Grupa wsparcia wagi ciężkiej

[Mimi2330]

Cześć dziewczyny
Oczekująca też obejrzę
U mnie do d... z każdej strony... W ostatnim czasie przytyłam 6kg pozbyłam się już 4zostały jeszcze dwa.Wszystko przez moje kamienie musiałam wykluczyć 90% rzeczy które jadłam do tej pory, bo bóle były bardzo mocne. Mój organizm jest dziwny zresztą już o tym wiecie i przy kamieniach nie powinno się jeść czekolady a właśnie czekolada nie powoduje u mnie ataków .Dlatego waga idzie w górę, bo jem duże ilości słodyczy do tego jakiś jogurt raz na dwa dni jakąś bułkę z odrobiną sera lub chudej wędliny, co dwa dni mogę zjeść banana lub troszkę winogrona.Makarony,kasze ,ryż ,ziemniaki jajka ,warzywa ,mięsa nie dam rady zjeść, bo ból jest okropny.Jak już zjem to mam z głowy całą noc.. .Przez słodycze brak sił ,chodzę wściekła ogólnie mam dość wszystkiego. Do tego zawiało mnie i połowa twarzy,szyja ucho i głowa boli jestem na antybiotyku oczywiście nocki mam z głowy a że nie pije kawy chodzę jak zombi.Do tego jestem bardzo osłabiona moja temperatura waha się od 34.7-35.4 przejście kilku metrów kończy się oblaniem potem.Mąż wrócił ale nie ma go całymi dniami, bo zaczął się sezon na serwisie.
Tak dziś podliczyłam sobie ten rok i wyszło mi, że przytyłam około 17-18kg i straciłam praktycznie tyle samo zostały jeszcze te dwa normalnie błędne koło.
Trzymam kciuki za wasze cele ja nie wyznacza sobie teraz nic, bo to nie ma sensu.

Hej. A nie można nic zrobić z tymi kamieniami?? Musisz się tak męczyć??

 

[Mimi2330]

Oczekująca tak mam mieć operacje ale wszystko odwlekło się w czasie. Byłam u chirurga państwowo był to ordynator wszystko pięknie ładnie i co się okazało, że pan doktor ma cennik operacja okolo3.5tys .Jesli nie zapłacę nie skieruje mnie do szpitala.Inny chirurg w naszym szpitalu też nie podejmie się operacji, bo jestem pacjentką ordynatora.Ja za operacje nie zapłacę jakby nie było po to płacę te cholerne Zusy żeby iść państwowo.Znalazłam inny szpital lekarza ale niestety wyjechał wróci po nowym roku, więc wizyta możliwa bliżej wiosny...
Postanowiłam ,że będę czekać jak mnie już tak zwinie ,że wyląduje w szpitalu to mnie z marszu będzie musiał wsiąść i bez płacenia.
W najbliższym czasie jak poczuje się lepiej wybieram się na usg sprawdzić stan moich kamyczków ,bo ostatnio ich było dużo.
Ka Michaś rośnie jest bardzo radosnym dzieckiem ale ma już swój charakterek i pokazuje rogi Już nie chodzi a biega w zakręty wchodzi na drifcie Już ma 15.5miesiąca nawet nie wiem kiedy to zleciało
A ja muszę się Wam pochwalić minęło mi rok i 11miesiecy jak nie pije kawy, alkoholu i nie palę
Zobacz załącznik 906968 Zobacz załącznik 906969 Na tym zdjęciu jak dziewczynka Zobacz załącznik 906970 A takie piękne loczki ma Michaś i dużo osób go bierze za dziewczynkę

Kochana to dziwnie macie...
Moja Mama miała atak na kamienie poszła na Izbę przyjęć do szpitala i od razu ją wzięli na oddział i za dzień czy dwa. Miała laparoskopie...
No bez jaj ile będziesz się męczył. Przecież to też jest niebezpieczne

 

[Colorado1989]

Agunia, brak słów na tego ordynatora .. aż prosi się, żeby gdzieś napisać jak to wygląda ... Na pewno się badziewie czujesz na takim jedzeniu śliczne te loczki[emoji7]

Mimi, czasem trzeba upaść na dno, żeby się odbić. Ja już kilka takich upadków i odbić mam za sobą. I pewnie temat nie jest zamknięty dla mnie. Nie wiem, co Ci poradzić, bo jestem chyba w dość podobnej sytuacji. Jedynie słodkiego może mniej jem, ciężko to porównać bez konkretów [emoji85]

 

[agunia50002]

Mimi biorę tabletki ograniczam wszystko co mi szkodzi i wtedy jest dobrze ale czasem zjem coś innego ,bo już mam dość słodyczy i jogurtów to przez kilka dni nawet cierpię.U nas jak na ip się pojedzie dają kroplówkę i odsyłają.Mi laparoskopii nie zrobią ,bo mój brzuch przez endometrioze jest w fatalnym stanie.
Mimi to ile przytyłaś ?
Colorado to nic nie da szpital stoi na skraju bankructwa ,bo został przejęty przez inny szpital z północy Polski i jego długi przeszły na nasz.Lekarze z niego uciekają jak z tonącego okrętu.Nawet prokuratura prowadzi sprawę ,bo na jakąś kontrolę nie pozwolili.Dlatego szukam innego szpitala .

