reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Halo halo styczen 2019

Dziewczyny poprawiłam ten wiek ale musiałam dopisać 2 kropki po wieku żeby nie robiło
Po przecinku [emoji5]już mamy jakiś pogląd. Zrobiłam segregowanie która prędzej do porodu. Jak ktoś nie może to poda mi dane a ja wpisze
 
reklama
Dziewczyny poprawiłam ten wiek ale musiałam dopisać 2 kropki po wieku żeby nie robiło
Po przecinku [emoji5]już mamy jakiś pogląd. Zrobiłam segregowanie która prędzej do porodu. Jak ktoś nie może to poda mi dane a ja wpisze
Ja tam przeprawilam na 7.01 coś mi się źle napisało[emoji3]
 
Ja dzisiaj w pracy do 19.30, a taka piękna pogoda u nas [emoji853] no ale za to jutro wszyscy do roboty, a ja sie bede byczyc [emoji16]
Miłej niedzieli Mamusie [emoji4]

To oby szybko zleciało, ja wczoraj pracowałam. Jutro na szczęście wzięłam wolne i mam podglądanie Groszka! Nie mogę się doczekać [emoji173]
 
Siemanko w niedziele. W Warszawie super pogoda. Wzięliśmy syna na rower ale po przejechaniu kawałka zaczął mnie brzuch mocno bolec na dole wiec się przestraszylam i zrezygnowałam... czekam na nich w kawiarni...
Ja nadal nie zapisałam się na wizytę. Muszę jutro się zmobilizować. Chyba trochę żyje w wyparciu i odwlekam nieuniknione.
Nadal mam gorszy humor, czasem się polepsza. Hormony chyba robią swoje.

A wy dziś jakie aktywności sobie fundujecie?
 
Siemanko w niedziele. W Warszawie super pogoda. Wzięliśmy syna na rower ale po przejechaniu kawałka zaczął mnie brzuch mocno bolec na dole wiec się przestraszylam i zrezygnowałam... czekam na nich w kawiarni...
Ja nadal nie zapisałam się na wizytę. Muszę jutro się zmobilizować. Chyba trochę żyje w wyparciu i odwlekam nieuniknione.
Nadal mam gorszy humor, czasem się polepsza. Hormony chyba robią swoje.

A wy dziś jakie aktywności sobie fundujecie?

Moja aktywność... kanapa i dobry film [emoji7]
 
Siemanko w niedziele. W Warszawie super pogoda. Wzięliśmy syna na rower ale po przejechaniu kawałka zaczął mnie brzuch mocno bolec na dole wiec się przestraszylam i zrezygnowałam... czekam na nich w kawiarni...
Ja nadal nie zapisałam się na wizytę. Muszę jutro się zmobilizować. Chyba trochę żyje w wyparciu i odwlekam nieuniknione.
Nadal mam gorszy humor, czasem się polepsza. Hormony chyba robią swoje.

A wy dziś jakie aktywności sobie fundujecie?
Moja aktywnością dziś jest łóżko.chociaz na chwilę mamy wpaść dla prezenty dla chrzesniakow.u mnie jakąś większą aktywność i to samo brzuch kłuje.
 
To i ja poproszę o dopisanie do tabelki :) 27lat, ostatnia miesiączka 20 kwietnia, Kraków, pierwsze dziecko, termin wstępnie na 28 stycznia.
J już po obiedzie, dziś był rosolek i placki ziemniaczane z gulaszem, teraz leżę i odpoczywam :) piekna pogoda dziś :)
 
reklama
Do góry