reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Halo halo styczen 2019

Dziewczyny wieczory dla mnie to jakaś trauma. Nie dość, że cały dzień nudności to jeszcze wieczorem "żyganko". Coś strasznego na nic dzisiaj za bardzo nie miałam ochoty - mało co zjadłam i na dodatek przed chwilą wylądowało to w toalecie. Trochę się denerwuję tym bo jeszcze przy tym boli mnie już żołądek. Czy kruszynce coś zostanie żeby się posiliła hmmm dobrze że pojutrze mam tą wizytę. [emoji33][emoji855]
Tym się nie martw, dziecku nic nie będzie, naprawdę. W pierwszej ciąży wymiotowałam jak kot i najpierw schudłam 5kg. To minie, byle do końca pierwszego trymestru.
 
reklama
Tym się nie martw, dziecku nic nie będzie, naprawdę. W pierwszej ciąży wymiotowałam jak kot i najpierw schudłam 5kg. To minie, byle do końca pierwszego trymestru.
To mnie pocieszyłaś[emoji846]
Ale wiecie co właśnie uświadomiłam sobie że po wizycie śtodowej muszę chyba już z moją p. Dyrektor porozmawiać bo nie wiem czy będę w stanie wytrwać w czerwcu na zajęciach po 12h i egzaminować. Muszę w końcu zadbać o siebie i kruszynkę a nie o innych w około.
 
Hej laski ja jeszcze bez dolegliwości ale za to z różnymi nastrojami ... jakoś przez 8.5 lat była tylko córka i teraz ciężko się nastawić że będzie kolejne bobo. Razem z mężem prowadzimy firmę i nie mieliśmy nigdy pomocy za dużo bo rodzice pracujący a pozatym mieszkają kawałek drogi ...Mam nadzieję że ten nastrojami minie...

Rozumiem niestety co przechodzisz. Ja tez mam mocno obniżony nastrój. Mam nadzieje, że to hormony, ale wiele też dokłada fakt, że pierwsze dziecko już trochę podrosło (4lata) i jest nam dobrze, wszystko poukładane a teraz znów wszystko wywróci się do góry nogami i znów trzeba tyle poświęceń i wysiłków. Myśle, że muszę się z tym oswoić i zacznę się cieszyć. Na razie jeszcze nie widziałam usg wiec też ta ciąża jeszcze taka nierealna się wydaje.
Trzymaj się. Przyjdzie lepszy czas
 
Cześć dziewczyny i jak samopoczucie. Ja wczoraj szybko padłam spać a dziś już obudziłam się głodna. Lecę szykować się do pracy i życzę miłego dnia :)
 
Mnie też dziś bolało mocno, jak tylko stopy dotknęły ziem... Wzięłam nospę forte i przeszło. Pierwszy raz tak miałam jak dziś. Wcześniej to kilka dni po spodziewanej @ mnie tak bolało, ale to już dawno temu. 9 tydzień mi leci.
Jak to jest możliwe , że 9 tydzień Ci leci a w tabelce masz wpisana datę OM 31.04?
 
Cześć dziewczyny :) gratuluję tym wszystkim, które już widziały swojego maluszka :)
Ja dzis idę na wizytę, pierwszą, mam nadzieję, że coś już będzie widać. Mamy z mężem różne obawy. On sie boi, żeby lekarz przypadkiem bliźniąt nie znalazł, a ja się boję, że w ogóle ciąży nie znajdzie :( ech...
 
Rozumiem niestety co przechodzisz. Ja tez mam mocno obniżony nastrój. Mam nadzieje, że to hormony, ale wiele też dokłada fakt, że pierwsze dziecko już trochę podrosło (4lata) i jest nam dobrze, wszystko poukładane a teraz znów wszystko wywróci się do góry nogami i znów trzeba tyle poświęceń i wysiłków. Myśle, że muszę się z tym oswoić i zacznę się cieszyć. Na razie jeszcze nie widziałam usg wiec też ta ciąża jeszcze taka nierealna się wydaje.
Trzymaj się. Przyjdzie lepszy czas
4 lata różnicy to bardzo dobra różnica [emoji4] Własnie taka jest miedzy moimi chłopcami , zobaczysz za parę lat to się bardzo sprawdzi. Jeszcze zaznasz wolności [emoji6] Ja to mam dopiero odlot ,12 lat różnicy z młodszym synem..Ja jestem już przyzwyczajona do totalnego luzu , mogę sobie wyjść kiedy chce itd ..chłopcy są samodzielni,zostają sami i nie potrafię sobie wyobrazić na tą chwilę co to w ogóle będzie [emoji6]
 
Cześć dziewczyny :) gratuluję tym wszystkim, które już widziały swojego maluszka :)
Ja dzis idę na wizytę, pierwszą, mam nadzieję, że coś już będzie widać. Mamy z mężem różne obawy. On sie boi, żeby lekarz przypadkiem bliźniąt nie znalazł, a ja się boję, że w ogóle ciąży nie znajdzie :( ech...
Będzie wszystko dobrze ,powodzenia !
 
reklama
Cześć dziewczyny :) gratuluję tym wszystkim, które już widziały swojego maluszka :)
Ja dzis idę na wizytę, pierwszą, mam nadzieję, że coś już będzie widać. Mamy z mężem różne obawy. On sie boi, żeby lekarz przypadkiem bliźniąt nie znalazł, a ja się boję, że w ogóle ciąży nie znajdzie :( ech...
U mnie też dziś wizyta, takie same obawy!
 
Do góry