reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Grupa wsparcia wagi ciężkiej

Agunia wymiatasz, jesteś konsekwentna więc do tych 40 kg szybko dojdziesz.

Mimi jogurt wydaje się być dobry. Ja teraz przerzucilam się na maślankę truskawkowa. Super zapycha i nie czuć głodu, a jestem przed okresem i zjadłabym konia z kopytami. Też dzisiaj miałam parowke na sniadanie, tzn resztke parówki której Filip już nie dał rady zjeść.
A lody są zakazane? Gdzieś czytałam że dobrze jesc lody na diecie, bo obniżają temp ciała, a wtedy organizm musi się napracować żeby się spowrotem ogrzać i spala kalorie.
No i moim sposobem na niejedzenie jest uciekania z domu. Jak robie się głodna (a już jadlam) to biorę Filipa i idziemy na spacer. Także teraz prawie cały dzień spędzamy poza domem. Vivat lato:)

W sobotę stanę na wagę, Wy też?
 
reklama
Agunia piękny wynik. Gratuluję samozaparcia.

Mimi dobry ten jogurt.

Ja dzisiaj mam taki ser na śniadanie.
Do tego pomidor, rzodkiewki i kromka chleba razowego.
1524037328497.jpg
 

Załączniki

  • 1524037328497.jpg
    1524037328497.jpg
    359,2 KB · Wyświetleń: 220
Agunia wymiatasz, jesteś konsekwentna więc do tych 40 kg szybko dojdziesz.

Mimi jogurt wydaje się być dobry. Ja teraz przerzucilam się na maślankę truskawkowa. Super zapycha i nie czuć głodu, a jestem przed okresem i zjadłabym konia z kopytami. Też dzisiaj miałam parowke na sniadanie, tzn resztke parówki której Filip już nie dał rady zjeść.
A lody są zakazane? Gdzieś czytałam że dobrze jesc lody na diecie, bo obniżają temp ciała, a wtedy organizm musi się napracować żeby się spowrotem ogrzać i spala kalorie.
No i moim sposobem na niejedzenie jest uciekania z domu. Jak robie się głodna (a już jadlam) to biorę Filipa i idziemy na spacer. Także teraz prawie cały dzień spędzamy poza domem. Vivat lato:)

W sobotę stanę na wagę, Wy też?
Ja też się zwaze w sobotę [emoji1]
lody są bardzo kaloryczne
 
Ja stanę na wagę w pon. Źle wpływa na moja psychikę codzienne ważenie się.
Mimi do jakiej wagi dążysz?
Uwielbiam lody.
 
No to oby bez grzechów do soboty. Lody też uwielbiam, a w szczególności takie gałkowe. innych słodyczy sobie odmawiam ale nie wiem czy z lodami mi się uda. Jako dzieciak potrafiłam zjeść 5 lodów dziennie, oczywiście w krzakach, żeby rodzice nie krzyczeli że zaraz chora będę ;)
Coś pogoda się łamie A miałam z Filipem iść pooglądać fontannę w rynku i kupić sobie te krople na trawienie. A Tu chyba trzeba będzie kręcić się blisko domu żeby nas deszcz nie złapał8-)
 
U nas swieci słońce A zimno jak niewiem... taki jakiś mroźny wiatr.
Te krople to w aptece czy jakiś sklep zielarski ?
 
Agunia, niedługo będziesz w jakimś programie o metamorfozach :)

U mnie dziś na śniadanie sałatka z awokado i pieczony indyk, a na obiad kurczak z warzywami po chińsku. W między czasie kilka kostek gorzkiej czekolady z orzechami... [emoji849]

Ważę się w sobotę, żeby zobaczyć czy jakąś nadwyżka świąteczna spadła.
 
reklama
Do góry