reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Grudzień 2014

Gabi mój lekarz chce po prostu mieć podglad co 4 tygodnie a przez nasz urlop wszystko się rozjechalo ale lekarz zupełnie się tym nie przejął i dalej chce mnie widzieć co 4 tygodnie. Ja płace 130 za każda wizytę z usg.
 
reklama
Ja też chodzę co 4 tygodnie, teraz będzie po 5 tygodniach bo też mamy urlop i myślimy żeby gdzieś wyskoczyć na kilka dni ale moja gin też nie widzi w tym dłuższym odstępie nic złego bo jej zdaniem wszystko przebiega bez problemów więc chyba tak jest
Agrafka mężowi na pewno szybko przejdzie w końcu ile można ze sobą nie rozmawiać więc się nie smuć
 
Ja mam USG 9 sierpnia i tez prywatnie i place 250 zl. Ale za to filmik dolaczaja i 3d/4d.
Ja dzisiaj zawiozlam mocz do posiewu - mam nadzieje ze sie tej infekcji pozbylam juz... A dzisiaj jade do rodzicow na weekend - relaksik w ogrodku o ile pogoda pozwoli:)

Mialam dziwny sen. Ze zgubilam obraczke i ktos mi wyrobil nowa. Tylko ze zamiast diamencikow mialam takie niebieskie kamyki:p i data slubu sie nie zgadzala - zamiast 17 wrzesnia mialam 29 listopad albo grudzien -tu juz nie pamietam. Ja juz sobie przetlumaczylam na swoja modle, ze bedzie chlopczyk i urodzi sie 29:p Zobaczymy czy sie sprawdzi:) Juz kilka snow mi sie sprawdzilo...
 
AAAAAAA skasowalo mi posta. Ale sie wkurzylam

My dalej w szpitalu. Jest duzo lepiej ale antybiotyk w kroplowcw musi kilka dni brac. Jak odzyskam swoj tel to napisze wiecej.

Buziaki
 
juz w domku po zakupach i melduje ze nadal nic mnie nie boli:-)
co do wizyt to ja mam zawsze na NFZ co 3-4tyg ,w razie gdyby cos sie dzialo zawsze bez problemu pani gin odp na moje3 pyt tel i zawsze w razie potrzeby przyjmuje bez umowionej wizyty. tym razem tylko polowkowe bedzie prywatnie gdzie indziej.

jagoda nadal trzymam kciuki za malutka:tak:

Agrafko mężowi pewnie tez hormony daly znac:-D haha dzis na pewno bedzie lepiej
 
Ostatnia edycja:
No Dziewczynki, to sporo kaski idzie na te nasze badania, ale zrobimy przecież wszystko dla naszych maluchów. Ale powiem Wam, że jak teraz we wtorek miałam pierwszą wizytę u mojej gin, ale na NFZ, to tak było mi dziwnie, że nie musiałam płacić. Miałam wrażenie, że czegoś zapomniałam- a mianowicie zapłacić a wizytę. A co cieszy mnie szczególnie, to fakt, że ginka jest równie miła prywatnie jak i na NFZ, ponieważ czasem lekarze mają z tym problem.

Uleńka-
to dobrze, że brzusio ok. Oby już tak zostało.

Kasiakulek-
ja zaczęłam czuć ruchy w poniedziałek, więc to dopiero kilka dni, ale czuje je póki co regularnie. Kasiu juz chyba kiedyś Madzia pisala, ze nasze maluszki sa malutkie na tym etapie i maja jeszcze dużo miejsca w macicy, wiec nie zawsze musimy je czuc. Mysle, ze wszystko jest w porządku.

qraa-
ale śmieszny sen, kto wie, może zostaniesz Mamusią 29 listopada, hihi. Ściskam piąstki, oby wyniki moczu były prawidłowe.

Jagoda-
oby malutka szybko wracała do zdrowia. A Ty uważaj na siebie i dzidziolka.

Agrafka- no co Ci się tam Kochana Mąż zbuntował? Mam nadzieję, że dzisiaj sobie wszystko przemyśli i wieczorem ładnie przeprosi i Mamusię i dzidziolka, że zafundował im niepotrzebny stres.

Ja właśnie wróciłam z dworu. Byłam odkurzyć i wysprzątać w samochodzie, bo była już tam tragedia. Powiem Wam, że nad morzem taki upał, że szok. Słońce praży niemiłosiernie, do tego nie ma ani grama wiatru. Nie wiem jak dzisiaj wytrzymam. Siedzę w domu przy wentylatorze, inaczej to już bym chyba padła.
Pytanie z innej beczki. Dziewczyny czy zamawiałyście kiedyś coś za pośrednictwem strony merlin.pl? Ja wczoraj rano zamówiłam perfum dla Teściowej i wyobraźcie sobie, że pół godziny temu kurier już mi go dostarczył. Jestem w mega pozytywnym szoku, tym bardziej, że Tesciowa ma urodziny w przyszłym tygodniu, więc myslalam, ze mam więcej czasu, a tu wczoraj mi powiedziała, ze jednak robi impreze w niedziele. Ufff, na szczęście mam już ten prezent.
 
