reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Halo halo styczen 2019

reklama
A tak w ogóle , już po swoich dwóch wizytach lekarskich,poszłam bo bandzie i powiedziałam dziś w pracy [emoji16] bałam się ..oj bałam..ale wyszło całkiem spoko [emoji4]
Stracą dobrego pracownika[emoji6]u mnie w pracy niezbyt zadowolenie w środę wzięłam urlop bo nie byłam w stanie iść we wtorek na wizytę kolejny.
 
Dziewczyny gratuluję wam wszystkim pięknych bejbikow :) super juz tak móc zobaczyć swojego maluszka. Ja sie stresuje trochę ta wtorkowa wizyta, czy wszystko będzie ok. Dziś mnie przez większość dnia kluje po prawej stronie ppdbrzusza i już sobie wkrecam czy aby nie pozamaciczna przypadkiem...
Jeszcze mnie mąż zdenerwował i w ogóle mi wszystko działa na nerwy
 
Dziewczyny gratuluję wam wszystkim pięknych bejbikow :) super juz tak móc zobaczyć swojego maluszka. Ja sie stresuje trochę ta wtorkowa wizyta, czy wszystko będzie ok. Dziś mnie przez większość dnia kluje po prawej stronie ppdbrzusza i już sobie wkrecam czy aby nie pozamaciczna przypadkiem...
Jeszcze mnie mąż zdenerwował i w ogóle mi wszystko działa na nerwy
Ja też mam wizytę we wtorek, na początku lekarz też mnie nastraszył pozamaciczna. Jak przeczytałam jakie są objawy w necie to oczywiście od razu wszystkie miałam :oo: ale na szczęście okazało się że ciąża jest prawidłowa, a ja z nerwów aż plamienia dostałam.
 
Dziewczyny gratuluję wam wszystkim pięknych bejbikow :) super juz tak móc zobaczyć swojego maluszka. Ja sie stresuje trochę ta wtorkowa wizyta, czy wszystko będzie ok. Dziś mnie przez większość dnia kluje po prawej stronie ppdbrzusza i już sobie wkrecam czy aby nie pozamaciczna przypadkiem...
Jeszcze mnie mąż zdenerwował i w ogóle mi wszystko działa na nerwy
Nie przejmuj się miałam dziś dokładnie takie same kłucia i to w większości po prawej stronie [emoji16]
 
Cześć dziewczyny, pozwólcie że dołączę i ja :-)
Jestem w pierwszej wyczekanej ciąży[emoji173] termin mam na 17.01.2019[emoji173] mam 28lat.
Staraliśmy się z mężem 3 lata. Udało się w 2 cyklu przygotowań do inseminacji do której nie doszło (2x przygotowania 0x inseminacja), był to 37cykl starań. Stymulowana byłam Lamettą+ ovitrelle na pęknięcie. Dokładnie wiem kiedy miałam owulację i kiedy doszło do zapłodnienia :-)
W cyklu, w którym się udało w ogóle w to nie wierzyłam [emoji5]
Ciążę mam prowadzoną na heparynie (neoparin 0.4) i acard 150mg ze względu na mutację. Do tego biorę euthyrox 50. Z witamin op ti ma dha + metylowany kwas foliowy. Mam insulinooporność i w związku z tym większe ryzyko cukrzycy ciążowej, dlatego codziennie rano mierze cukier.
Kolejna wizyta 28.05, będzie to 7t0d więc mam nadzieję zobaczyć serduszko[emoji173]

Gratuluję wszystkim styczniówkom ciąż oraz udanych wizyt[emoji173]
 
Ja w pracy powiem jak usłyszę serduszko i lekarz założy mi kartę ciąży. Chcę pracować dopóki będę się czuć na siłach ale nie wiem jak długo wytrzymam :) na razie czuję się dobrze, poza sennością i pobolewaniem brzucha. Mdłości jak na razie miałam tylko kilka razy ale nie mocne, więc na razie się cieszę :-)
 
Cześć dziewczyny, pozwólcie że dołączę i ja :-)
Jestem w pierwszej wyczekanej ciąży[emoji173] termin mam na 17.01.2019[emoji173] mam 28lat.
Staraliśmy się z mężem 3 lata. Udało się w 2 cyklu przygotowań do inseminacji do której nie doszło (2x przygotowania 0x inseminacja), był to 37cykl starań. Stymulowana byłam Lamettą+ ovitrelle na pęknięcie. Dokładnie wiem kiedy miałam owulację i kiedy doszło do zapłodnienia :-)
W cyklu, w którym się udało w ogóle w to nie wierzyłam [emoji5]
Ciążę mam prowadzoną na heparynie (neoparin 0.4) i acard 150mg ze względu na mutację. Do tego biorę euthyrox 50. Z witamin op ti ma dha + metylowany kwas foliowy. Mam insulinooporność i w związku z tym większe ryzyko cukrzycy ciążowej, dlatego codziennie rano mierze cukier.
Kolejna wizyta 28.05, będzie to 7t0d więc mam nadzieję zobaczyć serduszko[emoji173]

Gratuluję wszystkim styczniówkom ciąż oraz udanych wizyt[emoji173]

Gratulacje, To już jesteśmy dwie mierzące cukier, ja niestety zdecydowanie częściej bo ok 14-16 razy na dobę łącznie z nocą. Ciekawe ile słodkich będzie pod koniec roku ;)
 
reklama
Cześć dziewczyny, pozwólcie że dołączę i ja :-)
Jestem w pierwszej wyczekanej ciąży[emoji173] termin mam na 17.01.2019[emoji173] mam 28lat.
Staraliśmy się z mężem 3 lata. Udało się w 2 cyklu przygotowań do inseminacji do której nie doszło (2x przygotowania 0x inseminacja), był to 37cykl starań. Stymulowana byłam Lamettą+ ovitrelle na pęknięcie. Dokładnie wiem kiedy miałam owulację i kiedy doszło do zapłodnienia :-)
W cyklu, w którym się udało w ogóle w to nie wierzyłam [emoji5]
Ciążę mam prowadzoną na heparynie (neoparin 0.4) i acard 150mg ze względu na mutację. Do tego biorę euthyrox 50. Z witamin op ti ma dha + metylowany kwas foliowy. Mam insulinooporność i w związku z tym większe ryzyko cukrzycy ciążowej, dlatego codziennie rano mierze cukier.
Kolejna wizyta 28.05, będzie to 7t0d więc mam nadzieję zobaczyć serduszko[emoji173]

Gratuluję wszystkim styczniówkom ciąż oraz udanych wizyt[emoji173]
Witam i gratuluję :) im nas więcej tym weselej :D
 
Do góry