 

[Oczekujaca123]

Dzięki dziewczyny [emoji11]

Oczekujaca ty to silna babka jesteś. Podziwiam że tak pięknie dajesz sobie ze wszystkim radę.

Wcale nie taka silna. Nadal nie wrocilam do pracy, a i miewam dni kiedy lozko jest moim najlepszym przyjacielem i moge przeplakac caly dzien... takze niekoniecznie jest tak super. Ale staram sie.

Wszystkie jestesmy silne ;* i za wszystkie trzymam kciuki

 

[Mimi2330]

Mimi biorę tabletki ograniczam wszystko co mi szkodzi i wtedy jest dobrze ale czasem zjem coś innego ,bo już mam dość słodyczy i jogurtów to przez kilka dni nawet cierpię.U nas jak na ip się pojedzie dają kroplówkę i odsyłają.Mi laparoskopii nie zrobią ,bo mój brzuch przez endometrioze jest w fatalnym stanie.
Mimi to ile przytyłaś ?
Colorado to nic nie da szpital stoi na skraju bankructwa ,bo został przejęty przez inny szpital z północy Polski i jego długi przeszły na nasz.Lekarze z niego uciekają jak z tonącego okrętu.Nawet prokuratura prowadzi sprawę ,bo na jakąś kontrolę nie pozwolili.Dlatego szukam innego szpitala .

Ostatnio jak się ważyłam to ok 6kg. Teraz się boję wejść na Wagę

 

[Oczekujaca123]

Mimi biorę tabletki ograniczam wszystko co mi szkodzi i wtedy jest dobrze ale czasem zjem coś innego ,bo już mam dość słodyczy i jogurtów to przez kilka dni nawet cierpię.U nas jak na ip się pojedzie dają kroplówkę i odsyłają.Mi laparoskopii nie zrobią ,bo mój brzuch przez endometrioze jest w fatalnym stanie.
Mimi to ile przytyłaś ?
Colorado to nic nie da szpital stoi na skraju bankructwa ,bo został przejęty przez inny szpital z północy Polski i jego długi przeszły na nasz.Lekarze z niego uciekają jak z tonącego okrętu.Nawet prokuratura prowadzi sprawę ,bo na jakąś kontrolę nie pozwolili.Dlatego szukam innego szpitala .

Dziwna sytuacja. Ja jak mialam 18 lat to mialam zlogi w nerce o zwezony moczowod 3 razy bylam na izbie, mowili, ze kolka nerkowa, potem , ze moze zwykła kolka, albo ze cos zjadlam ! Meczylam sie 3 dni... w koncu mama mnie o 4 rano zawiozla na izbe i tam w koncu mnie zbadali i od razi przyjeli do szpitala. A bylam na sali z babka, która 2 lata meczyla sie z kamieniami... i jak w koncu dostala skierowanie to pol roku czekala na przyjecie..
Takze jak sie nie da drzwiami to trzeba oknem.
Choćby w srodku nocy, ze nagla interwencja i juz...

Bardzo Ci wspolczuje ;*

 

[Ka.2606]

Agunia, trzymam kciuki, żebyś szybko znalazła dobrą opiekę. Na dłuższą metę długo tak nie pociągnięsz [emoji849]

Mimi, rozumiem, lęk przed wagą, więc teraz trzeba się spiąć, żeby więcej nie tyć!

Ja dziś takie zakupy poczyniłam:

 

[agunia50002]

Oczekująca jesteś bardzo silna a to, że masz gorsze dni to zrozumiałe po tym co Cię spotkało.Mimo złych dni podnosisz się i walczysz dalej i za to Cię podziwiam :*
Co do moich kamieni to wizja kolejnej dziury w brzuchu mnie przeraża i chce to odwlec jak najdłużej ...ale z drugiej strony chce mieć to już z głowy....ale znów jak pomyślę ile jest roboty przy dwójce dzieci to odechciewa mi się, bo już po ostatnim szpitalu bardzo długo do siebie dochodziłam.Jeszcze zostaje liczyć na cud ,że znikną
Mimi to tak jak i u mnie było 6.Dasz radę kochana wiem, że teraz jest Ci ciężko ale musisz się zmotywować i powalczyć o siebie!!! Małymi kroczkami i do przodu ja wiem, że teraz nie jestem wzorem do naśladowania i sama potrzebuje kopa w dup.. ale ja w Ciebie wierzę

 

[Colorado1989]

Agunia, wiadomo, że operacja to żadna przyjemność, ale im szybciej będziesz miała to za sobą, tym lepiej [emoji8] najwyżej męża jakoś przymuś do aktywnej pomocy, przecież po operacji musisz dojść do siebie, a nawet przed, z takimi przebojami, to należy Ci się jakąś taryfa ulgowa.

Mimi, 6 to nie tragedia. Trzeba się ogarnąć, te 6, czy nawet 10, zanim będzie 20 albo i więcej na plusie.

U mnie ostatnio takie wahania motywacyjne. Smaki mnie zwodzą. Dynie mnie teraz kuszą strasznie, a mają wysokie ig. Ale dziś zrobiłam m.in. z fetą i oliwą z oliwek żeby to jakoś rozgrzeszyć. No i zjadłam kawałek ciasta od mamy, "no bo przecież nie wyrzucę" [emoji85] melduję, że czekolady dalej nietknięte [emoji106]