reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Grudzień 2014

reklama
Cześć...
oomamba - kciuki mocno zaciśnięte!
Po pierwszym dniu w pracy jestem wykończona :/ Nie dlatego, że mnie zawalili robotą, ale ze względu na dojazdy i 8h w pozycji siedzącej. Jestem podłamana... Nie jestem jeszcze gotowa na L4 :( a na pewno nie psychicznie
 
oomamba - trzymam kciuki mocno zacisniete!

Zanag - ja caly czas pracuje ale max 6h i powiem, ze nie mam ochoty w ogole isc na l4. Moze tez wplyw ze te 30km sobie samochodem dojezdzam. I plan mam ze bede pracowac dopoki brzuch nie zacznie przeszkadzac. Ale urlopy co chwila sobie bede robic;) idealnie w srody.
A dzisiaj dzien w pracy super mimo ze duzo bylo, ale ja lubie jak jest co robic bo szybciutko mija;) Super sie czuje, a w mieszkaniu to bym zwariowala. W szczzegolnosci ze jestesmy nowi w miejscowosci i znamy tylko kilka osob, wiec nawet w odwiedziny nie ma do kogo
 
Cześć Kochane ! :rofl2:

Przepraszam za moją nieobecność (tak,przyniosę usprawiedliwienie :p)
Miałam troszeczkę problemów rodzinnych ale już się uspokoiło.
Maluszek kopie nieustająco od 5 tygodni, nie daje mi spać. :p
Śmiałam się,że nie potrafi kopać i nie odpali motocyklu, a teraz by jednym kopnięciem 3 pod rząd odpalił.
Cieszę się, że znowu do Was zawitałam :)
Przynajmniej wiem, że Wy będziecie :) (bo niestety przyjaciółka od lat, powiedziała, że nie obchodzi jej moja ciąża i moje problemy i poprostu zerwała kontakt). :crazy:
Dziękuje za to, że pisałyście do mnie , naprawdę to doceniam :) Trzymam kciuki i całuję każdą Was , a Aleksander pozdrawia wszystkie ciocie i każdą z osobna :)
 
No misia dobrze ze sie odezwalas.
Mam nadzieje ze wszystko sie ulozylo juz i bedziesz z nami czesciej :-)

A skoro kolezanka zerwala kontakt to faktycznje nigdy nie zaslugiwala na miano przyjaciolki.
 
reklama
Do góry