Grudzień 2011

[nikuss]

Dziewzyny wiem, ze byla o tym mowa, ale nie pamietam gdzie było to pisane....
Jak sie wkleja zdjecia na allegro, potrzebuje wiecej niz 8 wkleic. Próbowałam przez tiny pic ale jak wklejam to nie ma fotki tylko pusty kwadracik

 

[Violett]

Hej :*

Net mi juz działa wiec zagladnelam Nawet wczoraj mialam plan wieczorem zajrzec ale jak zobaczylam ile mam do przeczytania to zwatpilam Przeczytalam tylko posta "MamyOskarka" - kochana strasznie wspolczuje tych badan, wynikow, szpitala trzymam bardzo mocno kciuki za Oskarkowe zdrowie i za Twoja cierpliwosc, mam nadzieje ze ta nietorelancja na pokarmy mu przejdzie i cos poradza w zwiazku z ta watroba.
I posta "koty" o gerberkach - no szok, az wlos sie jezy z taka ich odpowiedzia i rekompensata;/

A co u nas?? Wlasciwie to ok, ja juz wyzdrowialam wiec jest ok.
Fabianek skore na buzce ma jeszcze brzydka ale po konsultacji dermatologa załatwionego przez Freyie - jeszcze raz bardz ale to baaardzo Ci kochana dziękuje :* widze swiatelko w tunelu, wiem czego mam nie jesc ja z wziazku z tym ze go karmie piersia, czego ma nie pic on, no i jak dbac o skore, czym nawilzac itp. Kolejna wizyte u tej lekarki mamy we wrzesniu juz w szpitalu no i tak sie wglebimy bardzIej w jego problemy, dostaniemy tez skierowanie do gastrologa w zwiazku z jego kupkami i brzuszkiem. Ale naprawde widze swiatelko w tunbelu i pocieszajace jest to ze lekarka powiedziala ze pewnie mlody z tego wyrosnie bo ani ja ani P ani nasi rodzice, dzidkowie nie maja alergii

A dzisiaj dzien spedzilismy na rozjazdach po sklepach, kupilismy troche *******ek, ja kupilam 3 pary spodni jedne dlugie a kolejne dwie pary takie krotkie ale na szelki P buty i jakies ubranka dziecia Wiec dosyc milo. Teraz dzieciaki spia, P na komputerze ja na komputerze

Lece poczytac co tam naskrobalyscie jak mnie nie bylo ale nie wiem czy mi sie to uda

 

[Mła]

Nikuss, prawdopodobnie pobrałaś z Tinypic zły kod (kod do forum, z którego tu korzystamy nie nadaje się). Powinnaś pobrać ten dla "websites"

 

[asko_]

kota szał ciał z tymi sloiczkami! odesłałabym ..
żabcia haha dobrze pomyślałas, a ta kobieta poprostu szkoda słów, masz rację piękny daje przykład dzieciom.
sosnowiczanka ale Ci zazdroszczę! niby mam wychodne we wtorki na zumbę, i jak potrzebuję to też na dłużej mogę zostawić dzieciaki, ale dawno już nie byłam na imprezie, kumpele dzieciate jakos im się nie spieszy, a poza tym jak pomyslę ze wroce nad ranem a mała przed 7 wstanie i już ja muszę się wówczas nia zajac.. mały zgrzyt.
freiya wow piękne ewolucje Ci mężuś urządza. Bogu dzięki że i tak tylko na takich obrażeniach się skonczyło!
inka haa aaaa dobre z ta kocią karmą! u nas było podobnie z Kamilem, wciął suchą karmę od naszego psiaka , nie wiem miał może z 8-9 mies. Ale widać to prawda co mówią że karmę robią z lepszych kąsków niż pasztety dla ludzi bo małemu nic nie było a jeszcze się awanturował żeby mu nie odbierać.

 

[nikuss]

mła próbowalam z każdym kodem;/

 

[kota-behemota]

Anusia, moze przejedz sie z małym do lekarza, jesli sie niepokoisz, bedziesz spokojniejsza, u nas nocne placze jak sie okazalo zwiastowaly pierwsze zabki.
A i Kuba na pewno nie jest aniolkiem, jest niesamowicie charakterny i od malego wie czego chce i nie daje sobie w kasze dmuchac, oj nie, charakter to on ma zdecydowanie po mamie, a ze spi w nocy to jedynie efekt tego, ze niewiele spi w ciagu dnia i jest niesamowicie ruchliwy i zywotny

Freiya, dobrze, ze nic powaznego sie nie stalo!!

