reklama
kasia0121
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 4 Lipiec 2017
- Postów
- 818
Zuza, tak, też mamy wózek bebetto nico
Moim problemem też jest picie, myślę że jakbym piła dziennie te dwa litry to byłoby wspaniale.
Dzisiaj wybraliśmy się na spacer i z krzaków wyszedł jelonek. Dziewczyny, jaki motorek mi się w d*pie włączył, pedzilam z prędkością światła. Oczywiście bałam się wracać tą samą drogą, więc poszłam naokoło. Nadrobilam 5 km, ale za to bez dziczyzny w krzakach.
Moim problemem też jest picie, myślę że jakbym piła dziennie te dwa litry to byłoby wspaniale.
Dzisiaj wybraliśmy się na spacer i z krzaków wyszedł jelonek. Dziewczyny, jaki motorek mi się w d*pie włączył, pedzilam z prędkością światła. Oczywiście bałam się wracać tą samą drogą, więc poszłam naokoło. Nadrobilam 5 km, ale za to bez dziczyzny w krzakach.
Colorado1989
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 30 Czerwiec 2017
- Postów
- 5 200
Aaaa! Dobrze wiedzieć! To też moja zmora, wieczne obrzęki. Chociaż i tak jest już o niebo lepiej, ale jak temperatura wzrosnie, tak samo jak brzucho, to pewnie problem mi wróci [emoji33]Na zatrzymaną wodę, u mnie to niestety notoryczny problem.
O, to faktycznie aktywnie [emoji4] ale pogoda była taka, że żal nie korzystać [emoji4]U mnie dość intensywny weekend. Dużo grillowania było. Ale w sumie bez grześków.
Pół soboty przerobiłam w ogrodzie to kalorie spalone.
Wczoraj zrobiliśmy sobie całodniową wycieczkę nad jezioro to było trochę spaceru.
Na wieczór coś mnie dopadło i rzygałam jak kot [emoji13]
Dzisiaj już ok.
Ja ciągle za mało piję i muszę się pilnować.
Jak jest nieco cieplej już, to polecam zaparzyć duży dzbanek herbaty (ja mieszam często różne, np czarną i korzenną), ostudzić, dodać plastry cytryny i kilka gałązek mięty [emoji106] dobrze zastępuje to słodkie napojeZuza, tak, też mamy wózek bebetto nico
Moim problemem też jest picie, myślę że jakbym piła dziennie te dwa litry to byłoby wspaniale.
Dzisiaj wybraliśmy się na spacer i z krzaków wyszedł jelonek. Dziewczyny, jaki motorek mi się w d*pie włączył, pedzilam z prędkością światła. Oczywiście bałam się wracać tą samą drogą, więc poszłam naokoło. Nadrobilam 5 km, ale za to bez dziczyzny w krzakach.
agunia50002
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 14 Maj 2017
- Postów
- 659
U mnie od samego rana dużo ruchu teraz dopiero siadłam od rana 12.5km za mną.Jedzeniowo też grzecznie dziś w większości owoce i warzywa.Na obiad zachciało mi się białej kiełbasy i skończyło sie tym, że synusie zjedli mi prawie wszystko dbają o dietę mamusi
Kasia ja też zawsze uciekam jak coś w krzakach szeleści a koło lasu chodzę codziennie.
A dziś takie cudne buciki mi przyszły z Ali zakochana w nich jestem mega wygodne
Kasia ja też zawsze uciekam jak coś w krzakach szeleści a koło lasu chodzę codziennie.
A dziś takie cudne buciki mi przyszły z Ali zakochana w nich jestem mega wygodne
Załączniki
Colorado1989
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 30 Czerwiec 2017
- Postów
- 5 200
Kasia, w kwestii zwierzyny, to jelonek jeszcze nic chyba nie zrobi [emoji1] u nas gorzej, bo dzików masa! Lochy z młodymi chodzą, no i to są bojowe mamuśki, z kłami i impetem [emoji23][emoji23]
Agunia, ale szpile! Śliczne! Ale to chyba nie w takich 12 km?? [emoji33][emoji23]
Agunia, ale szpile! Śliczne! Ale to chyba nie w takich 12 km?? [emoji33][emoji23]
agunia50002
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 14 Maj 2017
- Postów
- 659
Hahaha Colorado 10lat temu w takich przez las po korzeniach i kamieniach chodziłam ,więc i 12km dało by radę
Edysiek
odkrywca
Agunia piękne buty. Ale ja tylko popatrzeć mogę, bo zabiłabym się w takich [emoji23]
Colorado ja w sumie tylko wodę pije i czasem herbatki ziołowe.
Zawsze mam pod ręką dzbanek z wodą. Trzeba teraz zaopatrzyć się w cytrynę i miętę.
Dzisiaj zrobiłam pizzę domową, zjadłam tylko mały kawałek a czuje się napchana [emoji50]
Colorado ja w sumie tylko wodę pije i czasem herbatki ziołowe.
Zawsze mam pod ręką dzbanek z wodą. Trzeba teraz zaopatrzyć się w cytrynę i miętę.
Dzisiaj zrobiłam pizzę domową, zjadłam tylko mały kawałek a czuje się napchana [emoji50]
Colorado1989
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 30 Czerwiec 2017
- Postów
- 5 200
[emoji33][emoji33][emoji33][emoji33][emoji33][emoji33]Hahaha Colorado 10lat temu w takich przez las po korzeniach i kamieniach chodziłam ,więc i 12km dało by radę
Ja w takich bucikach to tylko siedzieć bym mogła [emoji23] chodzę jak pokraka [emoji23]
No właśnie ja z samą wodą często mam problem. Soki i napoje odpadają. Więc wykombinowałam sobię tą herbatkę jak jest fest upał, to dodatkowo ją schładzam w lodówce. No i dobrze jest też znaleźć wodę, która smakuje. Niby woda jak woda, ale sa takie, które mi nie smakują. Ostatnio piję Nałęczowiankę średniogazowaną i jest dla mnie pycha [emoji1] tylko muszę ją szybko pić, bo jak się odgazuje, to czar pryska [emoji14]Agunia piękne buty. Ale ja tylko popatrzeć mogę, bo zabiłabym się w takich [emoji23]
Colorado ja w sumie tylko wodę pije i czasem herbatki ziołowe.
Zawsze mam pod ręką dzbanek z wodą. Trzeba teraz zaopatrzyć się w cytrynę i miętę.
Dzisiaj zrobiłam pizzę domową, zjadłam tylko mały kawałek a czuje się napchana [emoji50]
reklama
Mimi2330
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 31 Grudzień 2016
- Postów
- 8 145
Niezła szpila [emoji1][emoji1]U mnie od samego rana dużo ruchu teraz dopiero siadłam od rana 12.5km za mną.Jedzeniowo też grzecznie dziś w większości owoce i warzywa.Na obiad zachciało mi się białej kiełbasy i skończyło sie tym, że synusie zjedli mi prawie wszystko dbają o dietę mamusi
Kasia ja też zawsze uciekam jak coś w krzakach szeleści a koło lasu chodzę codziennie.
A dziś takie cudne buciki mi przyszły z Ali zakochana w nich jestem mega wygodne Zobacz załącznik 849893
kurczę muszę wreszcie nauczyć się zamawiać
Podziel się: