reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Tu znajdziesz dzisiejszy LIVE dotyczący uwazności w relacji z dzieckiem. Jak sue przyda - zapraszam :) Do zobaczenia na Instagramie Dołącz, obejrzyj LIVE
reklama

Grudzień 2011

reklama
No proszę w końcu coś się ruszyło z naszymi dzieciaczkami. Tak jak pisałam kilka dni temu nasze kruszynki czekały na 6 grudnia:-D.
Po wizycie z Wiką kamień spadł mi z serca, pielęgniarka pow. że mogę już na spokojnie rodzić, bo palec ładnie się goi i jest wszystko ok.

Ja dziś okropnie nie wyspana, bo tak jak pisałam w nocy nie śpie od 2.45, w dzień kimnęłam 2 godz. jak Maja spała, ale to mi nie wystarczyło.

Mój m. pow. mi że w piątek wraca z pracy i chce usłyszeć że rodzę i jedziemy do szpitala:-D:-D:-D

Nie nadrobię was kochane, ale cieszę się z kolejnych grudniowych maluszków.
 
Agapa jak Ty dajesz sobie radę z opieką nad dzieciaczkami w tak zaawansowanej ciaży i jeszcze na dodatek tryskasz optymizmem, przynajmniej tak mi się wydaje... Podziwiam Cię niesamowicie:tak:
 
Asieńka zrobiłas bb ciotką fantastyczna niespodziankę...jeszcze raz gratuluję!

Kota, Dagne ja tez dziś dostałam bebilonowego miśka...Młody juz go przejął i ma kupe radochy :D

Violett , takze doskonale Cie rozumiem, przyznam troszkę mi ulżyło, że to nie tylko ja taka "niecierpliwa" w stosunku do naszych dzieciaków...żałuję, że sie tak zachowuję, ale usprawiedliwiam to hormonami, niecierpliwościa i zmęczeniem., sądzę, że u Ciebie jest dokładnie tak samo....ale dzięki za wsparcie...już niedługo nam przejdzie ;-)

Kota a co do zabobonu dotyczącego zgagi w ciąży, to ja sie nie dam przekonać i wg mnie to lipa..zgage mam i miałam jak cholera, a Błażej urodzil sie raczej łysy jak kolano, zobaczymy jak bedzie tym razem:-D

Asko podzielam Twoja interwencje...polać jej cos bezalkoholowego, bo dobrze prawi :-D
 
Violett może to początek końca ??:-) też mnie ciekawi co powie Twój gin, bo ja czekam jeszcze tydzień na wizytę i mam nadzieję usłyszeć, że już powoli coś się zaczyna dziać!!

agapo całe szczęście, że u Wiki wszystko się zagoiło!! tyle nerwów niepotrzebnych ale najważniejsze, że koniec szczęśliwy!!

ja po powrocie z uczelni wskoczyłam do wyrka i staram się jakoś podkurować, no ale wiadomo, że herbata z cytryną i miodem średnio pomoże! oby tylko się z tego nic poważniejszego nie rozwinęło!
odebrałam dziś wyniki badań i na szczęście Hbs ujemny a w Gbs nic nie wyhodowano!!
 
u mnie niestety w gbs się wyhodowało jakieś dziadostwo...streptococcus b-hem. gr.B...także dobrze, że mi lekarz to badanie zlecil...pewnie dadzą antybiotyk przy porodzie i będzie OK, a tak to bym o tym nie wiedziala i niewiadomo jakie by mogły być tego konsekwencje:szok:
 
Cześć kochane..
Przepraszam, że nie będę komentowała, ale produkujecie ponad miarę;-):-)
Trzymam kciuki za wszystkie niewypakowane mamusie!!!

U nas powoli do przodu..ja na szczęście już czuję się dobrze, o bólu porodowym dawno zapomniałam..Jedynie męczą mnie ^&%%^*%^ hemoroidy, choć też są już w zaniku (maść z kasztanowca i czopki).
Martusia niestety śpi kiepsko w nocy (buszowała w nocy w brzuchu i teraz buszuje podobnie). Więc ja tez prawie jak zombie..Na szczęście mój Seba wziął urlop dwa tygodnie i dzielnie mi pomaga..:-)
Oki, znów muszę uciekać..buziaki i powodzenia!!!
 
Agapa super że paluszek córeczki się ładnie zagoil:)

Klariss też sobie tłumacze to burza hormonów. Tylko właśnie potem mi szkoda Mariki bo ona strasznie nie lubi jak się na nią krzyczy i płacze:( Ale juz niedługo.

Inka u mnie ten początek końca zaczął the juz dawno. w 31 tygodniu szyjka juz skrócona i rozwarcie i od tamtej pory ciągle skurcze ale dzisiaj odszedł ten czop więc może jeszcze bardziej szyjka się skróciła. Jutro się okaże:) wizytę mam na 10:)
 
reklama
maxwell nawet mnie nie strasz kobieto:-D Oskarek też przejawia największą aktywność w nocy :eek:
Oj coś czuję, że chyba będę mieć przerąbane :eek:
 
Do góry