Milva: lustro to nic! piękny usmiech złapany i cudne zdjecie razem!
Łysa: Ale Twoja Zuzia jest slodka! no po prostu cudo! No i z Bena też przystojniak
Salasik: jak to leci!!! Wszystkiego naj!!!
maxwell: rudy super! fajnie wygląda taki miedziany odcień! ja też farbowałam sie na rudo- od miedzi po marchewkę
zresztą raz nawet fiolet sie przez moja głowe przewinął wiec może do wiekszej ilości rzeczy sie nie przyznam
Phelania: jaaacie! mój też się czesto smieje przez sen, a ja myslałam, że mu sie po prostu sni cos przyjemnego;-)
co do komentowania zdjęć... ja też chyba wolę żeby komentować je tutaj- łatwiej się wtedy przegląda galerie
jest w niej coś fajnego jak te zdjęcia się "nie gubią" - ale tak jak i Inka- zgodze się z większością;-)
Wreszcie w domu i chocbym miała zamarznąć, albo sprzedać nerkę gdy przyjdzie rachunek za prąd to za nic, ale to za nic nie wrócę do Teściowej! Niedzielne obiadki- ok, ale tydzień razem to stanowczo za dużo
zresztą Mały sie tak "rozregulował" przez Teściowke, że aż sie zdziwilam, ze zasnął bez problemów
a i musze sie pochwalić- zamowiłam wreszie chustę ;D ciesze sie jak dziecko i jakbym mogła to bym w oknie czekała na listonosza ;D