Grupa wsparcia wagi ciężkiej

[Ka.2606]

Colorado, to było pierwsze podejście i o dziwo udane. Wcześniej nie robiłam, bo nie tolerowałam płynnych żółtek a ostatnio mi się zmieniło [emoji16] w ogóle lubię bardzo gotować i piec, więc teraz jak mam wolne to kombinuję a dziś bez polotu - kanapka z razowego.z szynką i ogórek zielony

Napisane na ALE-L21 w aplikacji Forum BabyBoom

 

[Edysiek]

Ja bym chętnie pofantazjowała ze śniadaniami, ale brak możliwości.
Na pierwsze śniadanie zjadam zwykle jogurt z musli (dodaję je sama). A na drugie kanapka, sałatka czy jakiś miszmasz .
Dzisiaj zjem bułkę grahamkę i serek wiejski lekki.

 

[Colorado1989]

Ka, bo Ty masz dar! [emoji1]Ja mam straszne ułomności manualne, serio. Ostatnio oglądałam filmiki na yt jak zrobić sobie francuza na głowie, no i przez godzinę nie dałam rady, aż mi ręce zemdlały [emoji14] a co dopiero jajeczko tak wyobracać zgrabnie [emoji23]
Żółtek płynnych też długo nie lubiłam, z rok temu zaczęłam dopiero jeść jajka na miękko a jajko sadzone jak robię to smażę z 2 stron do tej pory[emoji23]
Jakieś plany na to wolne masz/macie?

Edysiek, u mnie śniadania też bez polotu zwykle, bo jestem głodna jak wilk rano i nie mam cierpliwości czekać na cokolwiek, kanapki najszybsze [emoji1] ewentualnie jajko na miękko, ale częściej mężowi robię, on bardzo jajeczny [emoji1]

Próbuję jeść 6 posiłków dziennie, ciężka sprawa, bo nie jestem tak często głodna [emoji33]

Dziś na wadze bez zmian, co uznaję za sukces, zwłaszcza, że rozpoczęłam kolejny tc [emoji23]

 

[Mimi2330]

Kasia dajesz radę! Ja bym też nie wytrzymała także Mimi nie jesteś sama:*
A ze mną jest jeszcze gorzej bo jak nic słodkiego nie ma to sobie robie sama!!! Pisałam jakiś czas temu o batonikach,dziś zrobiłam kolejną porcje bo wszystkim nam zasmakowały... Jestem beznadziejnym przypadkiem...

Napisane na SM-A310F w aplikacji Forum BabyBoom

Ja wczoraj upiekłam murzynka

 

[kasia0121]

Colorado to brawo Ty. Sukces i to nie mały

Mimi za mną chodzi placek ala keks tyle że zamiast orzechów idą jabłka. Może w niedzielę upiekę. Część dam rodzicom a resztę mężowi do pracy zapakuje żeby miał do kawy. Niech wiedzą że dobra żona ze mnie .

Ja też najczęściej na śniadanie jem kanapki, później jakiś owoc, zupa, drugie danie - dziś potrawka z indyka z ryżem albo kaszą, później znowu owoc i na kolację albo serek wiejski z wędlina i kromka chleba albo płatki kukurydziane

 

[Edysiek]

Colorado super. Dzidzia niech rośnie, a Ty nie [emoji6]

Ciężko tak od razu zrezygnować z wielu rzeczy. A może nie w tym rzecz? Ja na razie niemal zrezygnowałam z cukru i ograniczyłam białą mąkę.
Ale jest wiele produktów nad którymi się zastanawiam jeść czy nie jeść. A może jakieś zdrowe zamienniki. Czasem zgłupieć idzie.

Ale w kupie siła.
Wiemy już jakie tłuszcze lepsze.

Ale np. co z serem. Na pewno biały dobry. A żółty? Nie jeść wcale?

A mleko tylko chude?

Potem inne produkty weźmiemy pod lupkę.

 

[Ka.2606]

Edysiek, z roku na rok odchodzi się od eliminacji tłuszczów w diecie. Myślę, że najsensowniej jeść wszystko ale w niewielkich ilościach, więc np plasterek sera żółtego 3 razy w tygodniu Cię nie zrujnuje. Ja teraz muszę ograniczyć nabiał, ale to ze względu na problemy ze skórą.

Kasia, fajny masz system jedzenia, oby tak dalej! A ciasto najlepiej upiec i rozdać [emoji16]

Colorado, brawo! Oby taki wynik jak najdłużej Mi dietetyk teraz kazała jeść 4, chyba, że w weekend późno wstaję, to 3 posiłki dziennie warte ok 1600kcal. Zobaczymy jak moja szalona insulina na to zareaguje [emoji16]

Napisane na ALE-L21 w aplikacji Forum BabyBoom

 

[Mimi2330]

Colorado, to było pierwsze podejście i o dziwo udane. Wcześniej nie robiłam, bo nie tolerowałam płynnych żółtek a ostatnio mi się zmieniło [emoji16] w ogóle lubię bardzo gotować i piec, więc teraz jak mam wolne to kombinuję a dziś bez polotu - kanapka z razowego.z szynką i ogórek zielony

Napisane na ALE-L21 w aplikacji Forum BabyBoom

Ja też lubię ale teraz czasu brak...

 

[Mimi2330]

Colorado super. Dzidzia niech rośnie, a Ty nie [emoji6]

Ciężko tak od razu zrezygnować z wielu rzeczy. A może nie w tym rzecz? Ja na razie niemal zrezygnowałam z cukru i ograniczyłam białą mąkę.
Ale jest wiele produktów nad którymi się zastanawiam jeść czy nie jeść. A może jakieś zdrowe zamienniki. Czasem zgłupieć idzie.

Ale w kupie siła.
Wiemy już jakie tłuszcze lepsze.

Ale np. co z serem. Na pewno biały dobry. A żółty? Nie jeść wcale?

A mleko tylko chude?

Potem inne produkty weźmiemy pod lupkę.

Moim zdaniem można wszystko ale oby z umiarem i oby mieściło się w kaloriach i makro. Jak to ostatnio prZeczytałam na jednej z grup: nie tucza nas rzeczy a nadmiar kalorii [emoji5]

 

[Mimi2330]

Edysiek, z roku na rok odchodzi się od eliminacji tłuszczów w diecie. Myślę, że najsensowniej jeść wszystko ale w niewielkich ilościach, więc np plasterek sera żółtego 3 razy w tygodniu Cię nie zrujnuje. Ja teraz muszę ograniczyć nabiał, ale to ze względu na problemy ze skórą.

Kasia, fajny masz system jedzenia, oby tak dalej! A ciasto najlepiej upiec i rozdać [emoji16]

Colorado, brawo! Oby taki wynik jak najdłużej Mi dietetyk teraz kazała jeść 4, chyba, że w weekend późno wstaję, to 3 posiłki dziennie warte ok 1600kcal. Zobaczymy jak moja szalona insulina na to zareaguje [emoji16]

Napisane na ALE-L21 w aplikacji Forum BabyBoom

1600 to mało [emoji32][emoji32][emoji32][emoji32]
Twój organizm będzie glodowal. ...