reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Grupa wsparcia wagi ciężkiej

Mimi, ja też mało chleba, chociaż dziś akurat grahamka na szybko. Ale jak już jeść chleb to najlepiej na śniadanie :) na drugie śniadanie u mnie sprawdzają się jogurty naturalne z granolą, a na kolację zupy.

Napisane na ALE-L21 w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Mimi na śniadanie sałatki, raz z makaronu razowego z kurczakiem a raz z tuńczyka. No i kanapki. Ale chleb raz na jakiś czas nie zaszkodzi. Byle nie biały na skład trzeba patrzeć.
Na kolacje jadłam makaron ze szpinakiem, bigos (bez chleba) i wczoraj naleśniki.

zem3ha00c8ymi2vu.png

l22nio4pq4aihh5l.png
 
Tylko ze ja teraz nie mam tak czasu przygotowywać.... A kanapka raz dwa i jesz....
Dziś młody ładnie śpi to udało mi się ogarnąć jakiś fajniejszy obiad
1515670468-4d6f119e812f9aa9-aaaaaa.jpeg

mam nadzieję ze będzie dobre po upieczeniu [emoji3]

f2wl2n0a5jm4l1ng.png
 
Mimi wiem, że z maluchem ciężko.
Ja też nie mam czasu. Wracam do domu 15-16. Muszę obiad ugotować, pranie, sprzątanie. A młodsza córka też wymaga uwagi, zwlaszcza że mnie cały dzień nie widziała, a ja próbuje jakoś to wszystko pogodzić.



zem3ha00c8ymi2vu.png

l22nio4pq4aihh5l.png
 
Mimi, moim sposobem na jedzenie mniej chleba jest na kolację zjeść np biały ser półtłusty z odrobiną ksylitolu i cynamonem [emoji173] sera trochę zjesz i się zapchasz :)
Albo sałatki jem na kolację, ale to wiadomo, czasochłonne troszkę. Fajne są też pieczarki faszerowane na szybko - do pieczarek wsadzam pietruszkę, trochę mozarelli, oliwki zielone i trochę suszonych pomidorów i to zapiekam w piekarniku - pycha i mało kaloryczne :)

Dobrym pomysłem są też zupy kremy, można ugotować sobie na 3 kolacje do przodu. Chociaż od samej ilości pieczywa ważniejsza jest jego jakość, ciemnego zje się mniej i dłużej trzyma. No i nabiał - czy to w formie sera białego, czy jakiejś pasty na kanapkę.
Jajka też są super. Na kolacje czasem jem 2 jajka sadzone i 1 szklankę kefiru. Może coś z tego dla siebie wybierzesz :)

8une3e3kck8m6mea.png
 
Ja to sobie w ogóle nie radzę... Moi chłopacy to by jedli tylko mięcho smażone i najlepiej bez warzyw i białe pieczywo... I często muszę dla siebie osobno robić, albo nie jem:( Dziś robię rosół z kurczaka, no i biały makaron niteczki.Swoją drogą widziałyście ciemny makaron taki drobny?Ze zdrowszych rzeczy co zjedzą ze mną to ciemny makaron rurki z kurczakiem(podsmażam pierś z kurczaka z cebulą,czosnkiem,czerwona papryką i na koniec dodaję passate pomidorową albo puszkę pomidorów), makaron ciemny z tuńczykiem(podsmażam cebulę z czosnkiem,dodaję passatę pomidorową lub puszkę pomidorów i puszkę tuńczyka), piersi z kurczaka nadziane szpinakiem z dodatkiem odrobiny fety i zapiekam. Całą ciąże zajadałam się jajecznicę i mizerię z ziemniakami.
A jak to jest z jajkami???Na twardo i miękko też są ok?
Muszę wyciągnąć parowar!!!!!

Napisane na SM-A310F w aplikacji Forum BabyBoom
 
Zuza, jajka chyba w każdej postaci są ok. A chłopaków trzeba w takim razie też przestawić na zdrowsze jedzenie. Mój mąż pół roku się przyzwyczajał a teraz zajada to co ja, tylko w soboty na kolację jemy coś "złego" :)

Napisane na ALE-L21 w aplikacji Forum BabyBoom
 
1515681468-806fb06a18a2d581-aaaaaa.jpeg

Mój dzisiejszy obiad.

Zuza moi też niereformowalni, ale ja przywykłam. Mąż zje z reguły to co zrobię byleby miecho było [emoji16]. Duża od małego była niejadkiem i teraz tez połowy rzeczy nie zje. Mała je obiady w przedszkolu wiec o nią się nie martwię. W tygodniu i tak każdy z nas je osobno. Wyjdzie w praktyce.

zem3ha00c8ymi2vu.png

l22nio4pq4aihh5l.png
 
reklama
Edysiek, ja na gotowych mrożonkach jadę bardzo często. Super oszczędność czasu :)

Napisane na ALE-L21 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Do góry