reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Grudzień 2011

Niunia, a to jeszcze laboratorium sieciowe ALAB, mają placówki z całej Polsce. Ciekawe, czy tylko u mnie tak jest, że wszystko sobie trzeba przynieść... :dry:

Venus - spokojnie, na pewno wszystko będzie dobrze i będziesz wyglądała bajkowo!!! zobaczysz!!!
 
reklama
Mnie się podobają wózki JEDO. W Smyku patrzyłam na różne modele - nawet jeżdziłam nimi po sklepie:) ale wózek to po urodzeniu maluszka kupimy - za becikowe:)
 
Oj ja też mam skierowanie na glukoze :-(, ale odwlekam to jak mogę;-). U mnie w mieście można mieć cytrynę i wodę do popicia. Kuzynka mojego męża mówiła, że da się to wypić jeśli jest to mała ilość i wypiję się za jednym pociągnięciem. Ale i tak większość wymiotuje, chyba dlatego, że to jest na czczo i ponoć strasznie, strasznie słodkie.

Moja kruszynka mnie wczoraj zadziwiła, takiego mocnego kopniaka dała, że aż mi się śmiać chciało.:-D
Miłego dnia kobietki :-)
 
Agapa nie mogę się nie denerwować bo sukienka ma być dopiero jutro, a to przecież 2 dni przed ślubem. Widocznie wybrałam bardzo niekompetentny salon sukien :zawstydzona/y: Nie wiem co będzie jak będę musiała mieć jeszcze jakies poprawki. Chyba jutro zrobię dym!!!!!!!
Ja to bym im dziś zadymę zrobiła. Oni sobie chyba żarty stroją?To miejmy tylko nadzieję że poprawki nie będą potrzebne.

u nas nie tylko nie można cytryny, ale trzeba przynieść swoją glukozę, swoją wodę minieralną niegazowaną i swój kubeczek :-D no i oczywiście zapłacić za badanie hahaha
A igły i strzykawki nie każą przynosić??? Pogłupieli do reszty.

Ja też mam skierowanie na glukozę, ale mój gin nie wymaga z glukozą tylko naczczo i 2 godz. po jedzeniu. Więc ja lecę na 8.00 potem do domku coś zjeść i na 10.00 spowrotem na pobranie.
 
agapa, no jeszcze tego brakuje, żeby mi na miejscu powiedzieli, że mam biec do apteki kupić :-D

kurcze, a mój gin mi powiedział, że po wypiciu trzeba się jak najmniej ruszać, a najlepiej tylko siedzieć, bo spalimy tą glukozę i wynik będzie niemiarodajny. i właśnie przeraża mnie wizja siedzenia na głodnego 2h w tej okropnej poczekalni....
 
agapa tak na glukozę
bo jeszcze nie dostałam a jutro wieczorem mam wizytę i USG Na które już mnie skręca z ciekawości
w końcu może mi powie ile nasz Aleks waży ,jak długi jest i czy cały i zdrowy pływa sobie w brzuszku
normalnie mam 100 pytań do ...
 
reklama
O rany, widzę temat glukozy... ja też się obawiam. Jak czegoś rano nie zjem, to mam mdłości. Przed ciążą tak nie było, mogłam do obiadu nie jeść. A wizytę mam w środę i pewnie też skierowanie na dostanę...
Tak się martwiłam o ruchy, że chyba wybłagałam je :) małe mnie od rana łaskocze... :) zwłaszcza jak leżę. Ale się cieszę :)
 
Do góry