reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Halo halo styczen 2019

Dziewczyny już po wizycie:) z Malutką wszystko dobrze, ma 406 g, i nadal pozostaje Dziewczynką ;) cytologia jest ok, szyjka w normie, na kłócie w podbrzuszu mam luteinę i w miarę się oszczędzać, nie przemęczać. To że są dni kiedy nie czuję ruchów też jest normalne i nie martwić się tym bo jest jeszcze wcześnie. Także jestem uspokojona :) A Malutka do zdjęcia pokazała okejkę więc chyba jej dobrze w brzuszku :laugh2:Zobacz załącznik 890747
Cudne zdjecie, pierwsza rozmowa z mama [emoji177]
 
reklama
Co do pampersów, to na początku moja najmłodsza miała uczulenie na DADY i tylko oryginalne pampersa mogła nosić. Jak miała pół roku to kupiłam jej dady i do tej pory nosi. Chyba miała dupkę delikatniejszą na początku, później się zahartowała :D
Szorstką gąbką? Po porodzie miałam tak delikatne cycki, że w życiu bym ich tak nie szorowała [emoji14]
@alla31 Mi w szpitalu pani od laktacji powiedziała, że z każdym kolejnym porodem gorzej boli jak się macica obkurcza, więc też się boję. Tak tylko na pocieszenie piszę :p
Wiem ,z tym obkurczaniem tak jest. Mnie po drugim porodzie raz tak złapało ,że małżonek chciał pogotowie wzywać, pamietam że ruszyć się nie mogłam. .a moja babcia np miała operację po trzecim porodzie bo jej się nie obkurczyla...[emoji848][emoji848][emoji848]nie chce o tym myśleć nawet .
 
Są takie specjalne nakładki do karmienia, ale są też nakładki formujące i hartujące brodawki i je nosi się w ciąży pod biustonoszem. A potem można między sesjami karmienia. Korzystam i polecam, bo są naprawdę super.
Nie slyszalam o tych hartujacych. Dzieki za info, wyprobuje je tym razem, bo juz teraz mam sutki wrazliwe.
 
Dziewczyny już po wizycie:) z Malutką wszystko dobrze, ma 406 g, i nadal pozostaje Dziewczynką ;) cytologia jest ok, szyjka w normie, na kłócie w podbrzuszu mam luteinę i w miarę się oszczędzać, nie przemęczać. To że są dni kiedy nie czuję ruchów też jest normalne i nie martwić się tym bo jest jeszcze wcześnie. Także jestem uspokojona :) A Malutka do zdjęcia pokazała okejkę więc chyba jej dobrze w brzuszku :laugh2:Zobacz załącznik 890747
Piękności [emoji16] moja niunia też nie zawsze daje o sobie znać. .a dziś sobie spała na USG .
 
Wiem ,z tym obkurczaniem tak jest. Mnie po drugim porodzie raz tak złapało ,że małżonek chciał pogotowie wzywać, pamietam że ruszyć się nie mogłam. .a moja babcia np miała operację po trzecim porodzie bo jej się nie obkurczyla...[emoji848][emoji848][emoji848]nie chce o tym myśleć nawet .
Operację? O kurczę. Teraz to już w ogóle będę świrować na temat obkurczania macicy. Ja pierwszego dnia nie mogłam wstać z łóżka do łazienki, mąż mnie nosił, bo tak mnie brzuch bolał.
 
Właśnie poruszyłyście temat, który mnie najbardziej przeraża czyli karmienie piersią. Mam tak wrażliwe sutki, że każde mocniejsze dotknięcie mnie boli i na samą myśl o małym człowieczku przyssanym do mojej piersi czuje ból ;) do mojego to mówię że bardziej boję się bólu podczas karmienia niż porodu :-D ale to nie zmienia faktu że bardzo bym chciała karmić, choć zobaczymy jak to wyjdzie.
 
reklama
Chyba do wszystkiego, również do karmienia trzeba podejść na spokojnie. Spróbować, w razie czego poszukać pomocy, ale jak się nie chce lub się nie da to nic na siłę.
 
Do góry