Edysiek, no jak się ma tyle tej ceramiki to pewnie spowszedniała
. Tak jak mi nasza, nie mamy jakiejś fikuśnej, ale każdy na nią zwraca uwagę. Mamy kwadratowe miski, mój tata je uwielbia, bo jak już z rosołu makaron wyje to rogiem tej miski może wypić samą zupę [emoji23][emoji23]
Także każdy znajdzie coś dla siebie
Koty u mnie też mają ceramiczne miski, ale takie z zoologicznego [emoji4]
Zuza, tak jak Ka pisze, świetnie sobie radzisz [emoji9] podobnie Edysiek i Mimi
nie zawsze uda się idealnie trzymać planu. Nie chcę nawet myśleć, jak będzie moje późniejsze jedzenie wyglądać [emoji23]
Ka, fajny pomysł z pozbyciem się kubków! Nie chcecie w pracy jeszcze 20 kubków? [emoji23]
U mnie już 1,3 kg na plusie, 3 dni bez toalety. Mój błonnik już nie pomaga [emoji22]
No i rozchorzało mnie jeszcze. Chrypa, gardło i suchy kaszel. Już przygotowałam cebulę z cukrem (o zgrozo!) na syrop :/. Chyba wczoraj u lekarza ktoś mnie zaraził [emoji22]