reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Grudzień 2011

SOSNOWICZANKA jak tam wypad z koleżankami??? Jak mąż dał rady z małym???

ANUSIA ale masz teściową.

MŁA oooo mój też K straszny wędkarz.
Mnie też już wychodzenia z domu na drinka itp. jakoś nie kręcą.

ŻABCIA pisałam na fb ale powiem jeszcze raz, dobrze, że mały na głowę nie poleciał, że miałaś refleks i go złapałaś. J a to mam schizę jak moje dzieci w głowę się uderzą.
Dobrze, że znalazyście tą murzynkę z tel co za babsko wstrętne.

IZI udanego urlopu.

VENUS rozumię, ja gdybym miała możliwość też bym poszła na wychowawczy i posiedziała bym z dziećmi jeszcze w domku, ale niestety do wychowawczego trzeba mieć umowę a ja miałam tylko do dnia porodu. Mimo tych mniejszych pieniędzy ale bym poszła, pół biedy,że mam mamusię która mi dzieci przypilnuje bo jakbym miała szukać niani to nie opłacałoby by mi się szukać pracy po macierzyńskim.

NASTAZJA szybko wybij sobie z głowy te wyrzuty sumienia, bo tam dotrę do Ciebie i Cię do pionu postawię:-)

KOTA, VIOLETT, PHELANIA wszystkiego cudnego dla maluszków.

KOTA zazdroszczę 12 godzin snu.
 
reklama
Phalania, Kota, Violett zdrówka dla maluszków :))))

Izi wypoczywaj kochana i wracaj do nas szybko:) Udanego urlopu i pogody ci zyczę.

Mła Alan od paru dni non stop podnosi sie i slicznie sam stoi trzymając sie czego sie da, utrzmuje sie parę dobrych minuty.Ale poprzedzając to jego stanie ja sama nie stawialam go w takiej pozycji bo lekarz nam nie kazał zachęcac dziecka do stawania. Sam sie nauczyl i jest ok:)

Nastazja, Venus powiem wam ze to perfidne ze strony pracodawców ze mloda matka zostaje bez pracy... :( Takie panstwo mamy niby prorodzinne a realia wyglądają tak jak wyglądają... Tylko kłody pod nogi czlowiekowi... Przykre.

Nikuss
oby wszystko ci sie poukladalo po twojej mysli :*

Wczorajszy wypad super:) Zwiedzilam z kolezanką 3 kluby, posiedzialysmy, poplotkowalysmy, potanczylysmy, no super bylo:) Doszlysmy do wniosku ze czesciej musimy zostawiac facetów z dzieciakami bo moj M dobrze sobie poradzil:) Ani jeden raz nie zadzwonil i nie wyslal smsa a ja sama silą niemal powstrzymywalam sie zeby do niego nie zadzwonic i zapytac co robi moje dziecko:) No ale dalam radę:) Do domu wrócilam po 3 :D
 
Emilka ma dziś jakiś dzień brzęczenia a na dodatek M w pracy a moi rodzice wyjechali na kilka dni. A Emi brzęczy i brzęczy :/

Mam nadzieję, że wasze dzieciaczki mają lepszy dzień :)

A właśnie zapomniałam wam opowiedzieć jaka chodzę poobijana. M zaplanował na mnie zamach ale mu sie nie udało, na mnie musi coś lepszego wymyślić. Nachlapał w przedpokoju na terakotę i ja się poślizgnęłam i poobijałam. Mam pękniętą kostkę w jednym palcu, krwiaki podskórne na kolanie i wybity bark. Niby jakoś mocno tego nie odczuwam ale nie dam rady klęknąć i ciężko mi się dźwiga.
 
Ostatnia edycja:
Dzieki
Chlebek wyglada super a w calym domu pieknie pachnie, i wszyscy czekaja kiedy wyjdzie z piekarnika:-), dodałam tak jak Ty Kota troche gorzkiej czekolady i jak ktos pisał też rodzynki, jak spróbuje to sie pochwale
 
reklama
Żabcia no niezła ta murzynka, ludzie to maja tupet

Mła mój Bartuś też pierwsze kroki robił na paluszkach a teraz już całe stopki stawia

Kota zazdroszcze takiego aniołka i nie dziwię się, że myślisz o drugim.jak byłam w ciąży też tak chciałam ale przy moim bździągalku to chyba bym się wykończyła.

Bartek jest chory. Wczoraj w nocy ciągle się budził i płakał aż do histerii. Niby gorączki nie ma ale straszny katar i oczy zaczerwienione i śpi dziś co 2h a to mu się nie zdarza.w nocy jak tak płakał to już nie wiedziałam czy to te szkło może połknął i cosg go boli. No mówię wam stresu się najadłam.
 
Do góry