reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Grudzień 2011

Kota buty Emu to fajny gadżet ale nie wydaje mi się, żeby był dobry dla takiego dziecka, no chyba, że w formie właśnie ogrzewacza, mega ciepłych skarpet. Czytałam sporo o tym jak wybrac buty dla dziecka (sama mam mega kłopotliwe stopy i ciężko mi znaleźc wygodne buty więc jestem na tym punkcie uczulona) i z tego co wyczytałam to bardzo ważny jest sztywny zapiętek. Zima przypadnie dla naszych maluchów na 11-14 miesiąc życia i nie wierzę, że nie będą chciały chodzić! A w butach Emu i im podobnym często nawet jak dorosłe kobiety widzę na ulicy to fatalnie uciekają im nogi na boki i krzywią się, a co dopiero taki maluch! Ja oglądałam buty w smyku marki coolclub, zimowe ok. 120zł ale tak jak pisałam jest u nas ten smyk wyprzedażowy, koleżanka kupiła buty zimowe dla córki za 60zł tyle że z zeszłego sezonu, a Emila jeszcze nie wie, że musi miec z aktualnego sezonu ;), oglądałam w ccc, też koło 100zł ale nie jestem przekonana, niby wyglądają fajnie, porządnie zrobione tyle, że ja na przykład nie dam rady chodzić w butach z ccc bo są dla mnie mega niewygodnie, całe stopy mam obolałe i poobdzierane. Obejrzę jeszcze ten elefanten bo akurat deichmann to jeden z nielicznych sklepów którego buty są dla mnie zawsze wygodne (choć trochę mało wytrzymałe ale w końcu dla Emi to tez buty na 1 sezon).

Sosnowiczanka i Alanek nie oduczył się gryźć? Emila jak wyszły jej zęby to strasznie gryzła i się śmiała z tego ale za każdym razem zabierałam jej pierś i mówiłam "nie wolno!" ostrym tonem i już nie gryzie (przynajmniej cycka :D)

Nastazja śniłaś mi się! Ale nie wiem czy to dobry sen bo byłaś w ciąży! :szok:

Mła a jak tam Emilki krostki? Zniknęły mimo wpadki z nadmanganianem?

Jeszcze wam opowiem do jakiego lekarza wczoraj trafiłam! Dostałam jeszcze w szpitalu polecenie żeby do 1-szych urodzin dziecka co ok. 2m-ce być na wizycie kontrolnej, rozwojowej. Zawsze chodzę do jednej zaufanej lekarki ale w tym miesiącu nijak nam nie po drodze się spotkać więc stwierdzilam, że pójde do lekarza rodzinnego u którego leczą się moi rodzice (i chwalą!). Co za baba! :D Zebym nie była obyta z lekarzami, chorobami itp to wczoraj poszłabym do lekarza ze zdrowym dzieckiem a wyszła z chorym! Pomijam że jak weszłyśmy to się zapytala czy Emilka na bilans dwulatka. :dry:Ja wiem, że moje dziecko jest spore i na upartego mogłaby udawać roczniaka, ale na pewno nie dwulatka. :sorry:W ogóle była strasznie przejęta, taka w klimacie "o boże o boże!", powiedziała że koniecznie muszę zrobić cały komplet badań, w tym na przyswajanie witaminy D3 (ja wiem kiedy się robi takie badanie, jak dziecko ma ponad rok i nie widac zębów, jak ma ponad rok i nie zarasta ciemię, jak jest podejrzenie krzywicy bo się żebra wyginają i w podobnych sytuacjach, zdrowym dzieciom nie ma potrzeby), kazała koniecznie do chirurga żeby zbadać kość ogonową bo tam może mieć jakąś tkankę łączną, pytam czy nie każdy ma taką samą kość jak Emilka o ona mi odpowiada ,że każdy ale i tak nie można tego tak zostawić, trzeba sprawdzić, nie można zlekceważyć! Pytała czy będę szczepiła na ospę, powiedziałam, że nie a ona z wyrzutem do mnie, że "zaryzykuję przechodzenie ospy!". No świr nie lekarz, idzie zdrowy człowiek a wychodzi chory. Boję się tylko żeby nie wykończyła mojego taty bo on od 20 lat nie był u lekarza, a teraz dał się namówić, i ona go straszy różnymi chorobami a ja wiem (bo wiem i bo konsultowałam) że jego wyniki jak na 50-latka który się nigdy nie leczył nie są złe tylko wymagają już teraz kontroli, ale też wiem, że jak go zniechęcę do niej to znów całkiem przestanie chodzić i mam zagwozdkę jak to rozwiązać... :confused:
 