 

[Sosnowiczanka]

Czesc kochane

Pisalam wam kiedys ze nigdy w zyciu nie upieklam zadnego ciasta... No to uwaga- w moim piekarniku wlasnie piecze sie bananowy chlebek Koty )) Tak zachwalałyście ze postanowilam zrobic, ciekawe tylko czy cos z tego wyjdzie

Nikuss to ja pytalam o te zdjęcia na allegro, na zamkniętym. Powiem ci ze juz nie pamietam dokladnie jak to zrobilam, w kazdym badz razie w googlach wpisalam "jak wstawic duzo zdjęc na allegro" I bylo bardzo dokladnie wszystko opisane. Teraz juz nie pamiętam, wiec ci nie napisze, ale wówczas mi sie udalo, choc męczylam sie z tym pól dnia.

Alan juz spi, szybko nawet zasnął, pewnie dlatego ze popołudniowej drzemki dzis sobie nie zrobił...

Obnizylismy łóżeczko na sam dół, bo mlody czego sie nie dotknie to od razu sie podnosi Tylko teraz dopiero cięzko bedzie go stamtąd wyjąć
Bylismy tez w CH kupilam Alankowi czerwone spodnie, body i paputki w H&M.

 

[aga7602]

No to sie chwale

Bananowiec Kota bo prostu pyszny, nie musze mówić pewnie ze juz go nie ma, normalnie mniam i jak to sie odchudzać, mama juz wziela przepis, a w nastepna sobote mam zrobic 3, bo beda goscie,

Normalnie super łatwa i szybka przekąska do kawy-co mnie zaskoczyło oczywiscie na plus to to ze z wierzchu jest taka skórka jak chlebek a w środku normalnie jak babka-wilgotny i smaczny.

Ja juz chyba ide spac dzisiaj bo dzisiejsza nocka jakas trudna była, o 1 Olka obudzila mnie takim przerażliwym płaczem ze myslalam ze cos sie jej stało, i mało sie nie zabiłam wyskakujac z łozka i lecąc do jej łóżeczka bo zaplątałam sie w kołdrę. A ona spała i płakała no i do rana juz była niespokojna-te cholerne zeby- u nas te 4 u góry juz sa widoczne ale sie nie przebiły a i na dole jeden tez juz widoczny ale jeszcze sie nie przebił wiec masakra mała.

Poza tym mam jakis nastrój taki że hmmm normalnie gorzej niż źle, ale nie bede smecic


I najlepsze życzenia dla chłopaków Kubusia-Koty, Kacperka-Klariss, Alanka-Phelanii i Fabianka-Violett
Buziaki i miłej nocki

 

[Sosnowiczanka]

Kota w tym twoim przepisie jest jeden maly błąd ;-). Powinno pisac 12 bananów (pisze 4) 4,5szklanki mąki (jest 1,5) 3 jaja (jest tylko 1) itd.
No i moją diete szlak trafił... Wlasnie zjadłam 1/3 mojego ciasta Powiem wam ze na cieplo bardzo dobre ciastko, a co najwazniejsze upieklam calkiem samaDD Jeszcze ze dwa razy zrobię i bede mogla niesmiało spojzec na przepisy Asko takie piękne slodkosci Chociaz to juz chyba za trudna sprawa jak na moje zdolnosci pieczenia....

Aga u nas podobnie z ząbami, górne dwójki idą a najgorzej jest w nocy, biedaczek placze z bólu ;(

 

[Nastazja]

Hej ,
u nas nocka nie najgorsza, ale 4 pobudki z powodu katarku. Ale leci tylko z noska. Gorączki brak, kaszlu brak, w dzień szaleje i o dziwo nie marudzi. Nie wiem czy to nie od górnych ząbków, choć ja tam nic nie widzę bo Adaś się wyrywa. Ale jutro się dowiem od pediatry.

Młody siedzi w krzesełku i ogląda baje a ja was poczytam i idę robić poranne mleczko. Dziś rodzice idą na urodziny ciotki ale ja zostaję z młodym w domu. Nie chcę go męczyć tym bardziej że ma ten katar. A tak w domu zawsze spokojnie zaśnie , pobawi się i napewno lepiej czuje. A tam hałas mnóstwo starych ludzi i zero rozrywek. Moja rodzina ma status wymierającej. Najmłodszy jest Adaś, później jest jego 9 letnia kuzynka i następna jestem ja

Kurcze pieczecie tego bananowca, ja też muszę spróbować, ale dziś zrobię coś ze śliwkami bo drzewo mi się od nich ugina Nie wiem co będę z tym robić.