reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Halo halo styczen 2019

W ogole mam problem [emoji853]
Wietrze w nocy, nie używam wkładek, seksów nie było ostatnio, słodkiego nie jem prawie. A przyplątała mi sie jakaś infekcja chyba. Tylko nie w środku, a jakby na zewnatrz, na koniuszku tam gdzie cewka moczowa. Sorki za szczegóły.Może to i jakaś taka właśnie z układu moczowego bo ciagle mi sie jakby chce siusiu. Nie jest na tyle silna, żeby lecieć do lekarza, a już kilka dni tak mnie wkurza to. Nie jestem za specyfikami z apteki, może żurawine sprobuje co myślicie? Moze macie jakies "domowe sposoby"?
Miałam podobnie bolała mnie jakby cewka moczową tak sama końcówka ale jakoś przestało samo. A co do sikania to mam to samo ciśnie mnie tak jak pieron szczególnie po jeździe samochodem,idę siku a tam troszeczkę. A w nocy zauważyłam że jak dużo wypije tak od 16 to latam w nocy a jak nie to z 2 razy max
 
reklama
W ogole mam problem [emoji853]
Wietrze w nocy, nie używam wkładek, seksów nie było ostatnio, słodkiego nie jem prawie. A przyplątała mi sie jakaś infekcja chyba. Tylko nie w środku, a jakby na zewnatrz, na koniuszku tam gdzie cewka moczowa. Sorki za szczegóły.Może to i jakaś taka właśnie z układu moczowego bo ciagle mi sie jakby chce siusiu. Nie jest na tyle silna, żeby lecieć do lekarza, a już kilka dni tak mnie wkurza to. Nie jestem za specyfikami z apteki, może żurawine sprobuje co myślicie? Moze macie jakies "domowe sposoby"?
Sok z żurawiny, ew. suszona (ale przeważnie jest słodzona, a przy takich infekcjach lepiej cukru unikać). No i herbata z pokrzywy żeby dużo sikać, to wypłucze bakterie. Jak nie mam pokrzywy, to szklanka wody co pół godziny na początku, a potem pilnować żeby dużo pić.
 
W ogole mam problem [emoji853]
Wietrze w nocy, nie używam wkładek, seksów nie było ostatnio, słodkiego nie jem prawie. A przyplątała mi sie jakaś infekcja chyba. Tylko nie w środku, a jakby na zewnatrz, na koniuszku tam gdzie cewka moczowa. Sorki za szczegóły.Może to i jakaś taka właśnie z układu moczowego bo ciagle mi sie jakby chce siusiu. Nie jest na tyle silna, żeby lecieć do lekarza, a już kilka dni tak mnie wkurza to. Nie jestem za specyfikami z apteki, może żurawine sprobuje co myślicie? Moze macie jakies "domowe sposoby"?
Kup sobie urosept. Jest bezpieczny na 100% [emoji6] ja już brałam go i to na samym początku ciąży
 
@Linoone, @Zuzana1402, @asiaxkk, @Inka91, @alla31, @violetta.sc, @bojąca, @Asia92, @Gosia892, @Moni2791, @Stelka38, @Tasza, @olakaczmarek7,



Link do: Styczniówki 2019r.

Prosze mnie tu ładnie dopisywać sie do tabelki, lub dawać dane to dopiszemy, no chyba, że nie chcecie [emoji4][emoji4]

No i Reszta co nie wyłapałam nicków [emoji14]
Dodałam się, mam nadzieję że zadziałało ;)

Ja fotek do publicznego wątku nie będę wrzucać. Jak zrobimy zamknięty, to wtedy mogę pokazać ;) oprócz fotek mam film z badania, dziś wieczorem będzie oglądane ;)
 
Dodałam się, mam nadzieję że zadziałało ;)

Ja fotek do publicznego wątku nie będę wrzucać. Jak zrobimy zamknięty, to wtedy mogę pokazać ;) oprócz fotek mam film z badania, dziś wieczorem będzie oglądane ;)
Rozumiem [emoji6] tak na prawdę to mogłybyśmy zrobić zamknięty wątek tylko nie wiem jak... No i kwestia jeszcze taka czy wszystkie dziewczyny by tego chciały
 
Kurcze ja właśnie nie mam z tym problemu, już dawno nie mialam infekcji żadnej, a kapie sie tak co kilka dni. Ale kupie jakis delikatniejszy płyn i czesciej bede korzystać z prysznica. Dzieki!

Dobrze ze poruszyłaś temat bo ja mam ten sam problem.. tez kupie sobie dla dzieci da kąpieli i zobaczymy uwielbiam wylegiwać się w wannie z ciepła woda.
 
Witajcie. U mnie nadal deszczowo i ponuro. Wczoraj bylam na chrzcie mojego bratanka, slodziak [emoji173] nie moge się doczekac spotkania z moim malenstwem [emoji4]
Gratuluje udanych wizyt i trzymam kciuki za pozostale [emoji110][emoji8]
Dziewczyny, wiem, ze byl juz temat chińskiego kalendarza płci, ale zapytam jeszcze z ciekawości [emoji4] czy sprawdzając to patrzylyscie na to, ze tam trzeba wziac pod uwage swoj wiek w przeliczeniu na chinskie lata? [emoji16]
Ja dopiero dzisiaj o tym doczytalam i wynik od razu sie zmienia. Ciekawe tylko czy skutecznie [emoji16]
 
Rozumiem [emoji6] tak na prawdę to mogłybyśmy zrobić zamknięty wątek tylko nie wiem jak... No i kwestia jeszcze taka czy wszystkie dziewczyny by tego chciały
Tzn mi np nie przeszkadza że jest otwarty. W sumie fajnie, że ktos moze wejsc napisac , zapytac o cos z innych watkow. Ale w sumie jak cos to nie mam nic przeciwko zeby go zamknac. Tylko.. Obawiam sie, ze musi to zrobic osoba ktora go zalozyla, a jej juz chyba dawno tu nie ma, moze by do niej napisac jak cos.
 
Tzn mi np nie przeszkadza że jest otwarty. W sumie fajnie, że ktos moze wejsc napisac , zapytac o cos z innych watkow. Ale w sumie jak cos to nie mam nic przeciwko zeby go zamknac. Tylko.. Obawiam sie, ze musi to zrobic osoba ktora go zalozyla, a jej juz chyba dawno tu nie ma, moze by do niej napisac jak cos.
Mona założyć nowy, drugi zamknięty i po prostu zacząć pisać na nim.
 
reklama
@reqiem p proszę dopisać mnie do tabelki, bo mi jakoś nie wychodzi. Andżelika, 27 lat, OM 20.04, termin na 27.01, małopolskie, dzieci brak, płci nie znam.
Wcześniej w jakiejś tabelce podawalam inne imie, bo moje jednakowoż charakterystyczne ;) ale stwierdzam, że kij z tym.
Jestem zmordowana po tej wizycie u kardiologa. Zrobił mi echo, 3 sierpnia mam przyjść na założenie holtera, a potem 20 grudnia jeszcze raz echo i ostateczna kwalifikacja do porodu. Ale powiedział mi, że moja wada raczej wielkiego znaczenia nie ma i będę mogła rodzić naturalnie.
Co do zamkniętego wątku, to jak dla mnie super ;)
 
Do góry