Witajcie,
Ja mam w planach, zeby Lenka spała sama
ewentualnie jak A. bedzie rano jechał do pracy wtedy ja przetransportuje do siebie i bedziemy razem kimały
Nie wiem jak to wyjdzie w praktyce (bo wiadomo, teraz moge duzo rzeczy mowic a pozniej robic inaczej zreszta jak wiekszosc
), ale powinno mi wyjsc
Chociaz by ze wzgledu na to, ze mieszkamy w kawalerce i mamt tylko jedno swoje wyrko, a moj A. jak spi nie zwraca na nikogo uwagi- to mnie przygniecie, to walnie z łokcia, ostatnio nawet (nie wiem jak sie mu to udało) odwracajac sie w moja strone włożyl mi palce prosto do nosa ;| myslalam ze rykne ze smiechu
Wiec nie chciała bym, zeby jakakolwiek krzywda sie stała naszej malutkiej
Bo przeciez nie zwale go na podloge biednego![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
Ja dzisiaj po 7 wstalam i juz sie napracowalam. Zrobiłam sałatke z zupek chinskich, zmyłam cala sterte naczyn z wczoraj, posprzatalam kuchnie, wykapałam sie i wysuszyłam, a nwet (mimo niedzieli) wstawilam reczniki do prania, bo juz sie skonczyly swieże.
Zrobie cappucino i bedzie Was czytac. Miłej niedzieli!
Ja mam w planach, zeby Lenka spała sama
Ja dzisiaj po 7 wstalam i juz sie napracowalam. Zrobiłam sałatke z zupek chinskich, zmyłam cala sterte naczyn z wczoraj, posprzatalam kuchnie, wykapałam sie i wysuszyłam, a nwet (mimo niedzieli) wstawilam reczniki do prania, bo juz sie skonczyly swieże.
Zrobie cappucino i bedzie Was czytac. Miłej niedzieli!