reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Grupa wsparcia wagi ciężkiej

reklama
Właśnie odebrałam czekoladowniki na podziękowanie dla chrZestnych [emoji7]
20180426_111134.jpg
20180426_111156.jpg
20180426_111232.jpg
 

Załączniki

  • 20180426_111134.jpg
    20180426_111134.jpg
    77,4 KB · Wyświetleń: 307
  • 20180426_111156.jpg
    20180426_111156.jpg
    35 KB · Wyświetleń: 313
  • 20180426_111232.jpg
    20180426_111232.jpg
    57,1 KB · Wyświetleń: 315
Mimi, jakie to śliczne [emoji7]

U mnie dziś na śniadanie grzanki z pastą z fasoli znów, a na obiad "spaghetti" z cukinii. Na podwieczorek mam koktajl jabłko ogórek mięta a na kolację zupę tajską.

Najgorsze jest to, że miał być detoks i zrzucanie nadwyżki, a jestem tak spuchnięta przed okresem, że nie wiem czy się zważę znów bo czuję się okropnie...
 
Mimi, ale super sprawa! [emoji1] Ja jako chrzestna nie dostalam takiego cudeńka, reklamację złoże [emoji6]

Ka, zważ się jak odpuchniesz :) po co sobie stresa dokładać :) ja przed @ potrafiłam mieć 2-3 kg na plusie [emoji33]
 
Jo moje tempo jest dużo szybsze niż spacerowe .U mnie na wsi pytają nie który to spacer dziś a który to trening dziś :p
Dziś 13.5km niestety deszcz nam pokrzyżował plany ale przynajmniej pierwszy raz użyłam folii przeciwdeszczowej i nie przecieka :D
Mimi bardzo fajne te podziękowania.
Ka możemy sobie ręce podać u mnie to samo z ciekawości weszłam na wagę i 2.5juz więcej....czemu musimy mieć tak przesrane to ja nie wiem...
 
Agunia ja też podziwiam, bo to nie lada wysiłek.
Ale z drugiej strony zastanawia mnie jak Tobie się nie nudzi takie łażenie. Młodemu też się nie nudzi? Rozumiem spacer godzinę, dwie, ale Ty chyba pół dnia spędzasz w plenerze. Ja bym kiedy dala rady tak codziennie. Zaraz bym myślała ile rzeczy mogłabym w tym czasie w domu zrobić [emoji16]
 
Dzięki dziewczyny :*
Edysiek ja lecę rano raz, bo tak jak dziś wstał o 5.30 i był strasznie marudny a że nie uśnie w domu to muszę iść z wózkiem.Zrobie coś w domu i znów lecę i tak jeszcze kilka razy.Ja nie lubię długich spacerów ,bo mnie nudzą a tak zrobimy szybkie kółeczko kilometry lecą Michaś przeważnie śpi a jak nie to rozgląda sie we wszystkie strony, bo wszystko jest nowe.A mi przynajmniej kilogramy lecą ;) A postanowiłam ,że jak schudnę równe 40kg to jeden spacer zamienię na bieg :) W sumie tyle km robię dziennie ale w domu mam wszystko zrobione , obiad gotowy i jeszcze firmą sie zajmuję .Jak się chce to wszystko można tak poukładać ,żeby ze wszystkim sie wyrobić; )
 
reklama
Agunia grunt to dobra organizacja.
Ja też spędzam 9 godzin poza domem i w tych kilku godzinach ogarniam dom, a teraz jeszcze ogród.
Fakt, że jak robię kilka dni na ogrodzie to potem kolejne dni muszę przeznaczyć na odgruzowanie domu [emoji16]
 
Do góry