reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Grzeczne czy niegrzeczne i tak je kochamy:))

Leika- moja tez po buziaku gryzła ale pokazywalismy z K. jak sie daje buzi i sie oduczyła.
teraz całuje wszystko i wszystkich:-pi kaze nam sie z K . też całowac aby nikt stratny nie był:-D

a przez to że teraz mnie mało widzi zrobiła sie strasznie zaborcza, jak wracam to nie mam szans sie nawet wysikać
 
reklama
Leika- moja tez po buziaku gryzła ale pokazywalismy z K. jak sie daje buzi i sie oduczyła.
teraz całuje wszystko i wszystkich:-pi kaze nam sie z K . też całowac aby nikt stratny nie był:-D

a przez to że teraz mnie mało widzi zrobiła sie strasznie zaborcza, jak wracam to nie mam szans sie nawet wysikać
Mada, moja tez tak reagowala, ale widze, ze juz jest lepiej. Przyzwyczaila sie i jest duzo spokojniejsza - ale fakt, ze zabralo jej to jakies dwa i pol miesiaca...
 
Mada, moja tez tak reagowala, ale widze, ze juz jest lepiej. Przyzwyczaila sie i jest duzo spokojniejsza - ale fakt, ze zabralo jej to jakies dwa i pol miesiaca...

moja nie będzie miała tyle czasu aby sie przyzwyczaic, pracuje jeszcze tydzien, póxniej 2 tyg. przerwy i po przyjeździe jak bedzie robota to jeszcze dwa tyg. a jak juz nie będzie to znowu siedze w domu:-p

Leika- jak mała po buziaku gryzła to od razu mówiłam że tak nie wolno bo mamusie boli i pokazywałam jak daje buzi tacie, jak K. nie było to na lalce albo misiu i chyba zalapała o co biega albo samo gryzienie przeszło:-p
 
Próbuję tak robić od kilku dni, na lustrze :) składam usta w "dziubek", bardzo powoli, żeby Natek się dobrze przyjrzał a potem daję mu buziaka (albo odbiciu w lustrze). Może to podziała...
 
Wczoraj byla taka sytuacja, ze Goran z malutka tanczyli. Goran trzymal ja rekach i sie bujali...dolonczylam do nich , Zuzu natychmiast wziela mi reke i odepchnela po czym wtulila sie w tate broniac swojego terytorium :-( troche przykro mis ie zrobilo, nie chcialbym zeby moje dziecko uwazalo mnie za rywalke..co robic???

córusia tatusia...
ale u nas jest podobnie... nie przejmuj się tym siluniu, gdzies kiedys czytałam,że takie zachowania u dzieci sa jak najbardziej normalne i z czasem mijają...

leika- powodzenia w oduczaniu dawania "bolesnych" całusków....
 
Leika, trzymam kciuki, zeby metoda pomogla! :tak:

Musze Wam powiedziec, ze Sara jest bardzo grzeczna od kilku dni.
Bylysmy w sobote z moja siostra na pizzy i mala grzecznie chodzila wokol naszego stolika, ogladala obrazki na scianach itd. Nie uciekala, nie plakala, nie robila scen histerii itd. Bylam zaskoczona :-) Wczoraj tez byla grzeczniutka. Ladnie sie bawila, ogladala bajke siedzac na kanapie. Oby taki stan potrwal jak najdluzej :-)
 
Sandra moze Sara dziewczeceje ;-). Oby tak juz jej zostalo.

Silunia nie przejmuj sie takim zachowaniem Zuzu, takie maluszki raczej do konca nie rozumieja o co chodzi. Moze czesto jak mala bawila sie z Goranem to Ty ja od niego zabieralas, zeby zrobic cos mniej przyjemnego (zmienic pieluche, umyc raczki czy buzie) i moze mala tak zareagowala, bo nie chciala isc robic tej mniej przyjemnej czynnosci. Nie wydaje mi sie zeby takie malenstwa zachowywaly sie tak umyslnie.
 
reklama
Moja Nikola tez czasami gryzie ale najwiecej kłopotów jest ze spaniem bo siedzi do 23 w nocy, a w zasadzie to cały czas gania i rozrabia. Najbardziej nie możemy oduczyć aby nie wyłanczała i przełanczała TV, no nie ma rady, i jeszcze cały czas przed nim stoi. A co do mamy to też strasznie ciągnie ja za włosy i bije. Do mnie przyjdzie robia aaa, głaszcze sama z siebie a A. cały czas dostaje. Najbardziej jednak mecząca jest jej aktywność, nie mozna na chwilę odsapnąć, chodze i zbieram po domu za nia rzeczy:-) ale fakt córeczka taty:-))
 
Do góry