reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Grudzień 2011

czesc :)))

Dziewczyny odzyskałam internet! Prawie dwa miesiące bylam bez dostępu do netu. W trakcie mojego pobytu w szpitalu podczas burzy spalił nam sie router i do dziś niemal niekozystałam z komputera. Od czasu do czasu tylko kozystając z kompa siostry, ale nie chciałam tego naduzywac wiecej niz naprawde konieczne. Teraz wychodze do pracy ale wieczorem obiecuje sie do was odezwac, bo mam wiele zaległości! Buziaki i pozdrawiam.
 
reklama
Hej

Jak obiecałam ta jestem:)

Dziewczyny przepraszam ze tak długo sie nie odzywałam. Jak byłam w szpitalu to pod domem strzelił nam piorun. Padł nam router a mojej siostrze cos tam w komputerze. Moj M mądra głowa uparł sie ze bedzie reklamowal, bo na gwarancji. Ja nie widziałam sensu, no ale z upartym chłopem to nie ma co sie klócić ;)No to oddał do serwisu. Okazało sie ze maję miesiąc na rozpaczenie gwarancii, Wiec czekalismy. A potem jeszcze czekalismy az kolega M podlączy nam go aby móc uzywać. No i tak minęła kupa czasu ale mniejsza z tym. Najwazniejsze ze jestem z wami. Niekiedy sprawdzałam pocztę i fb (w sumie tylko dlatego ze niekiedy klientki do mnie piszą) ale nie chcąc naduzywac siostry kompa nie zaglądałam juz do was....

Tak wiec od początku:

W szpitalu przelezałam plackiem 10 dni. jeden hormon bardzo zły mi wyszedł, ale ok powtórnych, cholernie dokladnych i niemiłych badaniach badaniach wyszlo na to ze jest niemal ok.
Gorzej z moimi innymi rzeczami, bo poszłam z tarczycą, która okazała sie względnie w porządku, a wyszło mi duzo innych zeczy, min. potwierdziły sie moje PCO (zadna nowość) za mała prolaktyna, na duzy wolny testostron i kilka innych hormonów. Nawet kregosłup skrzywiony mi znalezli, bo miałam tomografie komputerowa nadnerczy robioną. I uposledzoną tolerancje glukozy mam jeszcze, o.
dostałam leki, zalecanie diety takiej jak dla cukrzyków, zalecenia obnizenia wagi, duzo ruchu. W piętek, za tydzien ide z wypisem do mojej lekarki. Ale dziś nie bede juz sie tym martwić. Ludzie nie takie problemy mają, nie? Powiem wam ze przez te 10 dni napatrzyłam sie na choroby o jakich mi sie nawet nie sniło....

A z milszych rzeczy to pochwale sie ze Alan mówi!!! :) Potrafi powtórzyc niemal kazde słowo, nawet krótką rozmowę :) Mamusia jest z niego dumna. Tym bardziej ze w czasie mojej nieobecnosci przestał sie calkowicie załatwiać w majtki (zasługa ukochanej babci) a od ok miesiąca pieluchy nie mamy juz nawet na noc:)

Od poniedziałku moje słonce rusza do przedszkola. Jestem dobrej mysli, prawie nie boje sie o moje cyganskie dziecię ;)
Wyprawka kupiona, czeka, a Alan tylko chodzi, ogląda ją i mówi: to moje, do przedszkola! :-D
Widziałam ze pisałyscie o wyprawkach, u nas rodzice dostali kartkę co kupić z wytycznymi dokladnie jakiej firmy kredki, plastelina itp.


Przez dlugi czas was nieczytałam, więc nie ma szans zebym was nadrobiła, więc tylko jeszcze pogratuluje serdecznie naszym sierpniowym mamuśką: Venus, Sergi Ogromne gratulacje dla was!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Obiecuję od teraz ze bede w miare regularnie zaglądać i sie udzielać.

