lat mieszkałam w Poznaniu i ani tam, ani w mieście rodzinnym, gdzie mieszkam obecnie, nie znam ani jednego przypadku porodu o jakim czasami można przeczytać w necie. Owszem, zdarzają się lżejsze i cięższe porody, ale nigdy żadna koleżanka ani znajoma nie przeżyła jakiegoś dramatu. Dlatego śmiem twierdzić, że większość historii typu rodziłam 72h i prawie umarłam i ja i dziecko są moooocno wyolbrzymione i wyssane z palca. Ogólnie strasznie mnie zawsze wkurza straszenie w internecie kobiet które, jeszcze nie rodziły. Najgorszy debilizm jaki może być.
A czemu pytasz o kleszcze itd.?

Niestety pierwszy poród miałam z powikłaniami... jeszcze nie rozmawiałam z swoim ginekologiem na temat porodu bo jeszcze chyba za wcześnie, ale już mam obawy i traumę po pierwszym stad moje pytanie czy któraś tak miała. Podczas pierwszego porodu a w zasadzie po lekarz który „ pomagał „ wyjąc ze mnie dziecko powiedział ze kolejne jedynie cesarka.

 

[Anga79]

Niestety pierwszy poród miałam z powikłaniami... jeszcze nie rozmawiałam z swoim ginekologiem na temat porodu bo jeszcze chyba za wcześnie, ale już mam obawy i traumę po pierwszym stad moje pytanie czy któraś tak miała. Podczas pierwszego porodu a w zasadzie po lekarz który „ pomagał „ wyjąc ze mnie dziecko powiedział ze kolejne jedynie cesarka.

Nie chcesz mieć cesarski czy nie wiesz czy lekarz się zgodzi?

 

[kropka4x4]

Niestety pierwszy poród miałam z powikłaniami... jeszcze nie rozmawiałam z swoim ginekologiem na temat porodu bo jeszcze chyba za wcześnie, ale już mam obawy i traumę po pierwszym stad moje pytanie czy któraś tak miała. Podczas pierwszego porodu a w zasadzie po lekarz który „ pomagał „ wyjąc ze mnie dziecko powiedział ze kolejne jedynie cesarka.

Nie wiem jakiego typu powikłania masz na myśli ale moja bratowa pierwsze dziecko rodziła pośladkowo (nikt wcześniej nie wiedział, że tak będzie bo inaczej miałaby cc). Drugie bylo już ułożone prawidłowo i również było sn

 

[perell]

Dziewczyny które już rodziły czy któraś z was miała problem z porodem wcześniejszym zakleszczenie dziecka ? Czy kolejny poród naturalny czy cc rozmawialiście już z lekarzami ?

Ja już rodziłam, poród naturalny, zawsze byłam drobnej budowy, wąska, a mój maluch okazał się jak dla mnie dość duży bo miał 59cm i ważył 3700. Pamiętam jak lekarz uciskał mi brzuch abym mogła go urodzić.

Każda kobieta inaczej przechodzi poród więc nie ma co się sugerować. Ja dość długo byłam przekonana że to napewno był mój pierwszy i ostatni, że napewno więcej dzieci rodzić nie będę.
Teraz żyje nadzieja że drugi poród będzie latwiejszy :-)