reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Grudzień 2014

Ewelinka super że wizyta ok:)

Zanag ojj to prawda, jak dziecko zaczyna jesc co innego niz mleko, to z ciuchai masakra:)
Jak przeglądałam rzeczy po Arku, to te do rozmiaru 68 są w miarę ok i niejedno dziecko mogloby ich jeszcze użyc, ale po tym 6 m-cu to duzo rzeczy poplamionych, niedopranych, a kolejne rozmiary to juz wogole porozciągane, porozrywane od raczkowania chodzenia i wsciekania się:)
Jak arus był malutki, to odkładałam wszystko po nim, a teraz co trzeci ciuch to juz tylko do wyrzucenia, bo zawsze coś zbroi :D


Co do lumpeksów, ja zawsze lubiłam, u nas jest taki duzo co to wyprawa tam ciągnie sie 3 godziny, i 4zl/kg:D ale niestety juz tam nie chodzę bo nie mam z kim, a sama nie lubię. Po takich małych też już nie chodzę, z braku czasu i ochoty. Moze po kurtkę dla Arka pojde popatrzeć.


Dziś sprawdziłam stronę SMYKA z wyprzedażami i powiem wam, że synowi chcę tam zamowić sporo rzeczy, bo np koszulki po 12zł to mało, a juz jedną przesyłkę od nich odebrałam i wydają mi się porządne.
 
reklama
Witam sie i ja

Ula gratuluje przespanej nocy ja dzis wręcz odwrotnie nie moglam spac w końcu wstalam o 6 rano

Slonko super ze sie odezwalas i ze z corka jest ok

Ja niestety nie umiem sie odnalesc w lumpkach za to uwielbiam wyprzedaże plus dodatkowy ja pracuje w Arkadi i mam dodatkowe zniżki pracowncze. Udali mi sie dziś zapisać na wizyte do gin choć nie lubię tego Gina bo jest nie mily nie delikatny to nie mam wyjscia przemęczę sie te 2 wizyty bo mój M.kazal sobie radzić samej czyli nie da mi na prywatna wizyte :wściekła/y:
 
Kar- ja też uwielbiam wyprzedaże, hihi. Uwielbiam sieciówki typu: Zara, Bershka, Pullandbear, Reserved, Mohito, H&M, River Island i inne ich rodzinne marki. Często korzystam z kuponów zniżkowych lub weekendowych kuponików w gazetach. Zawsze jak się kupi coś firmowego 20% taniej, to serce się raduje, hihi. A co do gina, to dobrze, ze tylko będą 2 wizyty u innego i potem rozumiem Twoja ginka już będzie dostępna i wracasz do niej na wizyty jak dawniej?
 
Anula dokładnie później wracam do swojej gin, też korzystam z kuponów ale np w sklepach które wymieniłaś mam zniżki pracownicze od30%do50% fajnie kupić buty za 200zl które są warte 400zl na początku kolekcji na swoje urodziny wyłudziłam zniżkę na portfel 60%
 
Hej dziewczyny,
ja też ostatnie dwie noce słabo spałam. I brakuje mi leżenia na brzuszku :-) a pamiętam, że po 30 tc w I ciąży ze spaniem było coraz gorzej. Dobrze, że w dzień można było podrzemać...
Anula ja najczęściej leżę na lewym boku, ale i na prawym trochę też. Na plecach nie mogę, bo zaraz wszystko boli.
Jeżeli uda mi się karmić naturalnie dzidziusia to myślę, ze szybko zbędne kilogramy zlecą. Po I porodzie niecałe dwa miesiące i 2 kg mniej niż przed ciążą :-):-):-) wiem, że teraz może być ciut gorzej, bo już po 30-stce jestem, ale wierzę, że dam radę. Moja Majusia miała raz kolkę, bo zjadłam tort i jej płacz przez 3 godziny był najlepszą motywacją na trzymanie diety :-)
Kar współczuję, ja też bym się wkurzyła.
Ulenka ja wczoraj też zjadłam wafelki w czekoladzie, ale potem źle się czułam. W sumie to i dobrze :-D:-D
Gosia ale ci leci ... udanego wyjazdu, może nie będzie źle.
 
Zjadłam kanapki z dżemem i jeszcze dopiszę - u mnie z karmieniem naturalnym samo poszło. A jadłam głównie gotowane, jabłka, ryż, biszkopty, kanapki i piłam też kawę. Tak było około miesiąca, potem powoli wprowadzalam inne pokarmy. Tak było mi dobrze, bo i ja szybko wróciłam do formy. A z brodawkami nie miałam problemu, choć mała nie umiała się przyssać. Ale na szczeście na sali leżała doświadczona mama i pokazała jak trzeba chwycić i podać małej. I udało się.
Magda bardzo bardzo ci współczuję i sił życzę.
Ja też kupić muszę płaszcz lub kurtkę, ale używanych poszukam, bo szkoda mi kasy, a potem i tak nie założę.
Oomamba ale pyszności robisz :-)
Ewelinka super, że podejrzałaś dzidzię :-) i że wszystko ok :-)
Ulenka płaszczyk super
 
malego zaprowadzilam do tesciowej ,maz w pracy a ja sie nudze... chcialam zrobic porzadek w szufladach (bo mi jeszcze 2 zostaly) ale juz checi odeszly. Wypilam kawe ,do tego zjadlam znow wafelka a sil jakos nie mam. Spac znow sie chce ale ile mozna... chyba jednak zmusze sie do tego porzadku a pozniej zabiore sie za paznokcie i brwi moze. niech mnie ktos kopnie w D..e to moze sie rusze heheh
 
Wiecie co jak dla mnie z tych chudnięciem przy karmieniu to dla mnie mit, mało co jadłam bynajmniej na początku a karmiłam 4 miesiące i potem drugiego rok i zapas sprzed pierwszej ciąży to ponad 20 kilo masakra. Teraz na szczęście wogóle nie tyję, na razie 700g na plusie. Uleńka przy drugim po dwóch miesiącach mogłam już jeść wszystko i małemu nic nie było.

wybieram kolory do pokoju dzieci no i ciężki "orzech do zgryzienia", jak Rysiowi pokazaliśmy wzornik to powiedział, że nie ma tego koloru co on chce bo chce czarny, uch co z niego wyrośnie.
 
Ostatnia edycja:
reklama
Hej dziewczyny. Chcialam wejsc z kompa odpisac kazdej pokolei a tu strona laduje sie i laduje... Aj wiec pisze z telefonu ogolnie. Co do watku o wozkach mi to akurat obojetne mam swoj ideal nawet dwa bo i spacerowke ale w asortymencie polskim nie wiele moge sie wypowiedziec.
Wczoraj nawybieralam z next a tu zonk zablokowalo mi karte he dzis rano dzwonili z fraud z banku czy to ja dokonac chcialam platnosci :/ no nic sprobuje pozniej jeszcze
 
Do góry