reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Grudzień 2014

hej:)


A ja mam pytanko do matek które już mają dzieci:)) Czy macie pomysł co zrobić z dwulatkiem co w nocy budzi się co godzinę? Fakt że dostanie flachę i jak wypije to śpi dalej ale później sika (nawet 4 razy go muszę przewijać choć w dzień pampersów nie używa) i tak w kółko:( Szczerze powiedziawszy na razie daję radę spać po parę minut ale od grudnia nie wiem jak to zrobić:(


ja zaczęłam oduczać nocnych posiłków jak mały skończył 6mcy. wiadomo jak się nie dał uspokoić wodą, sokiem, herbatką -to w ruch szła butla, ale to serio w ostateczności. w większosci razy -aż do 1,5r budził się bo chciał spać z nami, albo się przytulić.
więc mu na to pozwalałam.


próbowałaś czymś zastapić to mleko? czy bez mlecka jest ryk?
 
reklama
Wiecie co? Postanowione, koniec z flachą:tak: jak się obudzi dostanie herbatkę ze szklanki może pomęczę się przez parę nocy ale tak dalej być nie może:) z sikaniem pomęczę się później:-p w dodatku spojenie już daje tak znać o sobie że ledwo się zwlekam z łóżka więc trzeba pomyśleć o sobie:))

I od razu lepszy humor:-)

Macie pomysł co na obiad zrobić bo pustka w głowie?:)
 
gocha - spróbuj go przetrzymać (chyba nie ma innej opcji), teraz dobry moment, bo weekend się zbliża - może mąż pomoże? A z sikaniem też się mu uspokoi jak nie będzie tyle pił w nocy.
Ja na obiad robię pomidorową. Wczoraj maiłam gulasz z kaszą gryczaną.
 
moj spi sam w pokoju, tzn usypia u nas w sypialni a jak spi to go przenosimy. W nocy zazwyczaj sie budzi i przylatuje do nas, ewentualnie czasem piciu zawola. W pieluchy w nocy tez raczej sika, choc był okres ze przestał, ale teraz znowu, raz pielucha sucha, raz mokra, roznie. Z tymze ja raczej nie zamierzam mu zabierac pieluchy, bo nie mam obecnie sily na to, liczę ze po prostu nadejdą noce kiedy przestanie sikac i wtedy dopiero nie bede zakladala pieluch.

JA mam znowu taki problem, ze on mi mo 2,5lat ciagle pije z butli nawet w dzien, nieraz probowalam oduczyc, ale bardzo opornie to szlo.
 
Witacie, jestem niby w domu ale jakoś brak weny do pisania.

Co do pobudki dwulatka to nie pomogę, bo moja N czasami tylko wstaje i przychodzi do nas w nocy, np dzisiaj o 3.20. Miała bardzo krotki okres kiedy budziła się npo 1 w nocy i chciała mleko, ale na szczęście jej minęło. Może właśnie warto się przemęczyć i dawać wodę albo herbatkę. Chyba beż metody próbowania się nie obejdzie.

Mi pęka kręgosłup, spojenie i ogólnie czuję się jak słoń w składzie porcelany. Staram się jak najwięcej odpoczywać i leżeć ale kiedy N jest w domu to trudne zadanie. Na szczęscie jak jest pogoda to jeżdzi do babci a może uda się że pójdzie do przedszkola.
Wczoraj zrobiłam przebierkę ciuszków i okazało się że właściwie wszystko mam, kilka rzeczy do dokupienia. Nie licząc oczywiście wózka, fotelików . Łóżeczka już dwa mam :)

A samopoczucie? Nie licząc pękającego kręgosłupa, spojenia, ściśniętych płuc i powłóczenia nogami - to dziękuję dobrze ;)

Magda z uk jak sytuacja?
 
Ostatnia edycja:
oomamba - mój Kuba też rano i wieczorem pije mleko z butli. Nawet ma chyba trochę krzywe zęby (nie wiem czy od tego, ale tak się mówi). Na razie nie próbowałam zamienić butli na kubek, bo mój to oporny jest na zmiany i po prostu nie mam weny aby podjąć próbę. Muszę po prostu coś wymyślić, żeby zagadać synka i przekonać do zmiany.
A śpi od 4 m.ż. u siebie w pokoju. Tylko w ciężkich momentach, gdy się b. często budził (miał ok. 5-8 m-cy) to go w nocy braliśmy do siebie.

annte - współczuję bóli. Choć mnie tylko czasami plecy bolą, to wyobrażam sobie jak musisz się fatalnie czuć jak wszystko boli.
 
Annte współczuję bóli. Trzymaj się
Gocha dobra decyzja z tym dojadaniem w nocy. Herbatka, a najlepiej woda w nocy do picia.
Z pieluchami w nocy i ja się długo męczyłam, ale trochę zabrakło mojej silnej woli :-)
A butla do 2 roku była, potem pożegnaliśmy się i już :-)
 
reklama
pytanie do tych ktore mają już dzieciaczki i bedą razem w pokoju - do jakiego wieku dzidzius bedzie z wami w pokoju? Chodzi mi o to, że pozniej malego przenprowdzimy do pokoju Arka i tak się zastanawiam w jakim wieku to zrobić, tak myslalam ze moze do roku czasu u nas, bo tez nie chciaabym zeby arkowi jakos przeszkadzał maly pobudkami w nocy czy cos. Jka wy bedziecei robić albo co jakie wasze zdanie?:)
 
Do góry