reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Grupa wsparcia wagi ciężkiej

reklama
Mimi patrząc na Twoje zdjęcia na fb nigdy bym Ci tyle nie dała!
I głowa do góry kochana jest cieplutko to Filipka do wózka i na spacer, dietę stosujesz to efekty będą :) Nie ma się co dołować tylko bierz się do działania.
 
Mimi patrząc na Twoje zdjęcia na fb nigdy bym Ci tyle nie dała!
I głowa do góry kochana jest cieplutko to Filipka do wózka i na spacer, dietę stosujesz to efekty będą :) Nie ma się co dołować tylko bierz się do działania.
Nigdy nie wygladalam na Swoją wagę ale na Zdjęciach też wszystkiego nie widać :) na szczęście hehehe
U mnie z tą dieta to w kratkę... Także chyba szybko efektów nie będzie
 
Nigdy nie wygladalam na Swoją wagę ale na Zdjęciach też wszystkiego nie widać :) na szczęście hehehe
U mnie z tą dieta to w kratkę... Także chyba szybko efektów nie będzie
A myślisz, że u mnie nie w kratkę? Ale kto to zdzierży być całe życie na diecie? [emoji16]

U mnie dziś ryż basmatti, pieczona pierś z kaczki i fasolka szparagowa.
 
Mimi, to tak jak u mnie. Też nie wiem ile wytrzymam, u mnie też różnie bywa.

Ja na chcicę na słodkie zrobiłam dzisiaj krem z awokado z kakaem [emoji16] pychotka i zgodne z dietą IO [emoji16]
 
reklama
Mimi, sukcesem jest pogodzenie się z tym, że nie bardzo mamy wyjście (poza grubnięciem dalej :) ) jak trochę zmienić jedzenie nasze, a druga rzecz do zaakceptowania jest taka, że nie uda się być od dziś do końca świata na tej diecie i nie popełnić odstępstw :) jak cały tydzień potrzymasz dietę, a raz zjesz loda, czy kanapkę ze smalczykiem, świat się nie zawali :)

Pamiętaj tylko, żeby się nie głodzić i myśleć pozytywnie [emoji6]

Ja to cały czas żałuję, że tak porozrzucane po Polsce jesteśmy, bo chętnie bym się z Wami spotkała, na jakieś aktywności czy nawet na jakąś nie do końca koszerną kawę z bitą śmietaną [emoji16] motywacyjne chyba by nam to dobrze zrobiło, też miewam zwątpienia, wszystkie koleżanki chude i niezbyt rozumieją walkę z większą ilością kg.

U mnie dziś na obiadek szybki po-stresowy było kilka ziemniaczków na masełku i z koperkiem, z zsiadłym mlekiem i jajkiem sadzonym [emoji39]
 
Do góry