reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Halo halo styczen 2019

To spokojnie. Ja w 6t1d też miałam tylko pęcherzyk, a w 7t0d było już serducho.

Trzymam kciuki, będzie dobrze. W poprzedniej ciąży też długo czekałam na serduszko A teraz to serduszko ma juz ponad 9 lat
Mam nadzieje, że u mnie będzie tak samo, że wszystko będzie dobrze. Teraz jestem zła na siebie, że tak szybko poszłam, trzeba było poczekać jeszcze.

U lekarza opóźnienie 5 pan przede mną masakra.
U mnie w przychodni jakiś dziwny system, nuby byłam omówiona na 13:30, a po przyjsciu i tak musiałam odebrać numerek i byłam siódma w kolejce. I oczywiście lekarz sie spóźnił pół godziny
 
reklama
Mam nadzieje, że u mnie będzie tak samo, że wszystko będzie dobrze. Teraz jestem zła na siebie, że tak szybko poszłam, trzeba było poczekać jeszcze.


U mnie w przychodni jakiś dziwny system, nuby byłam omówiona na 13:30, a po przyjsciu i tak musiałam odebrać numerek i byłam siódma w kolejce. I oczywiście lekarz sie spóźnił pół godziny
Będzie, dobrze. Zdecydowanie za szybko. Ja w ogóle wcześniej nie planowałam robić USG ,tylko miałam te plamienia i mi na IP zrobili i usłyszałam ,że nie da się powiedzieć czy " z tego coś będzie" potem też chodziłam jak na szpilkach.. no jeszcze ta ostatnia wizyta moja prywatna, o której pisałam ,gdzie baba ledwo włożyła aparat USG i powiedziała " ja tam nic nie widzę " poczym ja sama zauważylam bijace serce ..szkoda gadać tylko nerwy i nerwy .Jutro idę do nowego lekarza, najlepszego pomoc w całej okolicy .
 
Hej przyszłe mamy. Jest to pierwszy mój post. Potrzebuje waszych rad i trochę wsparcia. Pol roku temu poronilam samoistnie. Udało mi się zajsc w drugi raz w ciążę. Będzie to nasze pierwsze dziecko. Jest to mniej więcej 6 tydzień ciazy. Pierwsza wizyta moja jest teraz w piątek ale wczoraj plamilam. Pojechałam od razu do szpitala i nie ma widać żeby to było znów poronienie. Dostałam tabletki na podtrzymanie ciazy. Póki co tego plamienia nie ma jest czasem takie lekkie brązowe. Wczoraj było czerwone. Powiedzcie mi czy to może być coś groźnego? Co może być przyczyną plamienia ? Jak mam postępować?
 
Hej przyszłe mamy. Jest to pierwszy mój post. Potrzebuje waszych rad i trochę wsparcia. Pol roku temu poronilam samoistnie. Udało mi się zajsc w drugi raz w ciążę. Będzie to nasze pierwsze dziecko. Jest to mniej więcej 6 tydzień ciazy. Pierwsza wizyta moja jest teraz w piątek ale wczoraj plamilam. Pojechałam od razu do szpitala i nie ma widać żeby to było znów poronienie. Dostałam tabletki na podtrzymanie ciazy. Póki co tego plamienia nie ma jest czasem takie lekkie brązowe. Wczoraj było czerwone. Powiedzcie mi czy to może być coś groźnego? Co może być przyczyną plamienia ? Jak mam postępować?
Plamienia się zdarzają- tutaj też kilka dziewczyn miało. Najważniejsze, że lekarz sprawdził i jest wszystko ok. Głowa do góry. Myślę że z uwagi na pierwsza stratę powinnaś się oszczędzać, dużo odpoczywać itp. Chociaż z tego co wiem do poronienia najczęściej dochodzi w sytuacji gdy płód jest uszkodzony i po narodzinach dzieciątko nie mogłoby samodzielnie żyć. Taka selekcja naturalna trochę, na którą nie zawsze mamy wpływ.
 
Hej przyszłe mamy. Jest to pierwszy mój post. Potrzebuje waszych rad i trochę wsparcia. Pol roku temu poronilam samoistnie. Udało mi się zajsc w drugi raz w ciążę. Będzie to nasze pierwsze dziecko. Jest to mniej więcej 6 tydzień ciazy. Pierwsza wizyta moja jest teraz w piątek ale wczoraj plamilam. Pojechałam od razu do szpitala i nie ma widać żeby to było znów poronienie. Dostałam tabletki na podtrzymanie ciazy. Póki co tego plamienia nie ma jest czasem takie lekkie brązowe. Wczoraj było czerwone. Powiedzcie mi czy to może być coś groźnego? Co może być przyczyną plamienia ? Jak mam postępować?
Witaj [emoji4] miałam to samo 1,5 tyg temu też w 6 TC. Nikt mi nie powiedział jaka jest przyczyna .ale przeszło . Tu na tym etapie to co możesz zrobić to brać Duphaston lub luteinę i odpoczywać..no i trzeba czekać i myśleć pozytywnie.
 
reklama
Do góry