reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Halo halo styczen 2019

reklama
Na blogu mamaginekolog jest fajny wpis o "wietrzeniu" [emoji4] właśnie przez wkladki dochodzi do czestych infekcji. Poczytaj, moze dasz się przekonac do "wietrzenia narodowego" [emoji2] i wszystkim polecam, ja nigdy nie spie w bieliźnie (poza okresem) i wkladek nie uzywam i nigdy nie mialam infekcji [emoji4]
W bieliźnie rownież nie śpię, ale wkładek używam jak jest potrzeba, bo inaczej musiałabym chodzić w mokrych majtach ;) ale infekcji też nie miewam. Ostatni raz właśnie w ciąży, ale pierwszej 15 lat temu.
 
Ja noszę wkładki, ponieważ stosuję luteinę. Infekcji nie miałam już od kilku lat, tfu tfu
 
Świetny pomysł :-D daj jutro znać jutro czy dał ci faktycznie spać do rana :p
Oczywiście mnie obudził , na szczęście nie wrzeszczał ;-) Jest okropnie przestraszony tą sytuacją . Nie spodziewał się po 10 latach od ślubu takiego "kwiatka" to właściwie wyszło na samą rocznicę prawie bo mamy w czerwcu . Powiedział , że jak oglądał to co mu na stole zostawiłam to mu się na chwilę zrobiło ciemno przed oczami. Wypytał mnie o wszystko co powiedział lekarz, jakie mam zalecenia itp., wypił piwsko i zasnął szybciej ode mnie. W szoku jest :-) Dziewczyny miłej soboty i oczywiście szczęśliwego DNIA MATKI :-) mało stresów i dolegliwości, dużo spokoju i radości na ten weekend :-)
 
Ja bez wkładek nie wychodzę, tyle tego ze mnie leci... :( całą bieliznę miałabym brudną.
Wczoraj czytałam akurat nowy wpis na blogu mamy ginekolog i było między innymi o wkładkach ..wg niej im więcej używamy wkładek tym więcej wydzieliny ponieważ jest to system obronny związany z pocieraniem się o coś sztucznego ( czy jakiś tak ) polecam przeczytać.
 
Dostalam kwiaty od meza z okazji Dnia Matki [emoji7] taki maly gest a cieszy [emoji4] to nasze pierwsze dzieciątko i nie mozemy sie doczekac [emoji173] a Wy Mamusie macie juz pociechy?
 
reklama
Dostalam kwiaty od meza z okazji Dnia Matki [emoji7] taki maly gest a cieszy [emoji4] to nasze pierwsze dzieciątko i nie mozemy sie doczekac [emoji173] a Wy Mamusie macie juz pociechy?
Pewnie :) mam dwie córki :) Trzecie dzieciątko w drodze :)
Taki obraz dostałam od mojej 9-letniej Córci z okazji Dnia Mamy, namalowany własnoręcznie.
 

Załączniki

  • 0A2EA5EE-2763-4E2B-9CDD-0563B74B01AD.jpeg
    0A2EA5EE-2763-4E2B-9CDD-0563B74B01AD.jpeg
    1 004,5 KB · Wyświetleń: 60
Do góry