reklama
Kota Ninka obecnie nosi takowe buciki, tylko nasze mają podeszwę. Będą też dobre w zimę i myślę, że będę jej zakładać od czasu do czasu. Ja bardzo lubię te buty, sama mam z 4 pary w różnych odcieniach i długościach tylko, że firmy UGG i bardzo sobie chwalę. Właściwie nie trzeba nosić skarpet i są baardzo wygodne dla mnie i cieplutkie. Zgadzam się też z dziewczynami, że do nauki chodzenia, może nie są najlepsze. Mamy też inne buciki, śniegowce, jak dostanę swój aparat z powrotem, to zrobię fotkę i mam nadzieję, że ocenicie, czy takie buciki będą dobre na zimę, bo ja się na tym nie znam. Nie wiem czy nie będą za ciężkie.

CZY TYLKO MOJE DZIECKO NIE MA JESZCZE ZĘBÓW? JUŻ SIĘ ZACZYNAM TYM WPIENIAĆ, ŻE COŚ NIE TAK JEST...:szok:


Freiya niezła ta lekarka ;) mój małżonek chodzi do takiego właśnie lekarza, tylko, że jego albo bagatelizuje sprawę albo dodaje chorób ;)
 
Freiya, z tym krzywieniem stóp w Emu zgadzam się, ale tylko połowicznie, ja nie krzywię, bo nie mam żadnej wady, tzn płaskostopia itd, a np moja szwagierka strasznie brzydko chodzi. Myślę, że to nie od butów zależy jak kto chodzi, ale masz rację, że porządny zapiętek to podstawa w nauce chodzenia i w takie buty będę inwestowała dla Kubina.
współczuję przejść z dziwną lekarką, dobrze, że zachowałaś zimną krew i że masz dystans. W sumie przypomniałaś mi, że musiałabym też się z małym przejść na wizytę kontrolną, bo też mamy się pokazywac co 1,5-2miesiące.. eh.. odkąd pracuję, to robi się to problematyczne.
 
Freiya - niezła ta lekarka- jakaś masakra.

Temat ciuszków ma kontynuację. Jeżeli chodzi o buty to zalezy czy dziecko będzie juz stawiać kroczki czy nie. Bo do wózka kupię tylko ocieplacze. Natomiast do chodzenia -pierwsze butki muszą wg mnie być nowe, usztywnione. Kamilce długo kupowałam nowe-póki noga się wykształcała. Natomiast teraz kupuje też czasem używki, ale na przecenach czasem lepiej wychodzi mi kupić nówki- np wczoraj kupiłam jej campusy na jesień =przecena na 79 zł z 200.
Kiedyś kupowałam w Bartku ale ceny były rozsądne teraz ceny dla mnie to masakra-wolałabym już kupić ecco.
Kamisi kupuję bardzo często buty w Bacie - dział dziecięcy i polecam. Cena do przyjęcia i bardzo dobre jakościowo.

Ja mam dzisiaj oczy na zapałki. Mało co spałam bo Niunia sie wierciła i kaszlała przez spływający kaszel. W nocy jej odciągałam fridą wydzielinkę. Moja biduleczka tak sie meczy.

Netka u nas też brak zębów
 
Hej dziewczyny,

witam po weekndzie ktory trwal do wczoraj :-) Przez weekend wyszła Lenie prawa dolna jedynka :tak: do tego nauczyła sie przybijać piątki, najwyraźniej goście działają na nią bardzo motywująco ;-)
Jesli chodzi o buty kupilam Lenie takie a'la emu jeszcze jak byłam w ciązy, nie sadze jednak żeby były oryginalne bo dalam za nie 8zł w lumpeksie. "Chodziła" już w nich w zimniejsze wiesenne dni, a za tydzień zamierzam je zabrać z nami nad morze żeby miała ciepło w nóżki. Na zimę poszukam czegos nowego w jakieś rozsądnej cenie, bo przecież nie wiadomo czy będzie chodzic na tyle dobrze, żeby zapatulona w kombinezon radziła sobie na śniegu, tym bardziej sliskich chodnikach.
Zastanawiam się czy nad morze brać jej zimową kurtkę, czy ocieplana podszewka z polarem wystarczy?
 
