Jeśli chodzi o zboczenia to wiadomo....łazienkę sprzątać lubię ale za kuchnię to nawet zapłacę, by ktoś to zrobił za mnie...
A tak wogle to lubię inne rzeczy. Najlepiej leżeć a jak nie mogę... to na rowerze jeździć.
Bosz jak zimno u nas. Maj Gad! Dobrze, że świeci słońce ale jest po prostu tak, że dupa sama się z zimna trzęsie. A już w zimowej jestem kurtce. Wczoraj 1 raz założyłam czapkę. Jak ja wyglądam w czapce-bezcenne. Ale wieczna nie będę, muszę chodzić...
Milva to nie fajna atmosfera, czekać na taki wynik... 3mam kciuki !
Kota ja to wolę mieć okres niż nie mieć hahahahahhahahah to by była niespodzianka u mnie. Szoku bym doznała!Co z uszkiem Kubusia?
2701 MAM te same anty co Ty. Prawda. Libido moje opadło i chęć napaści na każdego możliwego samca. Mogli by wszyscy mieszkać na Księżycu. Wcale by mi to nie przeszkadzało.
Nastazja chyba tak to właśnie musi być... by docenić, trzeba stracić... Zdrowia dla M. Mam nadzieję, że to nic poważnego i wiem co czujesz, mówiąc o takim zmęczeniu i kołowrotku dnia codziennego. Mi bardzo brakuje chwil spokoju, by usiąść i po prostu pomyśleć. Tulę!
Ewka jak zawsze-baletmistrzyni!
Izu no ja myślę, że po takim falstarcie zasługuję na coś fajnego. Tylko jak się na to czeka, to ciężko. Cholera. Przestaję czekać. Żyć własnym życiem to jest to.
Viola jaką pracę znalazłaś? Skarbie pochwal się!
Zdrówka wszystkim zasmarkańcom. Mnie-złego-diabli nie biorą.
Nina w środę miała pasowanie na przedszkolaka-jak będę mieć jakiekolwiek zdjęcia pochwalę się. Oczywiście jak zobaczyła mnie i Patryka nie chciała brać w tym udziału. Był płacz i tak dalej. No ale co zrobisz -nic. Dzięki Bogu jeszcze kilkoro dzieci miało tą samą fazę. Nie czułam się dziwnie dzięki temu
Zajęcia Zumby -raz w tygodniu-odprężają mnie, takie fajne zmęczenie czuję. Zdrowe. Muszę poprawić moje odżywianie, Ninki też. Jeszcze Nina to Nina, bo ona je dobrze i regularnie ale zapominam o sobie. Co nie skutkuje już w moim wieku tym, że chudnę ale przeciwnie- jak się dorwę do koryta........... dupa osiągnęła rozmiar maksymalny.
Dziś po pracy jadę do Kajetan do szkoły. Myszkę mą zobaczę dopiero w niedzielę wieczorem. Człowiek przez weekend nic nie odpocznie. Nie mówiąc o totalnym brudzie w domu. Tylko patrzeć jak zamieszkają z nami karaluchy.
Pomalutku przygotowuję się do prezentów Świątecznych a tu...Nina dostała 1 zaproszenie na imprezę urodzinową koleżanki z grupy. Były razem też w żłobku. W sali zabaw impreza. No idzie. Potwierdziłam, co mam dziecko alienować. Kupiłam prezent. Sama bym taki chciała. W każdym razie skutkuje to Tym, że co...nici z mojego wypoczynku z dzieckiem w jej urodziny. Trzeba będzie zrobić biesiadę w sali zabaw. Nie licząc, że to grudzień więc wydatków po sam nos. Muszę to przemyśleć. U Was też taka moda na urodziny w sali zabaw i na zapraszanie całej grupy z przedszkola?No fajnie niby, bo oni będą razem do zerówki w 1 grupie więc się będą integrować także po zajęciach ale finansowo...to jakiś koszmar...