A i jeszcze mam zamiar powystawiać na allegro ciuszki Alanka, bo klocek ze wszystkiego mi powyrastal ostatnio (Alan wazy ponad 19 kilo!), więc jutro lub w niedziele wrzuce je najpierw na naszej giełdzie, moze coś ktoś sobie wybierze.

Buziaki!!!
 
My spędzamy czas na rowerach teraz. Zu jeździ z Przemem w foteliku. Super jest.
Do przedszkola mam wszystko gotowe. Mamy być jutro na 8. Kama ma rozpoczęcie na 9.30. Będzie się działo.
 
Jutro sądny dzień! Nie wiem czy zasnę. Nie wyobrażam sobie, że Tymek będzie tam sam bez nas. jest 24 dzieci. w tym 9 dziewczynek i 15 chłopców. a mówi się że dziewczynek jest zawsze więcej:szok: Życzę wam wszystkim wspaniałych początków, bez płaczów i krzyków.odezwę się juto i zdam relację, mam nadzieję, że też się podzielicie jutrzejszymi przeżyciami.
Apropos pieluch. w dzień jest ok. ale mam problem z nocką. bez pieluchy to w kratkę, raz sucho, raz mokro....jak to robicie, że dzieciaczki przesypiają wam nockę bez moczenia się...proszę o rady. fakt, że Tymek na noc pije mleko.ale tylko troszkę, 100 ml. może to przez to....dzielcie się radami kobietki moje!!!!
to POWODZENIA!!!!!
 
Izy przy Zu nie robię tego bo nie ma konieczności, ale Kami odsadzalam ok 24 na śpiąco na nocnik. Przynosiłam nocnik do pokoju, brałam Kami i sadzałam ją. Trzymajac ją w ramionach przytuloną szeptałam do uszka, żeby sikała. Wszystko było ok zawsze.
 
Hej
ja tez boje sie jutra. Mam nadzieje ze bedzie w miare dobrze..
izu u nas jest w grupie 22 dzieci. W tym 7 chlopcow i 15 dziewczynek:)
z tymi nockami nie pomoge, bo alan od dawna wtsawal z sucha pielucha. Ktoregos razu stwierdzilam ze bez sensu jest je zakładać skoro ni e sa potrzebne. W ciągu miesiąca zesikal się dokładnie dwa razy. Trzymam kciuki za wszystkie nasze jutrzejsze dzieciaczki.
 
Cześć Baby!!!! Czy ktoś nas jeszcze pamięta?

Melduje się pierwsza w Tym dniu... Żołądek mi skręca z nerwów, a Q poszedł dzielnie do auta, uśmiechnięty, pomachal mi, posłał buziaka, powiedział, żebym się nie smucila i przyjechała po niego z Hania po obiedzie!!!! Szok! Ciekawe jak będzie gdy M zostawi go samego w sali. Pewnie M się ostro pporyczy. Oby Q był najdzielniejszy z nas.
Nasza wyprawka to szczoteczka i pasta do zębów plus kubek, chusteczki higieniczne i komplet ubrań na zmianę.
 
Ostatnia edycja:
reklama
Hej dziewczyny:)

Bardzo mocno trzymam kciuki za Wasze kochane przedszkolaki :) ! Stresuje się z Wami, mimo ze Mikołaj jeszcze nie idzie:/
Czy tylko mój Mikołaj nie idzie?

Podczytuje Was, ale Marcinek ma kolki i przez to jestem załamana :( Nie wiem czy pamiętacie co przechodziłam z Mikim? to mam powtórkę z rozrywki.... No może jest lepiej, bo tak mocno nie krzyczy...

Izu u nas też jeszcze zdarza się mokra pielucha w nocy. Ja daję mu jeszcze czas. Można sadzać na nocnik w nocy, ale u nas to by nie przeszło, bo byłby ryk w nocy.

Trochę forum zamarło, ale mam nadzieję, że odżyje.
Czekam na wieści z przedszkoli :)
 
Do góry