Freiya, dzięki. Czerwone krostki zniknęły, ufff. Skóra jeszcze jest trochę atopowa, ale mam nadzieję, że to też minie. Za to teściowa wpadła z jakimiś badziewnymi pieluchami, nawet nie chce mi się gadać. Dostała rano pakę pampersów i mam nadzieję, że to koniec tematu.

Z tym lekarzem to jakaś masakra. Rozumiem zaangażowanie, ale to, to totalna przesada. Dobrze, że jesteś zorientowana i nie dałaś się wkręcić. A tacie powiedz, że znalazłaś mu lepszego lekarza ;)

Netka, myślę że na zęby jeszcze jest czas. Marysia Maxwell też jeszcze nie ma, a taka jest hej do przodu ;)

Ewka, ja też ledwo ciągnę, a zapowiada się w pracy trudny dzień. I długi :/

Dagne
, urodzinowy buziak dla Kalinki! :)
 
Net-ka- moja Lena nie ma jeszcze zebow:p a ja codziennie rano jej sprawdzam, bo tez jakos długo mi sie to wydaje- wkoncu mamy prawie 9 miesiecy;p
Ale Mariczka od Violett dostała zabkow ponoc w 11m-cu:p
Wiec czekamy;-)

Ja dostalam dwie pary super emu dla małej, ale za male juz sa a szkoda.Bo jak jeszcze Lena nie smiga to by mogly byc:) A tak to trzeba kupic cos ładnego i dobrego:)
Swoja droga słyszałam, ze buty emu powinno sie brac o rozmiar mniejsze niz sie nosi inne buty, to wtedy tak sie nie wyciagaja i nie koslawia. (mowa tu oczywiscie o butach da dorosłych).
Tylko Emu i Emu to róznica, bo te orginalne na stopie ładnie wygadaja, a te podrobki niekiedy tez drogie szybko sie koslawia, datego trzba brac o rozmiar mniejsze.
Mnie osobiscie sie nie widza te buty, chyba ze dla dzieci:) Sama wole jakies oficerki czy cuz:) A dzieciece emu sa mega słodkie:-D

Dorotar- przeszłam sie ta droga i bylam w banku i i sklepie sie pytac, czy nikt nie znalazł, ale nie... No trodno, pojdzie w czyms innym tyko szkoda mi tej sukienki bo bardziej mi odpowiadala niz te typowo do chrztu;p ale to tylko ma byc na raz:)

Dagne- biziaki dla Kalinki :)

Freiya- lekarka dobra;p

Dziewczyny kiedy sie daje ksiedzu kopertke? przed msza?
I macie jakies pomysly na obiad dla Chrzestnych? Bo stwierdziismy, ze robimy w domu, to sie wszytscy najedza i zrobie cos urozmaiconego, a nie jeden kotlet jak by bylo w knajpie.
Z ciast upieke chyba karmelka i kopiec kreta ale jszzcze nie wiem, moze zamiast kopca cos innego, tylko nie wiem co;p
 
Czesc kochane:)
Alan dal mi sie wyspac, wstal o 8.30 :-), oczywiscie dwie przerwy na jedzonko w nocy byly..
Zaraz jedziemy na targ po jakies warzywka, bo pogoda piekna:)

Freiya to nie jest tak ze za kazdym razem Alan mnie gryzie, ale zdarza mu sie.

Netka
wszystko z wami jest tak:) Przyjdzie pora na ząbki:)

Mła buziaki dla Emilki:)))
 
reklama
Emu Koty wyglądały na niej bardzo ładnie (czarne/grafitowe), pamiętam fotki :) Zresztą na niej wszystko wygląda ładnie :D

Aaneta, gratuluję ząbka! A kurtke bym zabrała. Pogoda robi się coraz bardziej kapryśna i my możemy zmarznąć, a dziecka byłoby szkoda. Ale zapytaj Izi. Ona częściej jest nad morzem niż reszta, to na pewno rozsądnie doradzi :)

Sosnowiczanka
... :* :)

Nikuss, jak chrzestni idą po chrzcie podpisać protokół, to wtedy daje się kopertę.
Co do placka, to mogę Ci dać przepis na pychotkę z kremem Karpatka. Jest naprawdę smaczna, wypaśna i do tego ZAWSZE się udaje. MamaO może potwierdzić ;)
 
Ostatnia edycja:
Do góry