Hej Dziewczyny!
Melduję, że wróciłam z urlopu. Było fajnie :) Pogoda dopisała. Trochę posiedziałam u rodzinki, trochę pojeździliśmy po okolicy (ale niewiele). Kuba też zadowolony. Miał towarzystwo w postaci swojego niespełna 2 letniego kuzyna. Tylko na początku się go trochę bał, bo różnicy w wielkości nie ma, a tamten chodzi do żłobka i jak mu coś nie pasuje to od razu wkracza do akcji (np. uderza). Ale np. we wtorek robiliśmy grilla i chłopaki tak szaleli na ogrodzie, że aż szok. Uśmialiśmy się z nich strasznie.
Podróż w tą stronę o niebo lepiej. Wyjechaliśmy przed 23 i o 6 byliśmy w domu. Kuba całą podróż przespał. W przeciwieństwie do mnie :( bo ja nie umiem spać w aucie...

Teraz nastawiam pranie, lecę zrobić zakupy, a po południu idę do siostry na grilla :p

Oczywiście nie miałam czasu Was podczytywać i już chyba nie nadrobię tego, co naprodukowałyście. Także gdybym kiedyś zadawała pytania o tym co już było "mówione" to z góry wybaczcie :)

Miłego dnia.
 
qraa- ja również lubie sobie sny podciągać pod przepowiednie. Kilka lat temu śniło mi się, że będę miała 2 dzieci, starszego syna i córkę, pierwsze się sprawdziło ciekawe, czy drugie
kasiulek- mój się nie rusza jak ja się , źle czuje, mam niskie ciśnienie, albo jestem zdenerwowana
jagoda- powodzenia! trzymam kciuki za Wasze zdrówko
anula- to Ci się fartnęło z tymi perfumami :-D
estranea- to super, że Tobie również udał się urlop
Miałyście racje, mojemu przeszło, już się przymilał, ale mi nie przeszło, ogólnie rzadko się denerwuję ostatnio, ale jak już coś mnie wkurzy to na pół dnia. Zrobiłam bunt, nie gotuje obiadu, bo głównie o to poszło, oświadczyłam, że źle się czuję i ma coś zrobić na obiad. Oczy zrobił wielkie, na początku próbował się wymigać, bo nigdy nie gotuje, ale trudno, ja też mam prawo się źle czuć. Polazł do sklepu ciekawe co wyczaruje heheee :evil::-)
 
reklama
czesc i czołem! Normalnie teskniłam za Wami juz:tak: Ide poczytać..

oomamba dlatego mnie pociesza fakt ze zgubie zbedne kg bedzie dobrze.a jak ja na poczatku w miesiac przytyłam 6 kg...efekt jojo no ale jednak.Teraz waga po kg do przodu ale na liczniku 78,tez jestem podłamana bo w snach nawet tyle nie wazylam,a z 1 cora to 68 jak rodziłam a teraz:szok: A jak u Ciebie z rostępami? masz ?bo u mnie wyskoczyło pare sztuk nowych ale głównie na brzuchu:dry:mimo to ciekawie to nie wyglada :baffled:
jagoda zdrówka dla córci!Oby szybko przeszło!
maga uk gratulacje córci!:) Super ze wszystko w porzadku.zdrówka!
evi dzi mi wczoraj tez brzuch twardniał a jak bylam na spacerze z Ami to musialysmy wrocic bo zaczał bolecale dzis jest ok. I od czego to sie tak robi?Dobrze ze M sie naprawił:-)
makrofag gratki synka!!!!;-)
olushia mam nadzieje ze dzis lepiej sie czujesz;-)
cypryda gratulacje coreczki!!!!!!!spiworek? tez o nim myslalam ale juz sama nie wiem bo ja tak lubie cos kupic a potem lezy....:sorry2:
ewelinka super ze wszystko dobrze no i oczywiscie gratulacje!!!:tak:
zanag udanego wyjazdu!!!;-)
ulenka ha! pierogi juz wiem na co mam ochote!!!pierogi haha:-D
kruszka trzymam kciukasy za wizyte!:tak:
agrafka :*


no a ja mam taka mega chec na zakupki dla dzidzi ale rozmawialam z siostra R i wszystko bede miala od niej chodzi o ubranka wiec nie bede szalala. musze tylko wozek kupic reczniczek pieluszki i kosmetyki. wkurzylam sie strasznie bo odlozylam sobie 800 zl co szefowa mi zaplacila za urlop a mojego meza zeby zaczely bolec niby nic a prawie wszystko na zeby:no:egghhh...gdzie ta sprawiedliwosc? placisz tyle kasy na nfz a te dziady w ramach robia tylko 1 jedynke dwojke i trojke... szkoda gadac!!!
Jak to jest jak zus placi za zwolnienie ile czekacie na kasiorke???
 
Do góry